Pers z Trójmiasta.Kto pomoże w ogłoszeniu?

Znajomej w końcu udalo sie złapac persa (dymny),który od 2-3 miesięcy błąkał sie po osiedlu.Mrozy zagnały go do jej ogrzewanej piwnicy-teraz jest juz bezpieczny,najedzony,ma ciepło.Ale-to ciagle piwnica.Zdba o kota,poczesze,ale ma swoje stado,a wie,ze arystokrata wymaga baczniejszej uwagi niz jej przygarniete dachowce.Szuka najlepszego domu.Ogloszenia o kocie szukajace wlaściciela,oczywiscie sa umieszczone w okolicy. Kot pozwala sie czesać,jest na razie bardzo uważny i spiety,ale to wynik osatnich przezyć,a nie jego dzikosci.Na 99% wykastrowany kocur.Mlody okolo 3 lat.
ładne zwierzę.
Dla zainteresowanych przesle fotki.
Nie mam wielkiego doswiadczenia przy adopcji persów,nie wiem,na co zrwcac uwage,moze ktos mógłby persowi pomóc?
o prostu obawiam się,ze zle dobralabym dom,wiem,ze pes jest chwytliwym kotem,a chce mu zapewnic rawdziwy dom,u milosników ,a nie pierwszy z brzegu.
Kot przebywa w piwnicy z innymi kotami,akceptuje je.
Apetyt ma,kupki ładne.kuwetkowy.
telefon 727 431 93
ładne zwierzę.
Dla zainteresowanych przesle fotki.
Nie mam wielkiego doswiadczenia przy adopcji persów,nie wiem,na co zrwcac uwage,moze ktos mógłby persowi pomóc?
o prostu obawiam się,ze zle dobralabym dom,wiem,ze pes jest chwytliwym kotem,a chce mu zapewnic rawdziwy dom,u milosników ,a nie pierwszy z brzegu.
Kot przebywa w piwnicy z innymi kotami,akceptuje je.
Apetyt ma,kupki ładne.kuwetkowy.
telefon 727 431 93