Brzydula Lukrecja- biała persica

Lukrecja-Lusia jest białą perską "brzydulą"
. Wykupiłam ją od od baby, która chciała ją uśpić ze względu na grzyba. Otóż Lusia wcale nie miała grzyba tylko strasznego świerzba w uszach. Wyglądało to okropnie, brunatna maź z krwią wylewająca się z uszów.
Poza tym zaflugany pysio z okropnymi zaciekami pod oczami i strasznie zarobaczona.Na dodatek kotka nie jest wysterylizowana. Ma 5 lat, książeczkę zdrowia, szczepiona ostatnio 3 lata temu. Biedulka nie miala szczęścia, 4 razy zmieniała właściciela. Miałam ją wyleczyć, wysterylizować i szukać domu..... ale, ze względu na moją sytuację osobistą szukam jej domu już
. Lusia uszy ma właściwie wyleczone, oczy niestety ciągle z zaciekami no i na dodatek zaczęła kichać, obawiam się nawrotu kociego kataru.
Ma gorszy apetyt. Futerko nie skołtunione(nawet lubi się czesać
). Poza tym jest bezkonfliktowa, miziasta, kontaktowa. Kochana brzydula.
Szukam jej domku, który będzie już na zawsze. Wysterylizuje i zaopiekuje się nią jak najlepiej.

Poza tym zaflugany pysio z okropnymi zaciekami pod oczami i strasznie zarobaczona.Na dodatek kotka nie jest wysterylizowana. Ma 5 lat, książeczkę zdrowia, szczepiona ostatnio 3 lata temu. Biedulka nie miala szczęścia, 4 razy zmieniała właściciela. Miałam ją wyleczyć, wysterylizować i szukać domu..... ale, ze względu na moją sytuację osobistą szukam jej domu już



Szukam jej domku, który będzie już na zawsze. Wysterylizuje i zaopiekuje się nią jak najlepiej.