Strona 1 z 4

Szukamy kotka, kotki do domu z 14 miesiecznym dzieckiem

PostNapisane: Śro sty 13, 2010 23:38
przez Madzix27
Witam,

szukamy kota ktory akceptuje dzieci, jest spokojny i zrownowazony, najlepiej nie starszego niz 1 rok.
Moze to byc rowniez kotka :)
Dziecko mialo juz kontakt z kotem, wie co mozna a czego nie :)

Mamy dom z ogrodem, jest tez pies na podworku, ktory nie mial stycznosci z kotami, ale nie jest grozny w stosunku do innych zwierzat.

Re: Szukamy kotka, kotki do domu z 14 miesiecznym dzieckiem

PostNapisane: Czw sty 14, 2010 0:07
przez Marzenia11
Może Puma? Jest łagodny, spokojny, zadbany, zdrowy i piękny.. :1luvu:

viewtopic.php?f=13&t=104779

Re: Szukamy kotka, kotki do domu z 14 miesiecznym dzieckiem

PostNapisane: Czw sty 14, 2010 0:16
przez kwiatkowa
Skąd jesteście?
Kot miałby być wychodzący, czy tylko w domu?

Re: Szukamy kotka, kotki do domu z 14 miesiecznym dzieckiem

PostNapisane: Czw sty 14, 2010 10:22
przez ewar
http://www.tspz.pl/index.php?option=com ... y=40&hit=1
Nie polecam małego kociaka dla dziecka.Ten kocurek szuka domu z ogrodem.Nie jest piękny? Dowóz zawsze możliwy.

Re: Szukamy kotka, kotki do domu z 14 miesiecznym dzieckiem

PostNapisane: Czw sty 14, 2010 10:26
przez Madzix27
Jestesmy z Radosci pod Warszawą, ale mozemy dojechac :)
mieszkamy w domu z ogrodem wiec lepiej jesli bylby to kotek wychodzacy.

Co do Pumy to przepiekny kocur, ale niestety dla nas troche "za dorosly"

Re: Szukamy kotka, kotki do domu z 14 miesiecznym dzieckiem

PostNapisane: Czw sty 14, 2010 11:25
przez AnielkaG
Dziecko mialo juz kontakt z kotem, wie co mozna a czego nie

dziecko ma 14 miesięcy i wie że nie można meczyć kota? jak tego dokonaliscie? 8O a co bedzie jesli kot je podrapie?
moja córka ma 11 lat i czasem tego nie wie i kot ją podrapie (ukradkiem zmywa krew i mówi ze nic sie nie stało :evil: )

Re: Szukamy kotka, kotki do domu z 14 miesiecznym dzieckiem

PostNapisane: Czw sty 14, 2010 11:35
przez Madzix27
Kazdy wychowuje dziecko jak potrafi :)

Re: Szukamy kotka, kotki do domu z 14 miesiecznym dzieckiem

PostNapisane: Czw sty 14, 2010 11:45
przez AnielkaG
Kazdy wychowuje dziecko jak potrafi



moje dziecko jest dobrze wychowane, ale jest dzieckiem, widzocznie pani dziecko jest dorosłe choć ma dopiero rok :evil:

kot podrapie, dziecko bedzie płakać, kot z domu? czyż nie tak?
ja nie wydaje młodych kotów do domów z małymi dziećmi bo wiem jak to się kończy, kociak nie potrafi "uważać", może ma Pani genialne dziecko, ale kot to tylko kot i w obronie własnej drapie i gryzie
kot kilkuletni potrafi się wycofać

Re: Szukamy kotka, kotki do domu z 14 miesiecznym dzieckiem

PostNapisane: Czw sty 14, 2010 11:48
przez Gretta
ewar pisze:http://www.tspz.pl/index.php?option=com_zoom&Itemid=99999999&page=view&catid=1&PageNo=5&key=40&hit=1
Nie polecam małego kociaka dla dziecka.Ten kocurek szuka domu z ogrodem.Nie jest piękny? Dowóz zawsze możliwy.

Takie cudo nie ma domu? 8O

Re: Szukamy kotka, kotki do domu z 14 miesiecznym dzieckiem

PostNapisane: Czw sty 14, 2010 11:49
przez Gretta
AnielkaG pisze:
Kazdy wychowuje dziecko jak potrafi



moje dziecko jest dobrze wychowane, ale jest dzieckiem, widzocznie pani dziecko jest dorosłe choć ma dopiero rok :evil:

kot podrapie, dziecko bedzie płakać, kot z domu? czyż nie tak?
ja nie wydaje młodych kotów do domów z małymi dziećmi bo wiem jak to się kończy, kociak nie potrafi "uważać", może ma Pani genialne dziecko, ale kot to tylko kot i w obronie własnej drapie i gryzie

Ale za kota biorą odpowiedzialność dorośli.
Nie zakładaj z góry, że tej odpowiedzialności nie sprostają :?

Re: Szukamy kotka, kotki do domu z 14 miesiecznym dzieckiem

PostNapisane: Czw sty 14, 2010 12:10
przez pucio79
Mój kociak ma 4,5 roku, a córka 19 miesięcy i "dogadują" się rewelacyjnie. Z początku miałam lekkie obawy bo kociak był bardzo zazdrosny, w końcu ktoś nowy pojawił się na jego terenie. Nie izolowałam go, pozwalałam mu zbliżyć się do dziecka. Kiedy córka podrosła i zaczęła sama chodzić, tłumaczyłam jej, że kotka może pogłaskać ale nie wolno go szarpać albo rzucać w niego zabawkami - bo tak też się zdarzyło. Teraz zdarza się tak, że kot urzęduje razem z nią buszując w jej zabawkach :D Jeszcze nie było sytuacji, żeby kot ją podrapał.
Mam jeszcze owczarka niemieckiego :ok:
Madzix27 fajnie, że jakiś kociak znajdzie domek :D

Re: Szukamy kotka, kotki do domu z 14 miesiecznym dzieckiem

PostNapisane: Czw sty 14, 2010 12:11
przez Beliowen
AnielkaG pisze:
Dziecko mialo juz kontakt z kotem, wie co mozna a czego nie

dziecko ma 14 miesięcy i wie że nie można meczyć kota? jak tego dokonaliscie? 8O a co bedzie jesli kot je podrapie?
moja córka ma 11 lat i czasem tego nie wie i kot ją podrapie (ukradkiem zmywa krew i mówi ze nic sie nie stało :evil: )

Moje najmłodsze dziecko ma 15 miesięcy ;)
jak się czasami naprzykrza kotu, dostaje po łapie od kota i najwyżej chwilę pomarudzi :lol:
kilka sznytków po pazurach i zębach już zebrała

taki lajf, muszą dzieci i koty zasady koegzystencji wypracować, nie? ;)

Re: Szukamy kotka, kotki do domu z 14 miesiecznym dzieckiem

PostNapisane: Czw sty 14, 2010 12:35
przez Kicorek
Madzix27 pisze:Jestesmy z Radosci pod Warszawą, ale mozemy dojechac :)
mieszkamy w domu z ogrodem wiec lepiej jesli bylby to kotek wychodzacy.

Co do Pumy to przepiekny kocur, ale niestety dla nas troche "za dorosly"

Dwuletni kot to kot jeszcze bardzo młody (koty przecież żyją kilkanaście lat), natomiast już ma ustalony charakter i wiadomo, jaki jest. Kot młodszy niż rok to albo kociak, albo taki koci "nastolatek", jeszcze nieustabilizowany i trudno coś konkretnego przewidzieć na przyszłość.



Jeden z moich kociaków mieszka w Radości (tylko niewychodzący). Ładnie tam jest :)

Powodzenia dla Was w znalezieniu odpowiedniego kota i dla kota, żebyście Wy byli odpowiedni dla niego ;)

Re: Szukamy kotka, kotki do domu z 14 miesiecznym dzieckiem

PostNapisane: Czw sty 14, 2010 17:19
przez gonia37
Ja też uważam ,że przy małym dziecku lepiej zaadoptować starszego kotka , o którym wiadomo , że jest spokojny i przyjacielski . ( mam troje dzieci koty i psa) . Nie rozumiem również parcia na to ,żeby adoptować głównie młodziutkie kociaki , starszy kot w domu , to tak naprawdę 0 problemów . Nikt Ci nie wisi na firankach , nie zjada kwiatków ... Starsze koty naprawdę są bezproblemowe a te , które wiele przeszły za ciepły kącik i trochę miłości , kochają jak żadne inne !

Re: Szukamy kotka, kotki do domu z 14 miesiecznym dzieckiem

PostNapisane: Czw sty 14, 2010 18:18
przez Jek
Popieram . Dzieci i koty mogą razem koegzystować bez zadrażnień. Pierwszego dzikunka po długiej przerwie przygarnęłam jak Młody miał 15 miesięcy. To był kociak. Potem wzięlam Murkę - miała około 7-9 lat i po jakimś czasie Brendę - ponad 3 lata. Z perspektywy widzę że łatwiej było ze starszymi kotami. I ja miałam mniej roboty. natomiast jeśłi chodzi o wychodzenie to bym sie zastanowiła i to mocno. Flo - ten dzikunek, nie mogła odzwyczaić się od wychodzenia a ponieważ mieszkamy w domu z ogrodem i wokół sa pola i łąki nie walczyłam z tym zbyt mocno(nieuśiwdomiona też byłam :oops: ). Efekt: Flo przyniosła polną mysz, Młoda ocaliła myszkę z paszczy kota, mysz ją ugryzła (udrapnęla?) i Młoda dostała serię zastzrzków przeciw wściekliźnie. Teraz już nie zdecyduję się na swobodne wypuszczanie kota - Flo zginęła zabita przez człowieka. :cry: :evil: