Miau.PL

Szukamy domu dla tego oto przystojniaka. Błakał sie juz od jakiegoś czasu w naszej okolicy. Ale na widok ludzi uciekał. Wczoraj przyszedł na taras , był bardzo spragniony i głodny. Dał się zabrać do domu. Wczoraj w trybie ekspresowym został wykastrowany. Lekarz ocenił wiek na około trzy lata. Zęby zdrowe, sierść zaniedbana , skołtuniona. Miał robaki i świerzb. Zakropiłam mu juz uszka i dostał juz jedna porcje Fenbenatu. Waży 3,5 kg.Ma piekne miodowe oczy. Dzisiaj zrobił pieknie siusiu do kuwetki. Został wyczesany - troszkę - lubi być głaskany. Potrzeba trochę czasu i będzie z niego piekny kot. Teraz mieszka w piwnicy w pomieszczeniu gospodarczym. My niestety nie możemy go zatrzymać. Sześć kotów to kres naszych możliwości. Już rok temu szukaliśmy domu dla innej kici , ponieważ rezydenci ogłosili bunt na pokładzie. Stres , który towarzyszył tamtej sytuacji skończył sie dla dwójki kotów zapaleniem pęcherza oraz znaczeniem terenu przez trzeciego kota.
http://img715.imageshack.us/img715/4103/00018kopia.jpg
http://img715.imageshack.us/img715/4062/00017kopia.jpg
http://img685.imageshack.us/img685/7359/00016kopia.jpg
http://img97.imageshack.us/img97/3087/00015kopia.jpg

sliczny,oby znalazł dobry domek..

Bardzo nam na tym zależy.

Boszszsz... Jak mój Czorna!

Za dobry domek dla kocieja! :ok:

Ponieważ nigdy nie miałam styczności z kotkiem długowłosym, prosze o rady dotyczące pielęgnacji futerka. Na brzuszku i pod paszkami ma sporo sfilcowanych kulek. No i sierść jest matowa i trochę brudna. Ale wczoraj pięknie się umył i dzisiaj juz było trochę powypadanych kępek kłaczków na posłanku. I jeszcze jedno. W tym pomieszczniu gdzie on przebywa ma być remont. Chwilowo przesunięty. Ale nie może tu zostać długo. Może ktoś wie, że gdzieś czeka na niego dobry dom!!

myślę, że skołtunione włosy trzeba wyciąć nożyczkami.
wkleiłam zdjęcie Pana Kota na facebook, może ktoś zauważy.

Bardzo dziekuję.

Zazusia pisze:Ponieważ nigdy nie miałam styczności z kotkiem długowłosym, prosze o rady dotyczące pielęgnacji futerka. Na brzuszku i pod paszkami ma sporo sfilcowanych kulek. No i sierść jest matowa i trochę brudna. Ale wczoraj pięknie się umył i dzisiaj juz było trochę powypadanych kępek kłaczków na posłanku. I jeszcze jedno. W tym pomieszczniu gdzie on przebywa ma być remont. Chwilowo przesunięty. Ale nie może tu zostać długo. Może ktoś wie, że gdzieś czeka na niego dobry dom!!

spróbuj go wyczesać - najlepiej grzebieniem o niezbyt gęstych zębach za to długich aby dojść do skóry. Długowłose koty filcują się najczęściej przy skórze.
Takie zbitki sierści najlepiej wyciąć nożyczkami - najwygodniejsze są takie do paznokci.
aby nie zranić kota między skórę a kołtun wsuwasz grzebień i wycinasz kołtun powyżej grzebienia
masz wtedy gwarancję ze nie skaleczysz kota.

Wyczesałam kilka kołtunów. Kocio był bardzo spokojny. Widać wie ,że po tym będzie mu się znacznie lepiej żyło. Jest jeszcze dosyć brudny i niezbyt ładnie pachnie. Co jest dobre na zabrudzoną sierść? To głównie jest jakiś pył, kurz. Myślę ,że mógł sypiać gdzieś na węglu.

wilgotny ręcznik/scierka
chusteczki dla niemowląt
i przecieranie

Zazusia wysłałm Ci PW. Zapomnialam zapytać z jakich okolic Krakowa jesteś.

Jutro Puchatek jedzie do nowego domku. Zakochała się w nim pewna osoba, która o kocie marzyła już od dłuższego czasu. Będzie mieszkał w bloku i będzie jedynakiem. Mam nadzieję ,że będzie mu w nowym domku dobrze. Obecnie wygląda tak. Zdjęcie z trzeciago dnia pobytu u nas.

Zazusia pisze:Szukamy domu dla tego oto przystojniaka. Błakał sie juz od jakiegoś czasu w naszej okolicy. Ale na widok ludzi uciekał. Wczoraj przyszedł na taras , był bardzo spragniony i głodny. Dał się zabrać do domu. Wczoraj w trybie ekspresowym został wykastrowany. Lekarz ocenił wiek na około trzy lata. Zęby zdrowe, sierść zaniedbana , skołtuniona. Miał robaki i świerzb. Zakropiłam mu juz uszka i dostał juz jedna porcje Fenbenatu. Waży 3,5 kg.Ma piekne miodowe oczy. Dzisiaj zrobił pieknie siusiu do kuwetki. Został wyczesany - troszkę - lubi być głaskany. Potrzeba trochę czasu i będzie z niego piekny kot. Teraz mieszka w piwnicy w pomieszczeniu gospodarczym. My niestety nie możemy go zatrzymać. Sześć kotów to kres naszych możliwości. Już rok temu szukaliśmy domu dla innej kici , ponieważ rezydenci ogłosili bunt na pokładzie. Stres , który towarzyszył tamtej sytuacji skończył sie dla dwójki kotów zapaleniem pęcherza oraz znaczeniem terenu przez trzeciego kota.
http://img715.imageshack.us/img715/4103/00018kopia.jpg
http://img715.imageshack.us/img715/4062/00017kopia.jpg
http://img685.imageshack.us/img685/7359/00016kopia.jpg
http://img97.imageshack.us/img97/3087/00015kopia.jpg

o jak fajnie :wink:

życzę mu szczęścia w nowym domu

Dziękuję, chociaż żal się z nim rozstawać

Miau.PL

Kraków. Piękny długowłosy kot do adopcji. Jest szansa na dom

Kraków. Piękny długowłosy kot do adopcji. Jest szansa na dom

Re: Kraków. Piękny długowłosy kot do adopcji.

Re: Kraków. Piękny długowłosy kot do adopcji.

Re: Kraków. Piękny długowłosy kot do adopcji.

Re: Kraków. Piękny długowłosy kot do adopcji.

Re: Kraków. Piękny długowłosy kot do adopcji.

Re: Kraków. Piękny długowłosy kot do adopcji.

Re: Kraków. Piękny długowłosy kot do adopcji.

Re: Kraków. Piękny długowłosy kot do adopcji.

Re: Kraków. Piękny długowłosy kot do adopcji.

Re: Kraków. Piękny długowłosy kot do adopcji.

Re: Kraków. Piękny długowłosy kot do adopcji. Jest szansa na dom

Re: Kraków. Piękny długowłosy kot do adopcji. Jest szansa na dom

Re: Kraków. Piękny długowłosy kot do adopcji.

Re: Kraków. Piękny długowłosy kot do adopcji. Jest szansa na dom