Fibi wciąż czeka na domek! Maja juz w domu!
Napisane: Sob lis 21, 2009 21:29Majeczka znalazła dom 
Mieszka w Krakowie .
Fibi nadal czekana dom. Potrzebuje operacji powiek, niestety nie mamy na to żadnych funduszy.
Potrzebne wsparcie finansowo-bazarkowe .
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Są piękne, mają niesamowite oczy. Maja zielone, Fibi pomarańczowe.
Majeczka ma 1 rok , Fibi jest starsza , ma ok 7 lat. Niestety zaczęły chorować, oczka zaropiały.
Pierwsza pod naszą opiekę trafiła zielonooka Majeczka, długo leczyliśmy ropiejące oczy, teraz czuje się już lepiej.
Później dołączyła biedna Fibi.. Oprócz paskudnie ropiejących oczu, jest martwicze zapalenie na uszku.
Fibi ma zaburzenia neurologiczne, jedna łapka jest krótsza , ma charakterystyczny chwiejny chód i czasem problemy z równowagą.
Prawdopodobnie była kiedyś potrącona przez samochód. To bardzo biedna ale też wdzięczna kochana kotka. Potrzebuje bliskości człowieka, do każdego się tuli.
Obie kotki są leczone na grzybice. Są wysterylizowane. Obie są oswojonymi pieszczoszkami.
Prosimy o pomoc dla tych koteczek!
Fibi:
Obecnie:
Maja
obecnie u Maji jest już poprawa i można podziwiać jej piękne oczy
Mieszka w Krakowie .Fibi nadal czekana dom. Potrzebuje operacji powiek, niestety nie mamy na to żadnych funduszy.
Potrzebne wsparcie finansowo-bazarkowe .
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Są piękne, mają niesamowite oczy. Maja zielone, Fibi pomarańczowe.
Majeczka ma 1 rok , Fibi jest starsza , ma ok 7 lat. Niestety zaczęły chorować, oczka zaropiały.
Pierwsza pod naszą opiekę trafiła zielonooka Majeczka, długo leczyliśmy ropiejące oczy, teraz czuje się już lepiej.
Później dołączyła biedna Fibi.. Oprócz paskudnie ropiejących oczu, jest martwicze zapalenie na uszku.
Fibi ma zaburzenia neurologiczne, jedna łapka jest krótsza , ma charakterystyczny chwiejny chód i czasem problemy z równowagą.
Prawdopodobnie była kiedyś potrącona przez samochód. To bardzo biedna ale też wdzięczna kochana kotka. Potrzebuje bliskości człowieka, do każdego się tuli.
Obie kotki są leczone na grzybice. Są wysterylizowane. Obie są oswojonymi pieszczoszkami.
Prosimy o pomoc dla tych koteczek!
Fibi:
Obecnie:
Maja
obecnie u Maji jest już poprawa i można podziwiać jej piękne oczy
Serce pęka ile musiały wycierpieć 
