Strona 1 z 3

Ruda kocica, 1,5 roku - już sobie poszła:( - DS;)

PostNapisane: Czw sty 21, 2010 19:11
przez cangu
Kotka specjalnej troski.
Kotka ma alergie na niektóre pokarmy, obsewuje ją od trzech miesięcy i zauważyłam że przy dłuższym podawaniu
pewnych pokarmów alergia ustępuje. Wyniki moich obserwacji są dla mnie zgoła dziwne
ale wydaje mi się, że generalnie po zaprzestaniu podawaniu białego mięsa z kurczaka jej stan się
polepszył. Na dzień dzisiejszy nie ma objawów alergii. Je wątrobe i czerwone mięso, alergi nie wywołują również
niektóre puszki jak i suche karmy np. zwykły kitikat 8O, whiskas np. już nie jest absolutnie wskazany.
O dziwo przez jakiś czas podawałam suchą karme hypoalergiczną canin royal i alergia nie ustępowała 8O
Zakładam, że dlatego, że w kitikat nie ma mięsa;) lub są jego śladowe ilości.
Bardzo alergicznie reaguje również na płyny do płukania tkanin, np lenor (kicha, drapie się).
Alergia nie jest zagrażająca jej życiu, swędzenie powoduje powstanie ranek, które po wykluczeniu
alergenu znikają w przeciągu tygodnia. Indyk również nie przyczynił się do poprawy jej stanu.

Na chwilę obecną kicia ma drobne ubytki sierści, które jednak już
pięknie obrastają. Do oddania w doświadczone ręce.

Charakterek zmienił się całkowicie. Jest teraz łagodna, grzeczna i miziasta.
Dalej nie przepada za obcymi kotami ale te, które zna akceptuje.

Niezdowolona ze zmiany mieszkania kicia.
Właściciele z powodów osobistych musieli ją oddać.
Kicia ma swój charakterek i lubi się bawić. 5 miesięcy
temu udało mi się ją wysterylizować,
niestety kicia i tak musiała odejść i szuka nowego domku.



Krótki filmik:)

http://www.youtube.com/watch?v=IQk-_vgcEJ8

Obrazek


Obrazek

Re: Ruda kocica, 1,5 roku szuka domu

PostNapisane: Czw sty 21, 2010 19:37
przez becia_73
tu chyba ktos szuka rudego kota
viewtopic.php?f=13&t=106541

Re: Ruda kocica, 1,5 roku szuka domu

PostNapisane: Czw sty 21, 2010 20:07
przez cangu
becia_73 pisze:tu chyba ktos szuka rudego kota
viewtopic.php?f=13&t=106541

dziękuje za informacje, ale Bytom jest dość daleko:-( za daleko na wizyty kontrolne.
W grę wchodzi kochający rudaski Kraków, Katowice, Trzebinia, Chrzanów i okolice

Re: Ruda kocica, 1,5 roku szuka domu

PostNapisane: Czw sty 21, 2010 20:10
przez becia_73
ok :D ale przy okazji troszke podskoczyliscie :wink:

Re: Ruda kocica, 1,5 roku szuka domu

PostNapisane: Czw sty 21, 2010 20:21
przez cangu
no tak;-) dziękuje ponownie :1luvu: przy okazji dodam, że się nie spieszy zbytnio, kicia może iść do adopcji dopiero za dwa tygodnie, została właśnie odrobaczona jeszcze musi się podleczyć bo państwo ją często kąpali i ma troszke ranek na skórze, jutro idzie na obcięcie pazurków. Ogłaszam ją już teraz bo jak ktoś się w niej zakocha to poczeka;-)

Re: Ruda kocica, 1,5 roku szuka domu

PostNapisane: Czw sty 21, 2010 21:25
przez Klaudia&Vena
Jest przepiękna! :1luvu:

Re: Ruda kocica, 1,5 roku szuka domu

PostNapisane: Czw sty 21, 2010 21:29
przez Bolkowa
Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
<Muszę to moim kotom zacytować jak nocne gonitwy uskuteczniają, może wezmą to sobie do serca :wink:
A przy okazji, hop na górę.

Re: Ruda kocica, 1,5 roku szuka domu

PostNapisane: Czw sty 21, 2010 21:32
przez dalia
piękna :1luvu:

Re: Ruda kocica, 1,5 roku szuka domu

PostNapisane: Nie sty 24, 2010 12:03
przez cangu
zgłaszają sie, ludzie ale większość ma tylko wymagania i nie wspomina o tym co ma kici do zaoferowania:-( szukamy dla niej kogoś kto kocha koty a nie szuka tylko kotka na ozdobe:-( to kicia ma być grzeczna, oswojona, nie drapać, najlepiej by nigdy nie chorowała była na wszystko zaszczepiona (oczywiście będzie ale nie o to chodzi) Egoistom dziekujemy. Kotka jak ma zły humorek podrapie, wybrzydza z jedzeniem, drapie po meblach, często się nie słucha (co byli właściciele określili złośliwością)
Jak kuwetka brudna załatwi się gdzieś gdzie jest czysto, wody nie lubi w miseczkach, woli garnki, garnuszki itp. bardzo kocha spać w mikrofalówce, wskawać do łóżeczka dziecka, wózków itp. czyściutkich i pachnących miejsc, atakuje obce koty, nie lubi ich ale być może jest w stanie się nauczyć je tolerować. Poprostu typowa kocia baba

Re: Ruda kocica, 1,5 roku szuka domu

PostNapisane: Wto lut 09, 2010 12:48
przez cangu
Błagam o pomoc i rade... kotka trafiła do mnie z rankami na ciele. Ponieważ miała stały dostęp do waty szklanej :cry: myślałam, że ranki są wynikiem podrażnienia skóry przez tą wate. Kicia ma ranki i strupki na całym ciele, wczoraj zauważyłam, że ma ranki koło pyszczka, jakby wrzody. Albo grzyb albo bakteria (kotka była co tydzień kąpana w ludzkim szamponie :x ) całe życie jadła słone rzeczy, piła mleko, jadła słodycze (np. sernik) nie mogę wykonać badań bo nie mam na nie w tej chwili pieniędzy, wydałam wszystko na dwa inne pilne przypadki i kasa się skończyła a pracodawca zwleka z wyplatą. Dodam, że podjadała ostatnio z jednym juniorkiem wiskas junior, może to być alergia na to?

Napiszcie co mam dać jej jeść w przypadku gdy to alergia, może ktoś ma karme hypoalergiczną na zbyciu. W tej chwili daje moim kotom kurczak z ryżem, nie mam pieniędzy na karme hypoalergiczną, czy wasze koty mają alergie na kurczaka? musze coś wymyślić zanim zdobęde kase na jakieś badania. Na kredyt już mi nikt nie zrobi:-( wyczerpałam dawno limit.

Jeszcze dwa fakty, kotka to nieudany pers. I ranki bardzo ją swędzą, drapie się. Czuje się świetnie ale boje się by w tych ranach nie zrobił się stan zapalny a pozatym zaraz cała wylinieje. Początkowo wydawało mi się, że się leczą ale od kilku dni zauważyłam, że mi się tylko wydawało:-(

Jakbym mogła już dziś pobiegła bym do weta i porobiła wszystkie badania. Ale u dobrego weterynarza ze wszystkimi badaniami z testami na alergie to koszt min. 300 zł:-( test scriningowe i atiopia, testy na bakterie, świerzb skórny, tylko tyle zdołałam się dziś telefonicznie dowiedzieć.

Mogę nawet oddać koteczke na tymczas do kogoś kogo stać na karme hypoalergiczną i kto przez miesiąc będzie chciał się nią zająć i poobserwować czy po tej karmie nastepuje poprawa.

Dodatkowo muszę się zająć teraz moją rodzinną koteczką :cry: http://www.youtube.com/watch?v=V8hJCG5pqUQ (była wychodząca na wsi u mojej mamy). Wpadła do jakiejść nafty czy benzyny i wygląda na to, że skóra na brzuszku jest martwa i będzie musiała być ściagana, zagrożenie zapalenia płuc po oparach jakie wdychała jest ogromne, stan krytyczny. Tutaj też proszę o rade i doświadczenia, jest metoda zastepowania skóry jakimś innym materiałem ale jest bardzo kosztowna:-( jeżeli ktoś ma tu jakieś doświadcznie chętnie poczytam. Na lapkach schodzi jej skóra z sierścią ale na brzuszku ma jakby gume:-(

Re: Ruda kocica, 1,5 roku - czy to alergia? kto pomoże?:-(

PostNapisane: Wto lut 09, 2010 13:05
przez Iburg
Mogę tylko podnieść i trzymać kciuki żeby znalazł sie DT lub DS.

A co wet powiedział na ta kotkę rodzinną, moe to trzeba było jakoś zmyć, a jeżeli nawdychala sie jakis oparów to tez nie jest dobrze.

Re: Ruda kocica, 1,5 roku - czy to alergia? kto pomoże?:-(

PostNapisane: Wto lut 09, 2010 13:19
przez cangu
najpierw ją trzy razy myłam, dalej był zapach nafty czy benzyny, musieliśmy ją ogolić u weterynarza by nie wdychała tego. Na łapkach schodzi skóra z sierścią, pod tym jest taka ładna różowiutka, ale boje się o brzuch:-( jak tylko zacznie sinieć będzie problem. Weterynarze wiele nie mogą już w tej chwili, jest antybiotyk, kroplówki ale jak organizm zaskoczy nie wiadomo.

Najlepiej byłoby gdyby ruda kicia znalazła stały domek, który byłby gotów zadbać o jej zdrowie, ale generalnie nie lubie oddawać do DS kotów niezdiagnozowanych.

Jak tak myśle DT byłby super, ale kto ma miejsce dla takiej rudej bestii:-( nie lubi zmian i innych kotów.

Sama juz nie wiem jak to wszystko ogarnąć, ciut za dużo w tym miesiącu.

Dziękuje za podniesienie, może ktoś będzie miał jakiś pomysł lub weźmie kicie na chwilke do siebie. Moge dowieźć do Krakowa, Katowic i okolic.


Zrobiłam filmik, można zobaczyć jak się wydrapała:-( ma obcięte paznokcie ale to nic nie daje
http://www.youtube.com/watch?v=daHa-GjbJkE

Re: Ruda kocica, 1,5 roku - czy to alergia? kto pomoże?:-(

PostNapisane: Wto lut 09, 2010 14:10
przez biamila
Mogę tylko mocno trzymać kciuki!!! kitka piękna, mam nadzieję, że znajdzie dom który dojrzy w niej więcej niż jej urodę.

Re: Ruda kocica, 1,5 roku - czy to alergia? kto pomoże?:-(

PostNapisane: Wto lut 09, 2010 14:30
przez cangu
biamila pisze:Mogę tylko mocno trzymać kciuki!!! kitka piękna, mam nadzieję, że znajdzie dom który dojrzy w niej więcej niż jej urodę.
Dziękuje:-) ona normalnie jest kochana i miziasta, ale u mnie jest kilka kotków i nie przepada z nimi:-)

Re: Ruda kocica, 1,5 roku - czy to alergia? kto pomoże?:-(

PostNapisane: Wto lut 09, 2010 15:32
przez biamila
Moja Zosia, która trafiła do mnie w ciąży, strasznie tłukła moje koty i moją sunię. Po sterylce się uspokoiło, a u Rudej agresja może być spowodowana tym, że ją coś boli....biedna dziewczynka.