Miau.PL

W Azylu w Falenicy przebywa ok.4-5 miesięczna burasia .Usunieto jej jedną nerkę. Z jakiej przyczyny, nie wiem. I chyba nie chcę wiedzieć!
Postanowiłam założyć jej watek, bo może nastąpi cud i mała Heidi znajdzie DOM pod choinke.

Mikołaju proszę bardzo o Domek dla Heidi!!!

Dostałam takiego maila na pytanie o jej charakter, miejsce pobytu(kocarnia,klatka..) i stan zdrowia.
Ona taka mała jeszcze i jeszcze coś załapie od innych kociaków.Tam takie przepełnienie teraz.

"hej
wiec heidi jest w klatce w kuchni niestety.
zachowuje sie super, typowy pieszczoch. do innych zwierzat napewno sie przekona bo to w koncu dziecko
Zadnych lekow nie dostaje, jedzenie je normalne (bez żadnych
specjaliistycznych karm) generalnie kotka ma zyc normalnie dopkoki druga nerka nie przestanie dzialac..
Ale stanie sie to napewno za minimum 10 lat "

Foty małej zrobione na szybko!
http://jm2543610.fotosik.pl/albumy/717607.html

Kontakt na Azyl:
tel. adopcyjny: 501 258 303 lub 502 385 252
e-mail: azyl@psianiol.org.pl
Kontakt do mnie
697-541-709
służę wszelką pomocą w rozmowach z azylem!

to zły czas na zakłądanie nowych wątków.Każdy zaganiany porządkami i pichceniem. Haidi ma małe szanse znaleźć dom przed świętami. Ale jak nie spróbuje to będę sobie wyrzycać bezczynność.
Liczę na forumowy łut szczęścia i dla samej nadziei warto spróbować

Śliczna, młoda kotka. Oby szybko znalazła domek!

malutka do góry po domek podskocz!

ciężko będzie przed świętami. A jeszcze brak nerki swoje robi.Ludzie boja się niewiadomo dlaczego. Ludzi nawet "wybrakowanych"kochamy i zyja długo i szczęśliwie. A kociak musi siedzieć w klatce bo nikt go nie chce z powodu "upośledzenia"
A to wciąż kot!!!

Przed nią co najmniej kilka lat normalnego życia. W końcu biorąc zdrowego kociaka - jaka mamy pewnośc że po drodze coś nie wyskoczy?

To my tak uważmy.Wiele osób myśli inaczej!

Idę do domku, do swoich kociastych i bliskich.Nie mam kompa w domu więc prosze zaprzyjaźnionych i zaglądających o podnoszenie wątku. Niech sprawi się nasz forumowy cud

Haidi jest słodkim małym kociakiem i zasługuje w pełni na domek najlepszy na świecie.
Jak zreszta każdy kot porzucony, niekochany,niechciany...

Po domek maleńka, po domek

A koteńka była szczepiona?

nic nie wiem, moge zapytać i już pisze maila.Fakt nie pomyslałam a to ważne!

do góry koteńko!

A jak z ewentualnym transportem?
Niewydolność nerek w tym wieku brzmi nieprawdopodobnie, to chyba musialo być coś innego. Czy mogłabym prosić o więcej szczegółów?