dom szuka kota - Lublin
Napisane: Śro lis 11, 2009 21:30jak w temacie
domek był bliski, by decydować się na dwupak u Zirrael, ale znajomi wybili mu z głowy 2 koty i jednak na razie ma to być jedna sztuka kota
domek zdeterminowany, przyjechał specjalnie z Lublina do Wawki, żeby obejrzeć duet Zirrael - oczywiście serducho podbiła szelmowska prawie sibka Chilli
, ale ona musi być z innymi kotami -ze względu na temperament i prokociość
teraz oczekiwania co do kota:
- musi lubić dzieci (dom to pani z 8-letnim synkiem, kiedyś chłopca źle potraktował pies, więc jest wrażliwy na syczenie, wyciąganie pazurów, etc., chłopiec delikatny, rozsądny i bez morderczych instynktów, wie, że kot to nie zabawka i że jak nie chce się bawić, to nie; marzy o kocie - już kocha swoim dziecięcym serduchem)
- nie będzie cierpiał, jeśli okaże się, że pozostanie kotem jedynym
- ale tolerujący inne futra- bo może jednak kiedyś będzie dokocenie
- młody (chcieli kociaka, ale namawiam na starszego kotka - juniora a nie szkraba - z już określonym charakterem
- zrównoważony (chodzi o traumę tego chłopca), skory do zabawy ale nie rozrabiaka tornado, więc ostrzący pazurki na drapaku, a nie na meblach
- miziasty, nakolankowy, jak najchętniej gadający, kochający się bawić
- z tego podbicia serduch pani i dziecka przez małą Chilli wnioskuję, że najchętniej jakiś puchaty
oczywiście będzie podpisana umowa adopcyjna, sterylka, dobre żarełko, pani chętna do tego, by się radzić na forum
dom rozsądny, szuka kota na całe życie
może jakieś małe cudo (do ok. 1 roku) potrzebuje domku w Lublinie, na miejscu?
bo pani rozsądna - chciałaby wcześniej sprawdzić jak na siebie zareagują dziecko i kot
domek był bliski, by decydować się na dwupak u Zirrael, ale znajomi wybili mu z głowy 2 koty i jednak na razie ma to być jedna sztuka kota
domek zdeterminowany, przyjechał specjalnie z Lublina do Wawki, żeby obejrzeć duet Zirrael - oczywiście serducho podbiła szelmowska prawie sibka Chilli
, ale ona musi być z innymi kotami -ze względu na temperament i prokociośćteraz oczekiwania co do kota:
- musi lubić dzieci (dom to pani z 8-letnim synkiem, kiedyś chłopca źle potraktował pies, więc jest wrażliwy na syczenie, wyciąganie pazurów, etc., chłopiec delikatny, rozsądny i bez morderczych instynktów, wie, że kot to nie zabawka i że jak nie chce się bawić, to nie; marzy o kocie - już kocha swoim dziecięcym serduchem)
- nie będzie cierpiał, jeśli okaże się, że pozostanie kotem jedynym
- ale tolerujący inne futra- bo może jednak kiedyś będzie dokocenie
- młody (chcieli kociaka, ale namawiam na starszego kotka - juniora a nie szkraba - z już określonym charakterem
- zrównoważony (chodzi o traumę tego chłopca), skory do zabawy ale nie rozrabiaka tornado, więc ostrzący pazurki na drapaku, a nie na meblach
- miziasty, nakolankowy, jak najchętniej gadający, kochający się bawić
- z tego podbicia serduch pani i dziecka przez małą Chilli wnioskuję, że najchętniej jakiś puchaty
oczywiście będzie podpisana umowa adopcyjna, sterylka, dobre żarełko, pani chętna do tego, by się radzić na forum
dom rozsądny, szuka kota na całe życie
może jakieś małe cudo (do ok. 1 roku) potrzebuje domku w Lublinie, na miejscu?
bo pani rozsądna - chciałaby wcześniej sprawdzić jak na siebie zareagują dziecko i kot
wariat.
