Strona 1 z 2

Śnieżek-na dworzu jest zimno,smutno,samotnie... DT/DS PILNIE

PostNapisane: Czw lut 11, 2010 23:32
przez Idula
Kociarę spotkałem na swojej drodze już dawno, przelotem, przez chwilę... prawie dwa miesiące temu, tuż przed Świętami. Wtedy wierzyłem jeszcze że uda się mi znaleść dom na Święta... tego dnia było tak zimno, a ona chciała wierzyć zapewne że nie jestem bezpańskim zmarzniętm kotem... może nie krzyczałem wystarczająco głośno, a może nie zrozumiała mojego kociego języka...
Chodziłem od domu do domu, w największe mrozy tej zimy...niestety nikt nie pozwolił mi zostać – nie tylko na Święta ale wogóle...
W końcu nasz los splątał się znowu. Ciemną, straszną, okropnie zimną nocą przycupnąłem przed kolejnym domem, który tym razem o dziwo dał jeść... dał budkę na dworze i pogładził po głowie. Był to dom mamy tej samej kociary która zobaczyła mnie z auta dwa miesiące wcześniej... niestety, choć bardzo bym chciał - wiem że nie mogę tu zostać.
Czekam teraz na kastrację i wciąż tli się we mnie nadzieja, że mam szansę na prawdziwy kochający dom. Dom jaki kiedyś miałam i nawet nie pamiętam jak straciłem. Nie zapomniałem jednak jak bliscy i ciepli potrafią być ludzie i niczego nie pragnę jak być blisko dobrego Dużego...takiego który zapragnie być MÓJ, zapragnie bym JA był JEGO...

Proszę domku WYPATRZ MNIE. Zasługuję na ciepło i miłość, uwierz proszę, daj mi jedną jedyną szansę... :1luvu:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Śnieżek trafił na podwórko mojej mamy około tygodnia temu. Jest pięknym, z wyglądu młodym kocurem, może rocznym? Ma piękne białe skarpetki, bialy szeroki krawat i urocze białe polisie. Nie jest dziki, wygląda że miał dom bo garnie się do człowieka i pragnie rozmowy... wita głośnym miauczeniem i błagającymi pięknymi żółtymi oczami.
Śnieżek czeka na kastrację, niestety u mojej mamy ma tylko styropianową budkę na dworzu i ciepłe jedzenie. Niestety nie może u niej zostać, ja również nie mogę przygarnąć go do siebie.
Jeśli masz możliwość, jeśli ujął Cię za serce, jesli możesz i pragniesz pomóc – PROSZĘ NIE WAHAJ SIĘ i przygarnij Śnieżka.
Ten kochany kot zasługuje na swojego Dużego i jest w stanie tego dowieść – mrrrrrrrrrrruczącym oddaniem i oczętami pełnymi kociej miłości. Proszę pomóżcie mi by nie musiał już więcej marznąć na tym okropnym mrozie, by już nigdy nie musiał być głodny i samotny!
Śnieżek czeka na tego JEDYNEGO w podwarszawskiej Zielonce. Wciąż wierzy... ale jak długo???? podobno nadzieja umiera ostatnia...

Re: Śnieżek szuka TD lub TS!!!od 2 mcy zimno, smutno, samotnie..

PostNapisane: Pt lut 12, 2010 6:11
przez miszelina
Cudny kot! Musi się znaleźć dom, który go przygarnie.

Re: Śnieżek szuka TD lub TS!!!od 2 mcy zimno, smutno, samotnie..

PostNapisane: Pt lut 12, 2010 8:00
przez charm
Do góry po domek :ok:

Re: Śnieżek szuka TD lub TS!!!od 2 mcy zimno, smutno, samotnie..

PostNapisane: Pt lut 12, 2010 8:46
przez Idula
nie spadaj malutki.

Re: Śnieżek-na dworzu jest zimno,smutno,samotnie... DT/DS PILNIE

PostNapisane: Pt lut 12, 2010 10:51
przez Idula
proszę do góry!

Re: Śnieżek-na dworzu jest zimno,smutno,samotnie... DT/DS PILNIE

PostNapisane: Sob lut 13, 2010 14:17
przez Idula
nie spadaj kocino!

Re: Śnieżek-na dworzu jest zimno,smutno,samotnie... DT/DS PILNIE

PostNapisane: Nie lut 14, 2010 10:23
przez miniboni17
hop po domek :ok:

Re: Śnieżek-na dworzu jest zimno,smutno,samotnie... DT/DS PILNIE

PostNapisane: Nie lut 14, 2010 20:57
przez Idula
wczoraj Śnieżka nie było cały dzień. pojawił się za to drugi kocio wyglądający jak większa kopia Śnieżka (brat??? a może po prostu razem się trzymali w poszukiwaniu jedzenia???)
nowy Przybysz wydaje się być zupełnie dziki. cały dzień grzał się w budce, zjadł z ochotą, ale jak tylko widział człowieka oddalał się na bezpieczną odległość, wracając jak tylko chowaliśmy się do domu.

nie wiem jak było dzisiaj bo Mamy nie było w domu, ale jutro zapytam siostry czy Śnieżek wrócił. i czy Przybysz też grzeje miejsce...

Re: Śnieżek-na dworzu jest zimno,smutno,samotnie... DT/DS PILNIE

PostNapisane: Pon lut 15, 2010 5:56
przez miszelina
Za Śnieżka i domem dla niego! I żeby Przybysz też nie marzł!

Re: Śnieżek-na dworzu jest zimno,smutno,samotnie... DT/DS PILNIE

PostNapisane: Pon lut 15, 2010 11:19
przez Idula
hopsajcie kotecki.

Ps. jak w sobotę macłam w budce legowisko aż byłam zdziwiona że tak mocno nagrzał. jednak styropian jest niezastąpiony na te mrozy.
już mam w zapasie nowy polarek dla bidulków.

tyle że to nie dom na jaki zasługują...

Re: Śnieżek-na dworzu jest zimno,smutno,samotnie... DT/DS PILNIE

PostNapisane: Pon lut 15, 2010 17:44
przez charm
Kciuki za domek :ok:

Re: Śnieżek-na dworzu jest zimno,smutno,samotnie... DT/DS PILNIE

PostNapisane: Wto lut 16, 2010 10:21
przez Idula
kitek hop hop!!

Re: Śnieżek-na dworzu jest zimno,smutno,samotnie... DT/DS PILNIE

PostNapisane: Wto lut 16, 2010 21:31
przez Idula
w górę. Śnieżek wciąż jest. pokazał się znów i rezydują teraz wspólnie... kastrację mamy w koterii na 15.03 ale jeśli byłby chętny na tego pięknego przesympatycznego koteczka załatwię sprawę od ręki. całkiem gotowy bezjajeczny facet będzie do wzięcia!!!

Re: Śnieżek-na dworzu jest zimno,smutno,samotnie... DT/DS PILNIE

PostNapisane: Śro lut 17, 2010 8:03
przez miszelina
Idula pisze:w górę. Śnieżek wciąż jest. pokazał się znów i rezydują teraz wspólnie... kastrację mamy w koterii na 15.03 ale jeśli byłby chętny na tego pięknego przesympatycznego koteczka załatwię sprawę od ręki. całkiem gotowy bezjajeczny facet będzie do wzięcia!!!

No to rarytasik!!!
A ogłoszenia ma?

Re: Śnieżek-na dworzu jest zimno,smutno,samotnie... DT/DS PILNIE

PostNapisane: Śro lut 17, 2010 9:56
przez Idula
właśnie nie wiem jak się za to zabrać gdzie dać ogłoszenia... dotychczas wszyskie tymczasy znajdowały dom u rodziny i znajmowych. do momentu dzisiejszego wysycenia... już wszyscy którzy mogli i chcieli mają od nas koty!!!
byłabym ogromnie wdzięczna za wszelkie sugestie gdzie mogę go ogłaszać. i jak skutecznie to zrobić. bardzo zależy mi żeby znalazł dom.

liczęż że Przybysz okaże się nie być dziki tylko wystraszony i w końcu podejdzie. dałoby to w końcu szansę że i on znajdzie domek.