mam DOMEK STAŁY dla KOCIAKA w bardzo tragicznej sytuacji !
Napisane: Sob lis 21, 2009 18:44Znajomi się do mnie zgłosili, że chcą kociaka...a ja chcę żeby to był kociak, któremu się grunt spod nóg wali, taki na prawdę potrzebujący.
Chodzi o kociaka kuwetkowego, znajomi mówili coś w granicach 5 mies. żeby był wychowany trochę, ale oczywiście to do negocjacji, byle młodziak
Kolorek nie gra roli, lepiej żeby to była kotka (panienka
) za to musi być przystępny charakter, nie dzikusek jakiś i jednocześnie być żywiołowa.
Domek może nie jest jakiś super hiper, nie ma luksusów w postaci skórzanych mebli, rolexów itd., karma będzie raczej w stylu Purina niż RC/Hills, ale za to ludzie dobrzy
Mieli na "przechowaniu" kota przez miesiąc i uznali, że chcą jakiegoś przygarnąć już na zawsze.
Domek w bloku, niewychodzący, dziewczyna nie pracuje (póki co przynajmniej) i może poświęcić duuużo czasu kociastemu.
Acha, no i domek jest w Suwałkach ...ale jak kot w potrzebie, to chyba nie problem
a prawdopodobnie bym sama osobiście malucha zawiozła do nowego domu...
Czekam na kandydatów, bo na prawdę, przeglądałam trochę wątków i nic... znaczy się, nie mogę się zdecydować albo trafiam na nieaktualne wątki
Proszę o krótki opis i link do wątku kandydata/ kandydatki, bo sami wiecie jak czasem ciężko podstawowe informacje znaleźć w niektórych wątkach
Casting czas zacząć (żeby nie było, nie wybieram pod względem wyglądu tylko, ale raczej charakterku i uroku osobistego)
Chodzi o kociaka kuwetkowego, znajomi mówili coś w granicach 5 mies. żeby był wychowany trochę, ale oczywiście to do negocjacji, byle młodziak
Kolorek nie gra roli, lepiej żeby to była kotka (panienka
) za to musi być przystępny charakter, nie dzikusek jakiś i jednocześnie być żywiołowa.Domek może nie jest jakiś super hiper, nie ma luksusów w postaci skórzanych mebli, rolexów itd., karma będzie raczej w stylu Purina niż RC/Hills, ale za to ludzie dobrzy
Mieli na "przechowaniu" kota przez miesiąc i uznali, że chcą jakiegoś przygarnąć już na zawsze.
Domek w bloku, niewychodzący, dziewczyna nie pracuje (póki co przynajmniej) i może poświęcić duuużo czasu kociastemu.
Acha, no i domek jest w Suwałkach ...ale jak kot w potrzebie, to chyba nie problem
a prawdopodobnie bym sama osobiście malucha zawiozła do nowego domu...Czekam na kandydatów, bo na prawdę, przeglądałam trochę wątków i nic... znaczy się, nie mogę się zdecydować albo trafiam na nieaktualne wątki
Proszę o krótki opis i link do wątku kandydata/ kandydatki, bo sami wiecie jak czasem ciężko podstawowe informacje znaleźć w niektórych wątkach
Casting czas zacząć
(żeby nie było, nie wybieram pod względem wyglądu tylko, ale raczej charakterku i uroku osobistego)
za jakiegoś kotuszka 
. W DT u bloo.
