Poproszono mnie o zabranie kotów ze wsi spod Poniatowej. Mieszkają w baraku ( nieogrzewanym). Ludzie piszący do mnie muszą ( chcą?) je oddać jak najszybciej.
Nie wiem jaka jest prawda, ale koty wyglądają na zadbane i zdrowe.
Moze ktoś...?
Re: Rudas i szylkretka. Pilne!
Napisane: Wto sty 05, 2010 17:54
przez Axa76
Podniosę... (to mi nie wygląda na barak, tak a propos)
Re: Rudas i szylkretka. Pilne!
Napisane: Wto sty 05, 2010 18:01
przez zorba
Dobrze, że nikt nie nazwał tego "alergią" Ładne, zadbane koty .... Nie są może chore? Jasem bywa tak, że ktoś oddaje koty bo są chore. Tak tylko myślę
Re: Rudas i szylkretka. Pilne!
Napisane: Śro sty 06, 2010 10:41
przez Axa76
podniosę...
Re: Rudas i szylkretka. Mają wspólny super dom !
Napisane: Śro sty 06, 2010 14:12
przez Kasia D.
Poszło szybko. Dzisiaj miałam telefon z polecenia, pani szuka dwóch kotów No i zaproponowałam tę parkę.