Strona 1 z 7

Lusia - słodka pingwinka, już w stałym domu...

PostNapisane: Pt sty 29, 2010 18:57
przez Liwia_
Lusia trafiła do mnie z katowickiego schroniska, gdzie trafiła przerażona, apatyczna, w ogóle nie jadła...

W domu okazało się, że jest bardzo przestraszona, wizyta u weta wyjaśniła niejedzenie - Lusia miała ostre zapalenie dziąseł i jeść po prostu nie była w stanie. Koteczkę męczył też świerzb... Weterynarz stwierdził, że nigdy nie była otoczona należytą opieką, choć pewne jest, że mieszkała kiedyś w domu.

Dziś Lusia wychodzi na prostą - jest leczona antybiotykiem, dziąsełka bardzo się poprawiły, zajada aż miło :) Świerzb również powoli odchodzi w niepamięć :) Przed nami jeszcze sterylizacja i przy okazji - ściąganie kamienia z ząbków.

Lusia powoli rozgląda się za własnym, kochającym domem. Jest uroczą koteczką, grzeczną i spokojną. Zanim trafiła do schroniska musiało się jej jednak przytrafić coś niedobrego ze strony człowieka. Dom musi być świadomy tego, że jest kotem po przejściach, które zostawiły pewien ślad w jej psychice. Jest oswojona, domowa, lubi przytulanie - jednak obawia się nóg, czasem wyciągniętej ręki, nie potrafi sama podejść do człowieka. Gdy jednak zacznie się ją głaskać gdy leży, gdy weźmie się ją i samemu położy sobie na kolanach - od razu zaczyna mruczeć i nadstawia się do drapania, wtula łepek w dłoń...

Jest zupełnie nieagresywna, u mnie nigdy nie zdarzyło się jej nawet fuknąć. Bezbłędnie używa kuwetki, korzysta też z drapaka :) Bardzo lubi zabawy sznureczkiem i wędką.
Jest kochaną gadułą - gdy chce jeść, lub potrzebuje czułości - głośno się tego domaga - oczywiście w przypadku pieszczot również i wtedy trzeba samemu do niej podejść ;)

Może jest ktoś, kto marzy o takiej ślicznej, uroczej, grzecznej dziewczynce? Lusia ma dopiero rok, jej życie do tej pory nie należało do najłatwiejszych i najszczęśliwszych, może znajdzie się ktoś, kto zaoferuje Lusi kochający, ciepły i troskliwy dom....?

Lusia jeszcze w schronisku :
ObrazekObrazek

Lusia w dt :) :
ObrazekObrazekObrazek

Re: Lusia - słodka pingwinka powoli rozgląda się za domem

PostNapisane: Pt sty 29, 2010 23:13
przez Lola_
Lusia to cudna kotka,
w schroniskowej klatce była wystraszonym kłębkiem, nie chciała jeść
jak dobrze ze trafiła na Liwie_ która dała jej szanse na nowe życie :1luvu:
szukamy wspaniałego domku dla pięknej Lusi

Re: Lusia - słodka pingwinka powoli rozgląda się za domem

PostNapisane: Sob sty 30, 2010 10:43
przez anita5
Cudna koteczka.

Liwia_ :1luvu: :1luvu:

To taka duża Lola, prawda? :P

Re: Lusia - słodka pingwinka powoli rozgląda się za domem

PostNapisane: Sob sty 30, 2010 14:48
przez Liwia_
Wczoraj wieczorem Lusia ochrzaniwszy mnie sama przyszła się przytulić :D
Jestem w szoku, że tak szybko się przemogła :)

Do Loli podobna, tylko zdecydowanie bardziej okrąglutka ;)

Re: Lusia - słodka pingwinka powoli rozgląda się za domem

PostNapisane: Sob sty 30, 2010 15:07
przez anita5
Fantastyczne wieści. Bardzo się cieszę. Dzielna mała.

Re: Lusia - słodka pingwinka powoli rozgląda się za domem

PostNapisane: Sob sty 30, 2010 15:31
przez BOENA
Piękna,grzeczna Lusia :1luvu:
Kto Ją pokocha?

Re: Lusia - słodka pingwinka powoli rozgląda się za domem

PostNapisane: Sob sty 30, 2010 20:42
przez Mała1
i ja w koncu witam się w wątku Lusi :D
bardzo sie ciesze,ze się zaczyna dziewczyna przełamywać :D
:ok: za super dom stały

Re: Lusia - słodka pingwinka powoli rozgląda się za domem

PostNapisane: Sob sty 30, 2010 20:51
przez Korciaczki
Śliczna Lusia i w dodatku ma śliczne imię :D

Liwia_ pisze:ObrazekObrazek

Trzymamy kciuki za domek !

Dla chętnych banerek lusiowy:
Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/hmpcx][img]http://img692.imageshack.us/img692/7048/lusia.jpg[/img][/url]

Re: Lusia - słodka pingwinka powoli rozgląda się za domem

PostNapisane: Pon lut 01, 2010 2:21
przez Liwia_
Korciaczki - bardzo dziękuję za banerek :1luvu:

Re: Lusia - słodka pingwinka powoli rozgląda się za domem

PostNapisane: Śro lut 03, 2010 1:18
przez Liwia_
Lusia ciągle jeszcze na antybiotyku, prawdopodobnie pod koniec przyszłego tygodnia idziemy jeszcze na kontrolę...

Dziś panienka zaczęła rujkować, więc głośno u nas, oj głośno ;)

Re: Lusia - słodka pingwinka powoli rozgląda się za domem

PostNapisane: Czw lut 04, 2010 23:23
przez Lola_
mogę sobie wyobrazić ;)
moze stopery do uszu?

za zdrówko Lusi :ok:

Re: Lusia - słodka pingwinka powoli rozgląda się za domem

PostNapisane: Pt lut 05, 2010 1:00
przez Liwia_
Stopery mogą nie wystarczyć, dziewczynka ma baaardzo przenikliwy głosik ;)

Wiecie, co jest cudowną zabawką? Świeczka zapachowa, paląca się, ze stopionym woskiem w środku 8)

Wczoraj - zanim zdążyłam zareagować, Luśka postanowiła zgasić ją łapką, po czym zanurzyła przednie łapki w wosku, a że był dość ciepły, z wielką gracją bryznęła łapkami, zostawiając urocze, dekoracyjne czerwone plamy z wosku na ścianie, stole i laptopie...

Krzywdy sobie nie zrobiła, ale ma teraz wyzywający, czerwony manicure na paluszkach przednich łapek... :roll: Uparcie staram się wydłubać wosk z futerka :twisted:

Re: Lusia - słodka pingwinka powoli rozgląda się za domem

PostNapisane: Pt lut 05, 2010 12:22
przez Mała1
ło mamo-dobrze,ze sie nie poparzyła :wink:
ale ma pomysły
kciuki za szybki koniec rujki :ok:

Re: Lusia - słodka pingwinka powoli rozgląda się za domem

PostNapisane: Pon lut 08, 2010 21:02
przez Mała1
do góry dziewczynko-reklamuj sie
:wink:

co tam u Was słychać?

Re: Lusia - słodka pingwinka powoli rozgląda się za domem

PostNapisane: Śro lut 10, 2010 3:19
przez Liwia_
U nas ok, oprócz tego, że w Lusię czasem wstępuje demon :twisted: Miewa straszliwą głupawkę, rozbija się wtedy po mieszkaniu jak pijany zając - hitem jest ślizganie się po parkiecie ;)

Ogólnie - jest bardzo głośno i bardzo wesoło... ;)