Strona 1 z 10

Mruczuś ze złamaną łapeczką :( Juz zdrowy i szuka domku!

PostNapisane: Nie maja 30, 2010 12:26
przez mercy
Aktualizacja 2.8.11

Mruczus jest pieknym , wspanialym i zdrowym kocurkiem :)
Po zlamaniu ani sladu wiec pilnie szukamy domku!

Bardzo prosze o pomoc w oglaszaniu, dziekujemy :)


*************

Dzisiaj znaleziony został młodziutki kocurek-imie robocze Mruczuś
leżał, nie ruszał się,
okazało się,ze ma przednia łapkę podwiniętą pod siebie
BUDRYSEK szybko pojechała do weta
został w lecznicy, jutro będzie miał szczegółowe badanie
na rtg wyszło cos ze ma z łopatka i przegubem przy stopce

oprócz tego ma chore oczka i uszka :(
cały jest brudny, nie wiadomo ile tam lezał? :)

jest ogromnym pieszczoszkiem i mruczkiem :1luvu:


fotki od weta wkleje pozniej

tutaj juz w drodze do lecznicy

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Jeżeli Ktoś może pomóc i wesprzeć Mruczusia będziemy wdzięczni


Stowarzyszenie humanitarno-ekologiczne Dla Braci Mniejszych
46 1140 2017 0000 4202 1012 0220
tytułem : Pomoc dla Mruczusia


Dług za Mruczusia wynosi 1124 zł :cry:


Bardzo dziękujemy pisokot za wpłatę 30 zł :1luvu:

czyli zostało jeszcze 1094 zł

Re: Kocurek ze złamana łapeczką :( Żywiec

PostNapisane: Nie maja 30, 2010 20:43
przez elu
:(

Re: Kocurek ze złamana łapeczką :( Żywiec

PostNapisane: Nie maja 30, 2010 21:18
przez mercy
fotki z lecznicy

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

tylko by sie pieścił :)

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

na szczęscie apetyt dopisuje :)

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Re: Kocurek ze złamana łapeczką :( Żywiec

PostNapisane: Nie maja 30, 2010 21:22
przez mercy
kto chce maluszka? ;)

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Re: Kocurek ze złamana łapeczką :( Żywiec

PostNapisane: Nie maja 30, 2010 22:06
przez mercy
jutro bedzie podjeta decyzja co dalej z małym
i czy uda jeszcze uratowac sie łapke?

trzymajcie kciuki!

Re: Pomocy! Mruczuś ze złamaną łapeczką :( Żywiec

PostNapisane: Nie maja 30, 2010 22:11
przez Gretta
jaki chudy :(
:ok: :ok: :ok:

Re: Pomocy! Mruczuś ze złamaną łapeczką :( Żywiec

PostNapisane: Nie maja 30, 2010 22:19
przez mercy
Mruczus mieszka w lecznicy z

Gorbisią z oderwanym ogonkiem

viewtopic.php?f=13&t=111466

i Wizuskiem w b.cięzkim stanie

viewtopic.php?f=21&t=110766

zagladnijcie do nich czasem...:(

Re: Pomocy! Mruczuś ze złamaną łapeczką :( Żywiec

PostNapisane: Pon maja 31, 2010 8:13
przez elu
Trzymaj się Mruczusiu!

Re: Pomocy! Mruczuś ze złamaną łapeczką :( Żywiec

PostNapisane: Pon maja 31, 2010 10:02
przez pisiokot
Ale śliczny i słodki kocinek !
Wysłałam Mruczusiowi trzydzieści złotych, mam nadzieję, że i inne dobre duszyczki coś dorzucą.
Trzymaj się kiciu !

Re: Pomocy! Mruczuś ze złamaną łapeczką :( Żywiec

PostNapisane: Pon maja 31, 2010 10:48
przez mercy
pisiokot pisze:Ale śliczny i słodki kocinek !
Wysłałam Mruczusiowi trzydzieści złotych, mam nadzieję, że i inne dobre duszyczki coś dorzucą.
Trzymaj się kiciu !


bardzo dziekujemy :1luvu:

Re: Pomocy! Mruczuś ze złamaną łapeczką :( Żywiec

PostNapisane: Pon maja 31, 2010 16:38
przez mercy
Mruczuś ma zerwane mięśnie łączące łapkę z łopatką
ma założony opatrunek
ogólnie czuje się ok
będzie miał podany nivalin
i dexoryl do uszek-ma potwornego świerzba :(

Re: Pomocy! Mruczuś ze złamaną łapeczką :( Żywiec

PostNapisane: Pon maja 31, 2010 19:28
przez mercy
w środę moze juz wyjść z lecznicy

tylko gdzie? :(

Re: Pomocy! Mruczuś ze złamaną łapeczką :( Żywiec

PostNapisane: Pon maja 31, 2010 19:53
przez pisiokot
Co to znaczy, że ma zerwane mięśnie ? Czy to się jakoś zregeneruje, zrośnie ?
Tego opatrunku to chyba raczej od środy nie będzie można zdjąć :(. Jak on będzie sobie radził, nie jest jeszcze przecież bidulek samodzielny :(

Re: Pomocy! Mruczuś ze złamaną łapeczką :( Żywiec

PostNapisane: Pon maja 31, 2010 20:12
przez mercy
pisiokot pisze:Co to znaczy, że ma zerwane mięśnie ? Czy to się jakoś zregeneruje, zrośnie ?
Tego opatrunku to chyba raczej od środy nie będzie można zdjąć :(. Jak on będzie sobie radził, nie jest jeszcze przecież bidulek samodzielny :(


wetka mówi,ze rokowania co do łapki są "ostrozne" :(
dlatego bedzie dostawał nivalin,
który usprawnia przewodnictwo sygnałow z zakończeń nerwowych do mięsni

opatrunek na razie musi mieć minimum 2 tygodnie

Re: Pomocy! Mruczuś ze złamaną łapeczką :( Żywiec

PostNapisane: Pon maja 31, 2010 21:18
przez mercy
mam info od Hund:

z krwi wynika leukocytoza 50 tys, przydałoby się zrobić testy na białaczkę-tylko za co? :(
Ma zerwaną łopatkę z przyczepów klatki piesiowej
przez co jest uszkodzony splot barkowy, kościec jest cały,
nie wiadomo czy splot zregeneruje się i odzyska sprawnośc ?