Mrunia -demoniczny wygląd i anielski charakter

Czarna jak noc i błyszcząca - demoniczny wygląd, ale gdy zajrzysz jej w oczy, już wiesz, ze to sama łagodność i spokój. Zero złości i agresji, cierpliwie znosi przewracanie i oglądanie zębów, trochę sie boi, co także wyraźnie widać w jej miodowych oczach, ale już po chwili wciska się pod pachę. Szkoda wstać, kiedy tak się do ciebie przytula. Mrunia - sama słodycz, nie można zapomnieć o ufności, która obdarza człowieka. Taką ja zobaczyłam pierszy raz. Mrunia straciła dom, jest dwuletnią kotka, wykastrowana, zaszczepiona, zdrowa, przebywa w DT we Wrocławiu, tęskni. Jeśli szukasz kociego przyjaciela, pomyśl o niej. Mrunia jest tak błyszczaca, że w świetle lampy błyskowej wygląda jak osrebrzona.



