3 kociaki wyrzucone do brudnego garażu bez światła! 8tyg.DT!
Napisane: Sob maja 29, 2010 0:08Aktualizacja z 05 czerwca:
Z radością zamykam niniejszy wątek! WSZYSTKIE 3 KOCIAKI ZNALAZŁY DOMKI :kotek:
Pozostałym adopcyjnym kociakom - życzymy równie szybkiego znalezienia Ciepłych Kątów!
Zakładam ten wątek w imieniu znajomej, która zwróciła się do nas o pomoc. Wynajmuje pokój u osoby, która postanowiła wyrzucić z domu kociaki swej kocicy... (bez komentarza) Niestety mimo błagań i łez naszej koleżanki - właścicielka domu nie pozwala kotów trzymać w domu. A sytuacja ma się tak:
"Rzecz nie dzieje się dobrze. Przedwczoraj zostałam powiadomiona, że koty dostały eksmisję do garażu. Właścicielka domu, zdenerwowała się, że kotki brudzą, rozrabiają etc. same zło. Legowisko wraz kuwetą zostały wyniesione do garażu znajdującego się na posesji. Problem polega na tym, że nie mają tam ciepło i nie ma tam promila przytulności. Śmierdzą jakby się tarzały w narzędziach. Spazmami i płaczem przywróciłam je do domu na noce. Jednak całe dnie (po tym jak ryczałam, że się pogubiły) zostają zamykane. Siedzą same w tym karcerze bez dostępu do świeżego powietrza i światła dziennego. Niestety na to nie mam żadnego wpływu. W ich futerku jest kurz. Już nie jest takie gładkie jak przed eksmisją. Dzisiaj na trochę zostały wypuszczone na podwórko. Jeżeli zostaną w tym domu, będą musiały zima nie zima spać na zewnątrz. Kotynki są przefajne i żałość się we mnie wzbiera, że ja nie mogę im pomóc"
A oto te zagubione kocie dusze:
MIDIA SZUKA DOMKU!
Kotynka, dziewczynka. Była prekursorką robienia siusiu i tego drugiego, co powszechnie nie jest robione przez dziewczynki, do wanny. Zdjęcie to obrazuje. Kiciunia lubiła również i sypiać w łazience. Czasem i poczytać książkę. Bardzo lubiła bajki dla dzieci z żółtą okładką. Co dzień kilka kwadransów poświęcała na przewracanie stronic powieści obyczajowej o tematyce literki, kaczuszki i inne takie. Midia, jest szalenie ułożoną Damą. Brana na ręce nie wyrywa się nigdy, lubi położyć się na plecach, wtulić w coś żywego o temperaturze 36.6 i oddać się relaksującemu ćwiczeniu powiek - góra dół góra dół dół dół dół.
Aktualizacja z 02 czerwca: Domki znaleźli już jej bracia:
PUSZEK - ma już DOMEK
KOCUREK zwany MARIOLKĄ - ma już DOMEK
Kotki są w Zielonkach Wieś k./Wawszawy
Wszystkich chętnych pomóc - zaoferować DT lub DS dla tych istotek - prosimy o kontakt.
Nasz dom jest już niestety zatymczasowany do granic możliwości...
Z radością zamykam niniejszy wątek! WSZYSTKIE 3 KOCIAKI ZNALAZŁY DOMKI :kotek:
Pozostałym adopcyjnym kociakom - życzymy równie szybkiego znalezienia Ciepłych Kątów!
Zakładam ten wątek w imieniu znajomej, która zwróciła się do nas o pomoc. Wynajmuje pokój u osoby, która postanowiła wyrzucić z domu kociaki swej kocicy... (bez komentarza) Niestety mimo błagań i łez naszej koleżanki - właścicielka domu nie pozwala kotów trzymać w domu. A sytuacja ma się tak:
"Rzecz nie dzieje się dobrze. Przedwczoraj zostałam powiadomiona, że koty dostały eksmisję do garażu. Właścicielka domu, zdenerwowała się, że kotki brudzą, rozrabiają etc. same zło. Legowisko wraz kuwetą zostały wyniesione do garażu znajdującego się na posesji. Problem polega na tym, że nie mają tam ciepło i nie ma tam promila przytulności. Śmierdzą jakby się tarzały w narzędziach. Spazmami i płaczem przywróciłam je do domu na noce. Jednak całe dnie (po tym jak ryczałam, że się pogubiły) zostają zamykane. Siedzą same w tym karcerze bez dostępu do świeżego powietrza i światła dziennego. Niestety na to nie mam żadnego wpływu. W ich futerku jest kurz. Już nie jest takie gładkie jak przed eksmisją. Dzisiaj na trochę zostały wypuszczone na podwórko. Jeżeli zostaną w tym domu, będą musiały zima nie zima spać na zewnątrz. Kotynki są przefajne i żałość się we mnie wzbiera, że ja nie mogę im pomóc"
A oto te zagubione kocie dusze:
MIDIA SZUKA DOMKU!
Kotynka, dziewczynka. Była prekursorką robienia siusiu i tego drugiego, co powszechnie nie jest robione przez dziewczynki, do wanny. Zdjęcie to obrazuje. Kiciunia lubiła również i sypiać w łazience. Czasem i poczytać książkę. Bardzo lubiła bajki dla dzieci z żółtą okładką. Co dzień kilka kwadransów poświęcała na przewracanie stronic powieści obyczajowej o tematyce literki, kaczuszki i inne takie. Midia, jest szalenie ułożoną Damą. Brana na ręce nie wyrywa się nigdy, lubi położyć się na plecach, wtulić w coś żywego o temperaturze 36.6 i oddać się relaksującemu ćwiczeniu powiek - góra dół góra dół dół dół dół.
Aktualizacja z 02 czerwca: Domki znaleźli już jej bracia:
PUSZEK - ma już DOMEK
KOCUREK zwany MARIOLKĄ - ma już DOMEK
Kotki są w Zielonkach Wieś k./Wawszawy
Wszystkich chętnych pomóc - zaoferować DT lub DS dla tych istotek - prosimy o kontakt.
Nasz dom jest już niestety zatymczasowany do granic możliwości...
- oby znalazły dobre domki!