Miau.PL

Przedstawiam Państwu Kacperka:










Kacperek to mały kotek, ma ok. 7-8 tygodni.
Jest bardzo radosny, wesoły, rezolutny wszędobylski. No i oczywiście prześliczny.
Kocurek wie do czego służy drapak, załatwia się do kuwety. Posiada książeczkę zdrowia, jest zaszczepiony i odrobaczony. Może iść zarowno do domku gdzie będzie jedynakiem, jak i do takiego, który jest już "zakocony", gdyż mały lubi towarzystwo innych kotów. Jest ciekawski i milutki.

Wiem, że tu już wszyscy mają i swoje koty i tymczasy, ale być może komuś wpanie w oko nasz Kacyk:)

Kacperek ma dom, teraz nazywa się Tosia, bo jest jednak dziewczynką :

podniosę...

Nie wiem czy ktoś nas podgląda czy nie:)
Mały harcuje na drapaku drzewku.
Maleńko je, Royala Babycat nic, mokrego nic, skubnął trochę szyneczki z piersi indyka. Pije dużo. Wetka powiedziała, że on już jest duży i mleczka nie potrzebuje... Kupić i dawać czy nie?
On ma 7-8 tygodni...

Mały narobił mi na kołdrę... Wczoraj kupka była normalna, a dziś rozwolnienie. Mały usiadł na kołdrę chwilę miałkał , jak go głaskałam to się uspokajał, wtedy się skurczył i kupka poszła... Idziemy do weta, ale on dopiero od 15.30 ma otwarte... Nie wiem skąd rozwolnienie... aj...

EDIT

Byliśmy u weta, powiedział, że byc może jest to reakcja po szczepieniu. Jak do jutra sie utrzyma to mamy przyjść... Jak wróciliśmy to mały wciął pół miseczki karmy

A ja zajrzałam . Ale bąbelek! I wcale nie taki straszny mu Duży Kot .
Kupa będzie jutro normalna i zdrowa

Znowu zrobił rzadką kupkę... Ale pije to się nie odwodni. Jak do jutra biegunka nie ustanie to pójdziemy znów do weta:) Ale mam nadzieję, że będzie dobrze:)Dopiero co wystawiłam dziś ogłoszenia a już się zgłosila para z Gdańsk po niego!
Wstępnie jesteśmy umówieni na niedzielę po odbior kotka i podpisanie umowy, ale żeby nie zapeszać zobaczymy jutro:)
Zadzwonię do nich i wszystko z nimi dogram...

No cóż, ciężko się w nim nie zakochać

[quote="ciotka59"]A ja zajrzałam . Ale bąbelek! I wcale nie taki straszny mu Duży Kot .
Kupa będzie jutro normalna i zdrowa [/quote

miło, że ktoś się nami zainteresował:)

pudlo
Kacper nie jedzie do domu...

Dzwoniło dziś kilka osób, ale nikt małego nie chce:(

Dlaczego? Śliczny jest . Pamiętaj, żeby w umowie była zawarta klauzura o wykastrowaniu kocurka po osiągnięciu przez niego dojrzałości. Dałaś mu mleko? Po mleku kot ma biegunkę, więc sprawdź dietę malca. Ewentualnie w grę wchodzą robaki. Ale skoro jest odrobaczony.

zorba pisze:Dlaczego? Śliczny jest . Pamiętaj, żeby w umowie była zawarta klauzura o wykastrowaniu kocurka po osiągnięciu przez niego dojrzałości. Dałaś mu mleko? Po mleku kot ma biegunkę, więc sprawdź dietę malca. Ewentualnie w grę wchodzą robaki. Ale skoro jest odrobaczony.

Mały nie pije mleka, je tylko Royal Canin Babycat... Ale wet powiedział, że to reakcja poszczepienna najprawdopodobniej i kazał robić gęstą zawiesinę smecty i podawać... Narazie kupal troszkę lepszy...

A dlaczego nie chcą? Bo ma jedno oko z niebieskim bielmem, ale widzi na nie normalnie... I ludzie twierdzą, że brzydki jest i wolą ładnego kota... A on jest naprawdę przecudny... Tylko sie go dotknie już mruczy a na kici kicic biegnie jak szalony:)

Są kotki bez oczu a i tak są kochane Znajdzie domek, znajdzie

zorba pisze:Są kotki bez oczu a i tak są kochane Znajdzie domek, znajdzie

Pierwszy raz tak nas w sobie kociak jakiś rozkochał:) Myślałam, że bardziej przytulastego kota niż nasza Pusi nie ma, ale jednak jest

Wszyscy sie w nim zakochują

Jak się tylko go dotknie zaraz mu się traktorzydło włącza:) CUDO nie kot:)

i nikt nie chce takiej małej glutozy:(
a on jest taaaki fajny, przytulasty, na kici kici to przylatuje jakby od tego czy przybiegnie jego zycie zależało:) cudak mały:)

Uroczy malec