Strona 1 z 48

Podaruj jej ŻYCIE!!!...Trufli kończy sie tymczas :(

PostNapisane: Wto lis 03, 2009 22:38
przez eneda
Dzisiaj dostałam błagalny telefon w sprawie porzuconej kotki.
Kotkę ktoś podrzucił na klatkę schodową w nocy. Osoba, która znalazła kicię nie mogła jej wziąć, ponieważ ma psiaka nietolerującego koty... :(
Trufla to typowo domowy miziak, zaniepokoiły mnie jednak jej czerwone dziąsła i powiększone węzły chłonne....
Pojechałam na testy i niestety :crying: :crying: :crying: :crying:
Białaczka!!
Weci od razu mówili o eutanazji, znają moją sytuację zakocenia i wiadomo, że kotka ta musi być w odizolowaniu...i z tym jest problem...
Jeżeli pilnie nie znajdziemy DT lub DS będziemy musieli kicie uśpić!!
Nie mam gdzie jej trzymać...zdaję sobie sprawę, że znalezienie domku dla kotka białaczkowego jest bardzo ciężkie, ale może wspólnymi siłami uda nam się!!
Kicia chcę choć przez chwilę poczuć się kochana!!


Kontakt w sprawie adopcji:
791533440
m.eneda@wp.pl

Re: Młoda kochaniutka Trufla = EUTANAZAJA??

PostNapisane: Wto lis 03, 2009 22:44
przez eneda
Obrazek

Obrazek

Re: Młoda kochaniutka Trufla = EUTANAZAJA??

PostNapisane: Wto lis 03, 2009 22:48
przez cypisek
tragedia....
trzymajcie się.

Re: Młoda kochaniutka Trufla = EUTANAZAJA??

PostNapisane: Śro lis 04, 2009 18:40
przez eneda
Sytuacja staję się bardzo nieciekawa!!
Weci mówią, że jeżeli nie przejdą kici objawy do paru dni, znaczy, że kotka nie przezwycięży wirusa i albo będzie nosicielką, albo jej stan się będzie pogarszał.
Jeżeli pilnie nie znajdziemy DT lub DS będziemy musieli kicie uśpić!!
Nie mam gdzie jej trzymać...zdaję sobie sprawę, że znalezienie domku dla kotka białaczkowego jest bardzo ciężkie, ale może wspólnymi siłami uda nam się!!

Re: Młoda kochaniutka Trufla = EUTANAZAJA??

PostNapisane: Czw lis 05, 2009 11:41
przez Kozi
Podnoszę, bo sprawa PILNA !!

Re: Młoda kochaniutka Trufla = EUTANAZAJA??

PostNapisane: Czw lis 05, 2009 14:24
przez eneda
Przykre, że nikt się nie interesuję losem Trufli :cry:

Malutka jest wyjątkowa, widać jak do niej wchodzę, jak bardzo brakuję jej człowieka...dopomina się pieszczot, mruczy, ugniata kluseczki....Niestety za kilka dni będzie trzeba podjąć decyzję......

Re: Młoda kochaniutka Trufla = EUTANAZAJA??

PostNapisane: Czw lis 05, 2009 18:07
przez elwira zięba
Ale czemu ja usypiać-tylko dlatego, że nie ma domu?czy jest w tak złym stanie, bo nie rozumiem
Obrazek
ja tu kiedyś śledziłam wątek kota, który znalazł dom (z białczką)i to jaki domek :kotek: ona jest ładna według mnie ma szanse na dom :) a moze powtórzyć testy?mój kot miała powiększone węzły i krwawe dziąsła, bo ma chroniczne zapalenie dziąseł

Re: Młoda kochaniutka Trufla = EUTANAZAJA??

PostNapisane: Czw lis 05, 2009 18:18
przez eneda
elwira zięba pisze:Ale czemu ja usypiać-tylko dlatego, że nie ma domu?czy jest w tak złym stanie, bo nie rozumiem


Nie usypiam kotów, które nie mają domu, wręcz przeciwnie ratuje je i szukam domku ;)
Z Truflą jest duży problem o tyle, że nie mam gdzie jej przetrzymywać!!
Wszędzie mam koty i w nie zawsze szczepione, to byłaby duża nieodpowiedzialność gdybym ją tam dołączyła.

Właśnie moim zdaniem jej stan nie jest stanem do uśpienia. Kotka ma podwyższoną temperaturę, zaczerwienione dziąsła i powiększone węzły chłonne, ale kicia bardzo milusińska, chętnie się bawi, dlatego za wszelką cenę nie chce jej usypiać!!!

elwira zięba pisze:ja tu kiedyś śledziłam wątek kota, który znalazł dom (z białczką)i to jaki domek :kotek: ona jest ładna według mnie ma szanse na dom :) a moze powtórzyć testy?mój kot miała powiększone węzły i krwawe dziąsła, bo ma chroniczne zapalenie dziąseł


Dlatego właśnie zgłaszam się z pilną prośbą o znalezienie miejsca dla Trufli.
Testy dopiero warto powtórzyć po 3 miesiącach od pierwszych testów.

Re: Młoda kochaniutka Trufla = EUTANAZAJA??

PostNapisane: Pt lis 06, 2009 9:15
przez eneda
:cry:

Re: Młoda kochaniutka Trufla = EUTANAZAJA??

PostNapisane: Pt lis 06, 2009 12:33
przez Never
podnoszę :(

Re: Młoda kochaniutka Trufla = EUTANAZAJA??

PostNapisane: Sob lis 07, 2009 9:29
przez Shoo
Podnoszę. I trzymam kciuki

Re: Młoda kochaniutka Trufla = EUTANAZAJA??

PostNapisane: Sob lis 07, 2009 20:56
przez eneda
Trufla chyba dostaje rujke :(

Re: Młoda kochaniutka Trufla = EUTANAZAJA??

PostNapisane: Sob lis 07, 2009 21:13
przez Kocia dusza
Podnoszę!

Re: Młoda kochaniutka Trufla = EUTANAZAJA??

PostNapisane: Sob lis 07, 2009 21:34
przez iskra666
Jest mega problem ze znalezieniem domu dla białaczkowca, ale nie jest to niemożliwe..
Eneda.. zrób jej wyróżnione allegro i gumtree, tam dużo osób szuka kota.. może złapie kogoś za serce..
dopisz w tytule , że bardzo pilne i że grozi jej eutanazja..

wielkie :ok: za małą !!!

Re: Młoda kochaniutka Trufla = EUTANAZAJA??

PostNapisane: Sob lis 07, 2009 22:00
przez Niteczka 1
Trufla już ma Gumtree wwa i kilka innych popularnych portali.