Strona 1 z 14

PILNIE POTRZEBNY DT lub DS. DLA CZARNEJ KOTKI -WARSZAWA/ŁÓDŹ

PostNapisane: Śro lis 11, 2009 0:12
przez maskota
SZUKAMY DOMU TYMCZASOWEGO LUB STAŁEGO DLA CZARNEJ KOTKI
NAJLEPIEJ W WARSZAWIE, CHOCIAŻ ŁÓDŹ TEŻ MILE WIDZIANA
MAMY TYLKO 4 DNI NA ZNALEZIENIE LOKUM

avild pisze:Pan Karmiciel pomógł nam złapać jednego chłopaka - biało-czarnego. A następnie, zamiast buraska złapała się kotka, matka, dwulatka, czarna z jęzorkiem na wierzchu. Wyglądała na kotną.

Kotka jest w szpitaliku na Powstańców Śląskich, właśnie jest sterylizowana. Ma kk, świerzba i powiększone węzły. Testy na FIV i FelV ujemne. Nie wiem, co z nią zrobić potem - będzie w szpitaliku siedem dni, żeby można było raz ją zaszczepić. Ponieważ jest to odpłatne, nie można jej trzymać w nieskończoność. Nie wiemy, co z nią zrobić później, wypuścić? W taki mróz?

Koteria nie chciała kotki przyjąć - nie mają miejsc. Na szczęście kicia prawdopodobnie nie była kotna (a istniało takie zagrożenie). Miejsce jest o tyle niebezpieczne, że grasują tam lisy i kuny i Karmiciel twierdzi, że maluchy często były przez nie porywane i zjadane...



Z KOCIAKÓW POZOSTAŁ TYLKO JEDEN DO WYŁAPANIA. POTRZEBUJEMY WASZEJ POMOCY W TRANSPORCIE I ŁAPANIU ZOSTAŁ ZŁAPANY :!: :D


Cztery kociaki z Bemowa pilnie poszukują domów tymczasowych.

W tym momencie śpią na dworze w prowizorycznej budzie za śmietnikiem.

Kociaki są tegoroczne w wieku około 6-8 miesięcy. Są dwa prześliczne marmurkowe, jeden czarny z białym kołnierzem i jeden burasek.

Burasek jest chory - przypuszczam, że to koci katar.

Kociaki podobno zostały zaszczepione :?: :?: :?:

Niestety nie znam w tym momencie płci kociaków.

Dwa marmurkowe są w miarę oswojone, jednego da się wziąć na ręce, drugiego da się pogłaskać. Czarny też jest w miarę oswojony z obecnością człowieka, ale jest płochliwy.
Najbardziej płochliwy jest chory burasek:(

Szukam też osoby z Warszawy, która mogłaby pomóc w sterylizacji kotki, matki kociaków.
Mieszkańcy zamierzają ją wysterylizować, ale do tej pory kotka nie została wysterylizowana!

----------------------------------------------------------------------------------------

Potrzebne domki tymczasowe w Łodzi lub okolicach dla naszych podopiecznych.

Nasze zaprzyjaźnione opiekunki zbierają każde nieszczęście z ulicy.

Same mają po kilka... dziesiąt kotów w swoich domach. Najgorsze jest to, że nie umieją się z nimi rozstawać i koty dostają u nich dożywocie.

Szukamy domów tymczasowych. Pomożemy w ewentualnym leczeniu i adopcji.

Warunek jest tylko jeden :!: Koty-rezydenci muszą być zaszczepione :!: :?:

Re: Domy tymczasowe potrzebne

PostNapisane: Pt lis 13, 2009 0:43
przez maskota
Moze ktos sie znajdzie. Probowac nie zaszkodzi :ok:

Re: Domy tymczasowe potrzebne

PostNapisane: Pt lis 13, 2009 11:45
przez maja_brygida22
Podrzucę!

Re: Domy tymczasowe potrzebne

PostNapisane: Pt lis 13, 2009 11:49
przez nika28
Zaznaczam sobię wątek...
Sama narazie nie mogę wziąść nowego tymczasa... :oops:

Re: Domy tymczasowe potrzebne

PostNapisane: Pt lis 13, 2009 23:04
przez maskota
Rozumiemy:)

U nas też pełne zakocenie.
Na dodatek chłopak z niewydolnościa trzustki - mycie podłóg i pranie codziennie gwarantowane:)

Re: Domy tymczasowe potrzebne

PostNapisane: Sob lis 14, 2009 12:40
przez nika28
Hop :!:

Re: Domy tymczasowe potrzebne

PostNapisane: Nie lis 15, 2009 12:02
przez maskota
Hop!

Re: Domy tymczasowe potrzebne

PostNapisane: Nie lis 15, 2009 12:22
przez dragonfly.87
a dałoby się może zebrać w tym wątku wszystkie bidy potrzebujące tymczasu? Bo widzę dużo wątków, ale gdyby ktoś chciał wziąć jakiegoś kotka to łatwiej by mu było wybrać mając zestawienie ogólne.

trzymam kciuki za domki, ja bym chciała wziąć jakiegoś ale niestety protest rodziny mi to uniemożliwia :(

Re: Domy tymczasowe potrzebne

PostNapisane: Nie lis 15, 2009 23:22
przez maskota
to raczej nie do mnie pytanie tylko do administratorów, ale....
chyba już taki wątek jest :?: :?: :?:
Postaram sie to odnaleźć.

Jakby co nadal szukamy tymczasów w Łodzi i okolicach i w Warszawie.

Re: Domy tymczasowe potrzebne

PostNapisane: Nie lis 15, 2009 23:26
przez maskota
jest faktycznie taki wątek na Kociarni, tyle, że się odnosi do poszczególnych kociaków, a my z Pabianic szukamy raczej permanentnie.
Tutaj zawsze jest coś nadającego się do DT :cry:
Na razie upychamy po swoich mieszkaniach, ale to za dużo dla nas.
Kociaki w wielkich skupiskach kotów są znerwicowane, zamiast się oswajac dziczeją, raz na jakiś czas przytrafia się epidemia :cry:
Dlatego szukamy na stałę wspólpracujących DT

Re: Domy tymczasowe potrzebne Łódź i okolice i Warszawa

PostNapisane: Wto lis 17, 2009 22:39
przez maskota
Znów kilka maluchów potrzebuje naszej pomocy, a nasze DT pękają w szwach :cry:

Może znajdzie się jednak ktoś, kto nam pomoże :?: :?: :?:

Re: Domy tymczasowe potrzebne

PostNapisane: Wto lis 17, 2009 23:11
przez nika28
Masz zdjęcia tych maluchów ?
Gdzie one są ?

Re: Domy tymczasowe potrzebne

PostNapisane: Wto lis 17, 2009 23:26
przez maskota
Nie ma możliwości zrobienia zdjęcia przed wyłapaniem. Kociaki pojawiają się od czasu do czasu na podwórku u jednej Pani. Podobno są małe, gdzieś ok. 8-10 tyg. Z tego co wiem, nie ma możliwości dogadania się z osobą u której się kociarnia mnoży.
Jeżeliby była jakaś szansa na DT, zaczelibyśmy je pomału wyłapywać.
Inaczej się niestety nie da.
A później wyłapywać duże na sterylki, ale to na razie sfera marzeń przy stanie naszego konta:(

Re: Domy tymczasowe potrzebne

PostNapisane: Śro lis 18, 2009 9:38
przez Anna61
Będę podnosić, bo wiem o co i o kogo chodzi. :(
Już jest bardzo nieciekawie. :(

Teraz jedna mała buraska jest po usunięcia oczka i to jej domek by sie przydał, a kolejne z chorymi oczkami czekają na wyłapanie. :(

Re: Domy tymczasowe potrzebne

PostNapisane: Śro lis 18, 2009 12:34
przez alessandra
:ok: