Strona 1 z 1
ZAGINĄŁ KOCUREK (WROCŁAW!!!!)

Napisane:
Czw maja 13, 2010 17:28
przez klaudiaszela
Dnia 10.05.2010 przy ulicy Januszowickiej (WROCŁAW) zaginął roczny, wykastrowany, popielato-czarny kocurek. Miał zieloną obróżkę z adresownikiem. Na znalazcę czeka nagroda. BARDZO PROSIMY O KONTAKT!!!!!
508169131 lub: 71 7351954http://img691.imageshack.us/img691/2003/1001960x.jpg zdjęcie kocurka
Re: ZAGINĄŁ KOCUREK (WROCŁAW!!!!)

Napisane:
Sob maja 15, 2010 8:50
przez mercy
znalazl się kiciuś?
Re: ZAGINĄŁ KOCUREK (WROCŁAW!!!!)

Napisane:
Nie maja 16, 2010 17:08
przez klaudiaszela
Niestety nie, czekamy cały czas na jakikolwiek kontakt.
Re: ZAGINĄŁ KOCUREK (WROCŁAW!!!!)

Napisane:
Nie maja 16, 2010 18:37
przez pisiokot
Samo czekanie to trochę za mało, szukacie go ?
Najlepiej nad ranem, w nocy, kiedy jest najspokojniej.
Koty najczęściej nie oddalają się od swojego miejsca zamieszkania, chronią się w piwnicach, komórkach, na niezamieszkanych posesjach.
Szukajcie, kociaste odnajdują się nawet po wielu tygodniach.
Re: ZAGINĄŁ KOCUREK (WROCŁAW!!!!)

Napisane:
Nie maja 16, 2010 18:54
przez jessi74
dałam link do Twojego wątku na wątku wolontariuszy schroniska wro
viewtopic.php?f=1&t=110858&start=195
Re: ZAGINĄŁ KOCUREK (WROCŁAW!!!!)

Napisane:
Nie maja 16, 2010 19:26
przez klaudiaszela
Rozwieszaliśmy ogłoszenia, powiadomiliśmy schronisko (zostawiając przy tym nasz namiar). Ta sprawa bardzo dziwnie wygląda, gdyż pół roku temu w podobnych okolicznościach zaginął nasz kochany rudy kot. Czyżby ktoś je kradł? Zabierał? Jest to bardzo niepokojące.
Wierzę w to, że niedługo odnajdzie się nasza pociecha.
Pozdrawiam oraz dziękuję za zainteresowanie 
Re: ZAGINĄŁ KOCUREK (WROCŁAW!!!!)

Napisane:
Nie maja 16, 2010 21:26
przez Agulas74
Życzę powodzenia, a jednocześnie mam nadzieję ze więcej kot bez nadzoru nie będzie wychodził...
Nie ma się co łudzić - koty bardzo często giną

Re: ZAGINĄŁ KOCUREK (WROCŁAW!!!!)

Napisane:
Pon maja 17, 2010 15:24
przez klaudiaszela
Dzięki dzięki
Pozdrawiam wszystkich
Re: ZAGINĄŁ KOCUREK (WROCŁAW!!!!)

Napisane:
Pon maja 24, 2010 23:37
przez mercy
klaudiaszela pisze:Dzięki dzięki
Pozdrawiam wszystkich
jakies wieści?
Re: ZAGINĄŁ KOCUREK (WROCŁAW!!!!)

Napisane:
Wto maja 25, 2010 1:55
przez Janosia
klaudiaszela pisze:Rozwieszaliśmy ogłoszenia, powiadomiliśmy schronisko (zostawiając przy tym nasz namiar). Ta sprawa bardzo dziwnie wygląda, gdyż pół roku temu w podobnych okolicznościach zaginął nasz kochany rudy kot. Czyżby ktoś je kradł? Zabierał? Jest to bardzo niepokojące.
Wierzę w to, że niedługo odnajdzie się nasza pociecha.
Pozdrawiam oraz dziękuję za zainteresowanie 
A nie ma tam jakiejś ruchliwej ulicy w pobliżu? Bo może się wyjaśni tajemnica... Może nie trzeba kota wypuszczać?
Re: ZAGINĄŁ KOCUREK (WROCŁAW!!!!)

Napisane:
Wto maja 25, 2010 19:00
przez klaudiaszela
Mieszkam w spokojnej okolicy, w sumie z dala od ruchliwej ulicy. Dookoła są raczej domy jednorodzinne. Żadnych wieści, nadal czekamy i szukamy. Odnoszę wrażenie, że ktoś nam kota po prostu ukradł. Wokół nas są sąsiedzi, którzy również mają koty (wychodzące) i nic się z nimi nie dzieje.
Pozdrawiam.
Re: ZAGINĄŁ KOCUREK (WROCŁAW!!!!)

Napisane:
Wto maja 25, 2010 22:06
przez Agulas74
klaudiaszela pisze: Wokół nas są sąsiedzi, którzy również mają koty (wychodzące) i nic się z nimi nie dzieje. [/color]
Pozdrawiam.
Hmmm.... A długo te koty tam są? Mam na myśli - czy są starsze niż kilkuletnie i czy rozmawiałaś z ludźmi, czy jakieś koty im zginęły?
Re: ZAGINĄŁ KOCUREK (WROCŁAW!!!!)

Napisane:
Śro maja 26, 2010 18:57
przez klaudiaszela
Wokół nas jest parę kotów, które widujemy od paru lat i nie giną. Tak, część sąsiadów wie o zaginięciu kocurka, oprócz tego porozwieszaliśmy ogłoszenia w okolicy + powiadomione zostało schronisko. Obok naszego domu jest gołębnik i tu nasuwa się pytanie : czy może ... ?