Miau.PL

Pół roku temu zabrałyśmy z koleżanką trzy małe kocurki z ulicy na Grunwaldzkiej.Teraz mają 8 miesięcy są wykastrowane i zaszczepione ale DT nie znalazł dla nich DS i już ich nie chce.Miały trafic do schroniska,ale zlitowali się nad nimi weci z Elbląskiej.Kotki mogą tam zostać jeszcze przez chwilę,ale nie mogą zostać w lecznicy na zawsze.Proszę pomóżcie...
Po Nowym Roku zrobie zdjęcia.Koty są piękne zadbane,jednak bardzo nie śmiałe i strachliwe.Potrzebują ciepłego domu.To są trzej bracia bardzo ze sobą zżyci....

Proszę jeśli możecie dać im DT to jest ich szansa na życie...

Czarnuszek jest calkiem miły dziś jak bylam u nich łaził za mną caly czas juz się nie boi. Trochę uciekał przede mną jak byłam w Nowy Rok ale dziś już mnie lubił.

Podnoszę. Wieczorem wkleje zdjęcia kocurków

dzidzia pisze:Podnoszę. Wieczorem wkleje zdjęcia kocurków

Agnieszka Marczak pisze:

dzidzia pisze:Podnoszę. Wieczorem wkleje zdjęcia kocurków

No co? Wiesz ile to roboty z tymi zdjęciami?

dzidzia pisze:

Agnieszka Marczak pisze:

dzidzia pisze:Podnoszę. Wieczorem wkleje zdjęcia kocurków

No co? Wiesz ile to roboty z tymi zdjęciami?

Wiem