Strona 1 z 7

10-tyg. maluchy - dom albo ... UDAŁO SIĘ :) !!!

PostNapisane: Wto cze 01, 2010 10:00
przez andorka
Maluchy urodzone 17 marca, trzech chłopaczków, po dzikiej kotce, zgarnięte z podwórka - jeszcze dzikawe. Człowiek przy niewielkim poświęceniu może zrobić z nich przylepne miziaki. Więcej w nich teraz strachu niż agresji.
Choćby dom tymczasowy jest w tej chwili dla nich szansą na szczęśliwe kocie życie.
Niestety nie mamy możliwości i czasu by zapewnić im odpowiednią socjalizację. Kociaki przebywają teraz w bezpiecznym miejscu, ale niestety to za mało by je obłaskawić :(

Jeśli nikt się nie zaoferuje by chłopców przejąć wybór mamy niewielki: :( schronisko, ale kto ze schroniska weźmie dzikiego malca lub "wolność"
Kocurki są zdrowe, odpchlone, odrobaczone i raz zaszczepione.

Jeśli ktoś chce dać im szansę prosimy o kontakt:
Gosia: 603 117 913 goska6@poczta.onet.pl

Obrazek

Obrazek

Re: 10-tyg. maluchy - dom albo powrót na podwórko Łódź

PostNapisane: Wto cze 01, 2010 10:09
przez gosiaa
Zaznaczam wątek, będę zaglądać, pomóc jako DT niestety nie mogę.

Re: 10-tyg. maluchy - dom albo powrót na podwórko Łódź

PostNapisane: Wto cze 01, 2010 10:10
przez magdaradek
biedne maluszki.
przecież mają dużą szansę na oswojenie. Ja mam u siebie 8-miesięcznego Ludwiczka, któego ze schroniska zabrałam jako półrocznego podrostka. Bardzo był płochliwy a jednak udało mi się go oswoić.
tym bardziej takie maluszki maja na to wielką szansę.
Szkoda by trafiły do schroniska.....

Re: 10-tyg. maluchy - dom albo powrót na podwórko Łódź

PostNapisane: Wto cze 01, 2010 10:11
przez ciotka59
Małe, wystraszone duperelki :cry:
Pokazujmy chłopaków, może komuś serducho do nich zabije :1luvu:

Re: 10-tyg. maluchy - dom albo powrót na podwórko Łódź

PostNapisane: Wto cze 01, 2010 10:12
przez andorka
Dodam, że maluchy syczą, ale da się je wziąść na ręce

Re: 10-tyg. maluchy - dom albo powrót na podwórko Łódź

PostNapisane: Wto cze 01, 2010 10:15
przez KMagda
Ile jest czasu na znalezienie domku?

Re: 10-tyg. maluchy - dom albo powrót na podwórko Łódź

PostNapisane: Wto cze 01, 2010 10:24
przez atla
za domek dla wystraszonych szczylków! oby szybko ktoś wypatrzył! :ok:

Re: 10-tyg. maluchy - dom albo powrót na podwórko Łódź

PostNapisane: Wto cze 01, 2010 10:25
przez Georg-inia
KMagda, czasu niestety jest pewnie mało :( nie mogą przecież siedzieć w piwnicznym hoteliku

Re: 10-tyg. maluchy - dom albo powrót na podwórko Łódź

PostNapisane: Wto cze 01, 2010 10:29
przez KMagda
A czy brany jest pod uwagę DT spoza Łodzi?

Re: 10-tyg. maluchy - dom albo powrót na podwórko Łódź

PostNapisane: Wto cze 01, 2010 10:31
przez Georg-inia
KMagda pisze:A czy brany jest pod uwagę DT spoza Łodzi?


Andorka z Goska_bs podejmują decyzję, ale na pewno biorą pod uwagę inne niż łódzkie dt - u nas zapchane wszystko :(

Re: 10-tyg. maluchy - dom albo powrót na podwórko Łódź

PostNapisane: Wto cze 01, 2010 10:51
przez andorka
"Zamiejscowy" DT też może być skontaktuj się prosze z Gośką, namiary masz w pierwszym poście
Czas jest bardzo ważny, bo maluchy trzeba oswajać, a my nie mamy takiej możliwości.

Re: 10-tyg. maluchy - dom albo powrót na podwórko Łódź

PostNapisane: Wto cze 01, 2010 11:18
przez ruru
Bardzo pilne
czy ktoś może oswoić
tygryski
czy muszą wracać
do życia pełnego zła :(

Re: 10-tyg. maluchy - dom albo powrót na podwórko Łódź

PostNapisane: Wto cze 01, 2010 11:36
przez ruru
Banerek:
Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[URL=http://tiny.pl/ht1fj][IMG]http://img41.imageshack.us/img41/1156/tygrysy.jpg[/IMG][/URL]

Re: 10-tyg. maluchy - dom albo powrót na podwórko Łódź

PostNapisane: Wto cze 01, 2010 12:10
przez Georg-inia
KMagda pisze:A czy brany jest pod uwagę DT spoza Łodzi?


czy cos już wiadomo?

Re: 10-tyg. maluchy - dom albo powrót na podwórko Łódź

PostNapisane: Wto cze 01, 2010 12:18
przez atla
KMagda! czy coś się dzieje w sprawie? :?: