Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
joanna77 pisze:Biłam się przez długą chwilę z myślami, czy się odezwać, ale nie mogę się nie odezwać... Na forum piszę rzadko - w zeszłym roku znalazłam nad morzem porzuconego kocurka, któremu przez Miau szukałam domu - skutek był taki, że przywieźliśmy z mężem Kizia do domu i z tymczasu został kotem stałym - oprócz czterech innych. Mamy więc teraz pięć kotów (wszystkie kastrowane/sterlizowane, zaszczepione) i nie powinnam w ogóle brać pod uwagę kolejnego, ale... No właśnie. Zobaczyłam Mohera. W zeszłym roku przez dwa tygodnie ratowaliśmy kota po wypadku, mąż znalazł go w nocy na drodze jadąc z naszą koteczką na ostry dyżur. Cynamonek był mocno potłuczony i połamany, zmarł trzy dni po operacji nogi. Już wydawało się nam, że będzie dobrze - zaczął jeść, wypróżniać się, oswajał się z nami - to był taki półdzikusek. Codziennie, czasem nawet dwa razy dziennie przychodziła do niego lekarka - mamy taką zaprzyjaźnioną, mieszka niedaleko. Dostawał leki, kroplówki, zaadoptowała go jedna z naszych kotek - myła go, namawiała do jedzenia, oswajała - i zmarł. Drugi raz odszedł nam kot, to tak, jakby nagle się w domu zrobiło za ciemno...
Teraz zobaczyłam powypadkowego Mohera - i może mogłabym mu pomóc? Jestem pracownikiem naukowym, sporo czasu spędzam pracując w domu, kot miałby więc stałą opiekę. Nasza pani weterynarz mogłaby do niego zaglądać. Gdyby schronisko wypożyczyło nam klatkę kenelową (bez tego chyba się nie da, skoro kot po wypadku) i wzięło na siebie operację kota, ja wezmę na siebie pełną opiekę i wizyty lekarki, będę mu także szukać domu stałego. Nie chcę deklarować zostania domem stałym - na dłuższą metę będzie nam ciężko. Ale może uda się pomóc temu kocurkowi dojść do siebie. W cichym, ciepłym domu na pewno będzie to łatwiejsze niż w schronisku.
Oczywiście zgadzam się na wszelkie wizyty, rozmowy, sprawdzanie domu itp.
joanna77 pisze:Tak, mieszkam w Krakowie, zresztą niedaleko schroniska. Dziękuję za numer telefonu, zaraz zadzwonię.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 103 gości