Miau.PL

Inar - persiczka w schronie, pilnie potrzebuje domu

Nawet uroda nie ocaliła Inar od utraty domu. Kotka została przywieziona do
schroniska, bo błąkała się po ulicy. Inar ma cudowny charakter. Jest
rozmruczana, uwielbia głaskanie, daje się bez problemu brać na ręce i
przytulać. Musiała długo przebywać na ulicy, bo jest bardzo wychudzona.
Podczas przyjmowania kotki do schroniska, okazało się, ze ma guz na listwie
mlecznej. Został on już usunięty. Obecnie koteczka wraca do zdrowia po
zabiegu i właśnie teraz przydałby jej się opiekuńczy, ciepły i troskliwy
dom. Kotki w typie persów bardzo źle znoszą warunki schroniskowe. Inar może
nie poradzić sobie z powrotem do zdrowia w schronisku. Pilnie potrzebuje
nowego domu. To dla niej sprawa życia i śmierci.

Poniżej fachowy opis i zdjęcia- UWAGA, DRASTYCZNE!

CoolCaty pisze:Pers to dziewczynka, około 3-4 letnia. Miała paskudne dwa guzy listwy mlecznej - ropiejące, rozpadające się. Wypływ z tych guzów wyżarł futro pod brzuszkiem i spowodował powstanie straszliwych, lepiących się kołtunów. Kotka jest już po operacji usunięcia całej listwy mlecznej i sterylizacji. Wyczyściłam jej tez ząbki. Jest bardzo miła, mrucząca. Wiadomo, że długo w schroniku nie wytrzyma. Mam nadzieję, ze zniesie dobrze dzisiejsze zbaiegi i jutro będzie jadła.
Zdjęcia persinki.

- guz obklejony piaskiem

- tu widać jak guz naciągał skórę

- po zabiegu

- nie mam lepszego zdjęcia całej. Jutro zrobię zdjęcia buzi.

Dzisiaj Inar nie chciała jeść, siedziała obolała w klatce, jeżeli jutro nie będzie jadła
dostanie kroplówkę,
Zdjęcia z dzisiaj:


Persiczka od dzisiaj- tj. 31.03.2010 jest w lecznicy
jej stan jest zły, została pobrana krew na badania...
Bardzo prosimy o pomoc finansową dla Inar - na leczenie, rehabilitację, leki, kroplówki, dobrą karmę i opłatę za szpitalik w lecznicy.

Wpłaty można kierować na nasze subkonto w Vivie, za wszystkie najmniejsze nawet kwoty, serdecznie dziękujemy.

38 1370 1109 0000 1706 4838 7307
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kopernika 6/8
00-367 Warszawa
KRS 0000135274
NIP: 525-21-91-290
Bank DnB NORD Polska S.A.

z dopiskiem: dla Inar

odliczam się...

Ale bida, dobrze że już bezpieczna...

Inar... biedulko. Żeby szybko ktoś cię uratował

podrzucam

Każda godzina w schronisku wykończy tego kota. Jak nie zacznie dzis jeść, to już raczej sprawa będzie przegrana.

Amika6 pisze:Bardzo zapadła mi w serce ta kotusia



Słuchajcie, jeśli ktoś mógłby ją wziąć na DT a na przeszkodzie stoją finanse, to ja deklaruję się wpłacać na tę kotkę po 50,- miesięcznie (czasem może i więcej) do czasu postawienia jej na nogi i znalezienia DS.

Moja kotka przeszła podobną operację, niestety po kilku miesiącach musiałyśmy się pożegnać. Ale moja Tusia miała 16 lat, a ta jest młodsza więc szanse ma duże.

Podtrzymuję swoją deklarację

Och Boże, kto uratuje życie kocie???????????

Koteczka szuka Ludzia ...

Biedaczka, dla niej dom, DT jest jedynym ratunkiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czy Ktoś może uratować jej życie???

napisałam PW do zirrael......Ona ma doświadczenie z puchatymi i niejedzącymi....ale nie wiem jakie są w tej chwili Jej możlwości tymczasowania...
czy ktoś wie, czy Inar była szczepiona??

siostra koleżanki zastanawia się nad wzięciem jej na stałe - ma już jedną kocicę i od jakiegoś czasu zastanawia się nad wzięciem drugiego kota. trzymajcie kciuki za decyzję, bo u niej Inar by miała jak u Pana Boga za piecem!

słuchajcie, oddzwoniła do mnie.
Jeśli Inar zostanie zaszczepiona i przejdzie 2 tygodniową kwarantannę to zirrael weźmie ją na DT!!!!!!!! Chodzi o to, że u zirrael jest kwarantanna po pp, więc kota musi być zaszczepiona!!!!!!!!!

Jest szansa na życie dla Inar!!!!1

SZUKAMY PILNIE TDT NA CZAS KWARANTANNY POSZCZEPIENNEJ!!!!!!!! BŁAGAMY O SZANSĘ DLA TEJ KOTKI!!!!! TO TYLKO 2 TYGODNIE!!!!!!!! KTO POMOŻE???????????!!!!!!!!!!1