Miau.PL

MARCO przybył do schroniska jako trzymiesięczny chory kociak w sierpniu 2009 r.
Został umieszczony na kwarantannie i leczony dopóki całkowicie nie wydobrzał.
Nikt nie przypuszczał, że ta mała biała bieda z burymi znaczeniami okaże się takim miziakiem
MARCO ponad wszystko kocha głaski, przytulanie. Uwielbia, jak mówi się do niego delikatnym, czułym głosem.
Kocha ludzi. Jest bardzo otwarty. Ma dobry kontakt z innymi kotami w boksie. Szaleje z radości podczas zabaw.
Brany na ręce wczepia się w człowieka i domaga się głasków Jako, że jest młodym kocurkiem bywa bardzo żywiołowy Równie mocno jednak lubi wygrzewanie na słoneczku.

Dziewięciomiesięczny obecnie biało- bury kocurek jest wykastrowany, szczepiony i regularnie odrobaczany.
Radosny MARCO prosi o kochający domek!

Zdjęcia poniżej!

Witaj słoneczko

Odmeldowuję zrobienie ogłoszeń Marcowi.

Dziękuję!

Office.. ma podobne znaczenie do słowa "Oficer", a Oficer do "Szeryf"
więc przybywamy, kocie szeryfki lubimy, bo takiego jednego miałyśmy u siebie
Marco cudny, troszkę podobny do jednej z wyadoptowanych kotek z K.C
Znajdzie domek, napewno.

Office- od tego raczej, ze najpierw byl na obserwacji w biurze
Czy moge poprosic o banerek?? Prosilam Cameo, ale ona ostatnio jest bardzo zajeta

Cameo pisze:

Kod: Zaznacz cały

[URL=http://tiny.pl/hgqbz][IMG]http://img130.imageshack.us/img130/2391/office.png[/IMG][/URL]

Bardzo dziękujemy.

Dziękuję Kamilko!

Szukamy osobistego głaskacza dla naszego Marco

jaki piękny uwielbiam białe koty z burasiowymi lub czarnymi łateczkami właśnie jak Marco czy Dafne

Cameo zajęta czy nie, na posterunku zawsze

Offisiku, słodki miziaku, po domek

Przeczytałam "owsiku"