Strona 1 z 8

Maleńkie, chore rudasiątka - potrzebne kciuki za oczka :(

PostNapisane: Nie maja 23, 2010 18:14
przez Liwia_
Kocięta mają około 5 tygodni, są z miotu 5 chorych kociątek (ich rodzeństwo jest w stanie lepszym niż one, ciągle potrzebuje dt, bądź odpowiedzialnych ds, które doprowadziłyby je do zdrowia). Jedzą, kuwetkują, chłopiec fuczy jak najęty ;)
Jeszcze w schronisku:
Dziewczynka : ObrazekObrazek Chłopczyk : ObrazekObrazek U mnie: ObrazekObrazek
Zakładam im wątek od razu na kociarni, mam wielką nadzieję, że maluchy wydobrzeją, a może potem akurat tu ktoś odpowiedzialny je wypatrzy. Na razie dopiero jutro wybierzemy się do weta, staram się zakraplać oczka gentamycyną, ale często są zupełnie posklejane:( Póki co potrzebujemy dużo kciuków.

Re: Maleńkie, chore rudasiątka - potrzebne kciuki za oczka :(

PostNapisane: Nie maja 23, 2010 18:17
przez CoToMa
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Maleńkie, chore rudasiątka - potrzebne kciuki za oczka :(

PostNapisane: Nie maja 23, 2010 20:06
przez Mała1
melduję się u małych bidoczków
Zapomniałam Ci dać sól do przemywania, skleroza :|

Re: Maleńkie, chore rudasiątka - potrzebne kciuki za oczka :(

PostNapisane: Nie maja 23, 2010 20:22
przez Liwia_
Damy sobie radę do jutra, a jutro kupię :) Oczka zakroplone, małe rzuciły się na kuraka.

Re: Maleńkie, chore rudasiątka - potrzebne kciuki za oczka :(

PostNapisane: Nie maja 23, 2010 20:27
przez em.em.
powodzenia Liwio :)

Re: Maleńkie, chore rudasiątka - potrzebne kciuki za oczka :(

PostNapisane: Nie maja 23, 2010 20:31
przez charm
kciuki za zdrowie i dobry DS :ok:

Re: Maleńkie, chore rudasiątka - potrzebne kciuki za oczka :(

PostNapisane: Nie maja 23, 2010 21:50
przez Janosia
teraz chyba najważniejsze żeby im się oczęta nie zamknęły :( Trzymam kciuki za oczka szeroko otwarte! Polecam immunodol cat i tolfedyna(to niesterydowe przeciwbólowe) wraz z terapią antybiotykową (to był linco spectin?) - u nas zielonego gluta z oków pokonało dopiero takie natarcie!

Re: Maleńkie, chore rudasiątka - potrzebne kciuki za oczka :(

PostNapisane: Nie maja 23, 2010 23:08
przez Mishila
Tysiąc :ok: za kocie oczka i kotki w całości :kotek:

Re: Maleńkie, chore rudasiątka - potrzebne kciuki za oczka :(

PostNapisane: Pon maja 24, 2010 8:52
przez ann0106
zaznaczam rudaski :D dużo kciuków za zdrówko :ok: :ok: :ok:

Re: Maleńkie, chore rudasiątka - potrzebne kciuki za oczka :(

PostNapisane: Pon maja 24, 2010 11:10
przez Liwia_
Oczka chłopczyka są coraz gorsze, już prawie nie widać gałek, gdy uda się przemyć oczka na tyle, by w ogóle były otwarte :(

Re: Maleńkie, chore rudasiątka - potrzebne kciuki za oczka :(

PostNapisane: Pon maja 24, 2010 11:45
przez Janosia
Cholera.. Ja bym młodego zabrała na cito do dobrego weta.. może trzeba jakiś zabieg przeprowadzić.. Nie wiem.. Czy one są tylko na kuracji antybiotykowej miejscowej? Może trzeba uderzyć ogólnoustrojowo i przeciwzapalnie tak jak u mnie - moim maluchom - były takiej samej wielkości - polepszała się spojówka się po przeciwbólowych i przeciwzapalnych..

Re: Maleńkie, chore rudasiątka - potrzebne kciuki za oczka :(

PostNapisane: Pon maja 24, 2010 11:47
przez Mała1
a on miał lepsze oczka od siostry :|

dostawały dwa dni cefalexyne.
Moze trzeba przeciwzapalny wprowadzic, moze lepsze krople, moze inny antybiotyk
Wet Twój mysle zadecyduje.
Kciuki trzymam

Re: Maleńkie, chore rudasiątka - potrzebne kciuki za oczka :(

PostNapisane: Pon maja 24, 2010 12:30
przez Anda
Tobrex jest dobry, ale trzeba miec receptę.

Re: Maleńkie, chore rudasiątka - potrzebne kciuki za oczka :(

PostNapisane: Pon maja 24, 2010 14:48
przez anita5
:ok: :ok: :ok:

Re: Maleńkie, chore rudasiątka - potrzebne kciuki za oczka :(

PostNapisane: Pon maja 24, 2010 14:53
przez paulina777
Biedne maleństwa :/
Trzymam kciuki BARDZO BARDZO mocno!
Musi być dobrze!
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: