Strona 1 z 3

Szczecin - syberyjka do adopcji

PostNapisane: Nie lut 28, 2010 0:51
przez anakolada
Piszę tutaj, ponieważ obiecałam pomóc znaleźć dom dla pewnej przepięknej i przemiłej kotki - Marusi. Niestety z powodu nasilającej się alergii (obecnie już chyba u wszystkich domowników), dotychczasowi opiekunowie postanowili poszukać kotce nowego, dobrego domu. Decyzja nie była łatwa, z kotką wszyscy są bardzo związani, ale zapadła. I nie od razu po pierwszych problemach. Próbowali sobie jakoś radzić, próbowali przeczekać, trwało to półtora roku, ale w końcu się poddali. Nie chcę tego oceniać i proszę, żeby się powstrzymać od niepotrzebnych uwag na ten temat. Znam tych ludzi i skoro taką decyzję podjęli, obiecałam pomoc. I Was proszę o to samo.
Kotka przebywała u mnie przez jakiś czas w czasie wakacji, więc kiedy znajomi podjęli decyzję o jej oddaniu, przyszli do mnie czy bym jej nie wzięła na stałe. Ja bym wzięła w ciemno, bo to naprawdę uroczy futrzak, ale niestety z różnych powodów nie mogę. Ostatecznie obiecałam pomóc znaleźć kogoś innego, oczywiście tylko sprawdzonego, znanego i z okolic Szczecina (takie są warunki).


Kotka jest rasy syberyjskiej, pięknie umaszczona - pręgowana szylkretka, z rudymi przebłyskami (pewnie dlatego zwie się Marusia). W maju będzie miała dwa lata. Jest wysterylizowana, drobna, wesoła, bezproblemowa. Lubi się bawić, ale niczego nie niszczy, wie do czego służy drapak. Ufna, kiedy przebywała u mnie (w nowym, nieznanym miejscu) widać było, że tęskniła, ale nie chowała się po kątach, normalnie jadła i dawała się głaskać. Obecnie przebywa w domu z dziećmi, ale bez innych zwierząt, więc nie wiadomo jakby się zachowywała w ich towarzystwie, jest niewychodząca. Na znajomego psa reaguje zaciekawieniem, a nie strachem.

Może ktoś z Was kocha koty syberyjskie i ma w domu miejsce dla takiego. Kotka jest do oddania, ale tylko ludziom doświadczonym w opiece nad kotami. Na pewno nie oddadzą jej przypadkowym chętnym z ogłoszenia. Poza tym opiekunowie Marusi woleliby kogoś z okolic, żeby móc nawiązać bezpośredni kontakt, no i żeby w razie niepowodzenia czy niedogadania się Marusi z nowym domem, mogla do nich wrócić.


Nie pisałam żadnych innych ogłoszeń, bo wierzę, że tutaj się znajdzie ten najlepszy domek dla Marusi. A oto i ona:

Obrazek Obrazek

Prawda, że jest piękna?

Re: Szczecin - syberyjka do adopcji

PostNapisane: Nie lut 28, 2010 7:51
przez sylwiah2
Czy hodowca wie? może będzie chciał ją odkupić,lub pomoze sam w znalezieniu domku?

za dobry domek :ok:

Re: Szczecin - syberyjka do adopcji

PostNapisane: Nie lut 28, 2010 15:41
przez anakolada
Prawdę mówiąc nie wiem czy hodowca wie. Chyba raczej nie, na razie próbują na własną rękę wśród znajomych. Jeśli to się nie powiedzie, to wtedy pewnie zadziałają konkretniej. Póki co pytają najbliższych.

Re: Szczecin - syberyjka do adopcji

PostNapisane: Nie lut 28, 2010 15:50
przez anakolada
wiem, że przydałyby się zdjęcia, ale mam tylko te nie najlepszej jakości z komórki, które zamieściłam w pierwszym poście

Re: Szczecin - syberyjka do adopcji

PostNapisane: Nie lut 28, 2010 20:51
przez Agulas74
Piękna :1luvu:

Re: Szczecin - syberyjka do adopcji

PostNapisane: Pon mar 01, 2010 11:23
przez Agnieszka82
Jaka śliczna:)
Szkoda, że obecni właściciele nie mogą jej zatrzymać, choć wierzę, że bardzo by chcieli...
Sama jestem alergiczką jak się okazało na kota, psa i całą resztę w postaci roztoczy ( i wszystko mam w domu) i do tego jeszcze doszła astma... no cóż takie życie;)

Re: Szczecin - syberyjka do adopcji

PostNapisane: Pon mar 01, 2010 17:31
przez Samira33
Piękna. Szkoda, że Szczecin tak daleko. Szukam syberyjki-dziewczynki, a w Krakowie rodzą się ostatnio sami chłopcy. :(

Re: Szczecin - syberyjka do adopcji

PostNapisane: Wto mar 02, 2010 0:15
przez anakolada
Agnieszka82 pisze:Sama jestem alergiczką jak się okazało na kota, psa i całą resztę w postaci roztoczy ( i wszystko mam w domu) i do tego jeszcze doszła astma... no cóż takie życie;)


no właśnie u mnie to samo- psy, koty i od kilku lat ...alergia :( niestety objawy z wiekiem się nasilają i już nie mogę ich lekceważyć, gdyby nie to, Marusia byłaby już u mnie, a tak - ciągle szukam jej domu :( Swoje zwierzęta dochowam do końca, ale nowych już brać nie mogę :(

Re: Szczecin - syberyjka do adopcji

PostNapisane: Czw mar 04, 2010 11:43
przez anakolada
przypominamy się nieśmiało :oops:

Re: Szczecin - syberyjka do adopcji

PostNapisane: Czw mar 04, 2010 22:17
przez anakolada
wracamy na pierwszą, może ktoś nas tu wypatrzy

Re: Szczecin - syberyjka do adopcji - już są zdjęcia

PostNapisane: Pt mar 05, 2010 13:48
przez anakolada
Marusia szuka nowego domku. Może możesz jej pomóc?

Re: Szczecin - syberyjka do adopcji - już są zdjęcia

PostNapisane: Sob mar 06, 2010 12:05
przez kinia098
Ona jest przepiękna ! :1luvu:

Re: Szczecin - syberyjka do adopcji - już są zdjęcia

PostNapisane: Sob mar 06, 2010 13:01
przez bibuś
no to zabiłyscie mi ćwieka :1luvu: :1luvu: zakochałam sie............... zaraz pokaze ja znajomym..u ale doczytałam , nie pojedzie dalej..

Re: Szczecin - syberyjka do adopcji - już są zdjęcia

PostNapisane: Nie mar 07, 2010 0:35
przez kinia098
Ona jest piękna. Jak pisałam na innym wątku- puchaty kot to moje merzenie. Tylko ciekawe, kiedy się spełni :roll:

Re: Szczecin - syberyjka do adopcji - już są zdjęcia

PostNapisane: Pon mar 08, 2010 21:31
przez kinia098
Podniosę chociaż kicię ;)