Dom wychodzący nie był bezpieczny-potrzebny TDT na 3-4 dni!

Zgłosił się do mnie dom, który poszukuje kotka/kotki do domu wychodzącego - dom jednorodzinny, podobno w spokojnym miejscu, z dala od ruchliwych ulic (w Wesołej). Rodzina złożona z dwojga dorosłych osób, dzieci już się wyprowadziły.
Zawsze mieli koty - ostatnia koteczka była z nimi 10 lat i odeszła na nowotwór, przygarnięty kocurek okazał się nosicielem HIV i zmarł po dwóch latach.
Poszukują w tej chwili młodego kota (do dwóch lat), zdrowego, zaszczepionego, wykastrowanego/wysterylizowanego, o umaszczeniu rudym, szylkretowym lub marmurkowym.
Dostali ode mnie wzór umowy adopcyjnej, zgodzili się na wizytę przed- i poadopcyjną.
Czy któryś z domków może zaproponować swojego tymczaska?
Zawsze mieli koty - ostatnia koteczka była z nimi 10 lat i odeszła na nowotwór, przygarnięty kocurek okazał się nosicielem HIV i zmarł po dwóch latach.
Poszukują w tej chwili młodego kota (do dwóch lat), zdrowego, zaszczepionego, wykastrowanego/wysterylizowanego, o umaszczeniu rudym, szylkretowym lub marmurkowym.
Dostali ode mnie wzór umowy adopcyjnej, zgodzili się na wizytę przed- i poadopcyjną.
Czy któryś z domków może zaproponować swojego tymczaska?