Strona 1 z 2

GD:piękna trikolorowa szylkrecia FREDZIA wróciła z adopcji:(

PostNapisane: Czw lis 26, 2009 23:02
przez Agnieszka Marczak
Jakiś czas temu zabrałam z Obłuża w Gdyni dwie siostry Edzię i Fredzię.Obie fantazyjnie ubarwione.Edzia znalazła domek w parę dni a o Fredzię nikt nie pyta :(
Kotka ma teraz ok 3 miesięcy i wczoraj została zaszczepiona
Edzia to ta z rudym noskiem a Fredzia to ta druga
Fredzia jest cudowną,kochaną i mądrą koteczką
Daj jej domek...
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Re: GD:piękna trikolorowa szylkrecia FREDZIA szuka DS.....

PostNapisane: Czw lis 26, 2009 23:04
przez Agnieszka Marczak
ObrazekObrazek[/quote]

Re: GD:piękna trikolorowa szylkrecia FREDZIA szuka DS.....

PostNapisane: Pt lis 27, 2009 16:09
przez Agnieszka Marczak
hop

Re: GD:piękna trikolorowa szylkrecia FREDZIA szuka DS.....

PostNapisane: Pt lis 27, 2009 16:40
przez kirke18
Agnieszko wpisz kod banerka, będziemy pilotować, śliczna maleńka!

Re: GD:piękna trikolorowa szylkrecia FREDZIA szuka DS.....

PostNapisane: Nie lis 29, 2009 13:31
przez Agnieszka Marczak
FREDZIA ma domek :piwa:
I ma drugiego małego kotka do zabawy :D :D :D

Re: GD:piękna trikolorowa szylkrecia FREDZIA ma DS :):):)

PostNapisane: Pon lis 30, 2009 8:53
przez kirke18
Super! zdjąć banerek?

Re: GD:piękna trikolorowa szylkrecia FREDZIA ma DS :):):)

PostNapisane: Wto gru 01, 2009 20:15
przez Agnieszka Marczak
kirke18 pisze:Super! zdjąć banerek?

Zdjąć :D
Dziękuję :1luvu:

Re: GD:piękna trikolorowa szylkrecia FREDZIA wróciła z adopcji:(

PostNapisane: Pon gru 07, 2009 20:33
przez Agnieszka Marczak
Fredzia wróciła,bo dostała grzyba :( :( :(
Teraz jest u Gishy bo ja jutro musze pilnie wyjechać
Szukamy domku dla małej....

Re: GD:piękna trikolorowa szylkrecia FREDZIA wróciła z adopcji:(

PostNapisane: Pon gru 07, 2009 21:00
przez gisha
Kochana Fredzia juz u mnie, nie jestem pewna czy to grzybica, nad oczkiem ma czerwoną zadrapaną plamkę, posmarowalam imaverolem i lamisilatem .
Glodna byla bardzo, pobawila sie ze mną i jak zwykle w czasie zabawy mruczala.
Pan mowił ze byla wycofana u niego , nie bawila sie z drugim kotkiem i 8 tyg, yorkiem .Myślę ze ona musi mieć spokojny domek i sama moze powinna być.
Wazy 1.700
Szukamy super domku dla koeczki , mruczacej , zabawowej ale troszkę nieśmiałej.
Jest po jedym szczepieniu ,które miala 24 listopada

Re: GD:piękna trikolorowa szylkrecia FREDZIA wróciła z adopcji:(

PostNapisane: Śro gru 09, 2009 15:25
przez gisha
Fredziulinka do góry !!!!!!
Może ktoś zakocha się w prześlicznej koteczce!

Re: GD:piękna trikolorowa szylkrecia FREDZIA wróciła z adopcji:(

PostNapisane: Sob gru 12, 2009 0:25
przez Agnieszka Marczak
Fredzia dostała szczepionkę na grzyba

Re: GD:piękna trikolorowa szylkrecia FREDZIA wróciła z adopcji:(

PostNapisane: Śro maja 05, 2010 12:45
przez Fionca
Znalazłam takie ogłoszenie:
http://ogloszenia.trojmiasto.pl/zwierze ... 48355.html

Czy to przypadkiem nie chodzi o Edzię z tego wątku? Smutna sprawa :(

Re: GD:piękna trikolorowa szylkrecia FREDZIA wróciła z adopcji:(

PostNapisane: Śro maja 05, 2010 20:35
przez gisha
O ile pamietam, w domu nie było dzieci

Re: GD:piękna trikolorowa szylkrecia FREDZIA wróciła z adopc

PostNapisane: Sob sie 24, 2013 23:13
przez Mragda
Pilne!! dotyczny dawniej opisanych na forum Edzi i Fredzi!!!
Witam jestem właścicielką jednej z tych kotek (ta z rudym noskiem) mam pilne pytanie!! Kicia otrzymała imię Mrunia, jest cudowną kotką niestety zachorowała na padaczkę która bardzo szybko pogarsza się i nie znaleziono przyczyny do tej pory, jeśli ktoś wie czy druga z tych kotek też choruje na padaczkę proszę o info bo to bardzo pomoze w diagnostyce i leczeniu Mruni!!!

Re: GD:piękna trikolorowa szylkrecia FREDZIA wróciła z adopc

PostNapisane: Pon sie 26, 2013 15:28
przez gisha
Witaj Mragda,
podaję numer tel lecznicy w której pracuje wet ,który adoptował Fredzię, siostrę Twojej Mruni od Agi Marczak
587827070 p.Piotr Nowak weterynarz z Gdyni.
Aga mi napisała ze jutro jest od rana do nocy, więc zadzwoń proszę i porozmawiaj z nim o problemie.
Bardzo mi przykro, że kicia chora, ale mam nadzieję ze z tym da się zyc .Mocno trzymam kciuki za kiciunię :ok:

Mnóstwo mizianek dla kiciuni i serdeczne pozdrowienia dla Ciebie
:1luvu: .
A gdzie leczysz Mrunię? Na "Kotach" sa przypadki kotów z padaczką , może tam załóż wątek , to dziewczyny cos podpowiedzą.