Strona 1 z 1

dramat młodziutkiej Midnight - kitka ma już domek!!!

PostNapisane: Pon lis 02, 2009 21:51
przez KM-Lodz
Midnight (Midi) jest 8-9 miesięczną szarą kotką. Została wyrzucona w oklejonym taśmą kartonowym pudełku pod lasem w Janówce k. Łodzi. Miejscowi uwolnili ją i przez kilka dni kotka koczowała przed sklepem gdzie była dokarmiana przez jego właścicielkę.
Kotka była w opłakanym stanie: strasznie wychudzona, z okropnie zaropiałymi, spuchniętymi oczkami, które resztkami sił wpatrywały się w drzwi sklepu.

Z powodu choroby oczu była prawie niewidoma. W każdym momencie mogła paść ofiarą psów.
Jedna osoba jednak nie mogła przejść obok tak nieszczęśliwego zwierzątka obojętnie, wzięła ją do domu i podjęła natychmiastowe leczenie.

Ogólnie ciężki stan zdrowia, wysoka gorączka i zapalenie oczu były skutkiem kociego kataru.
Kotka co drugi dzień była wożona do lecznicy, jednak lekarze nie dawali dużej nadziei na uratowanie jej wzroku.

Przez trzy tygodnie wyciekała jej lewa gałka oczna, a prawe oko pokryło się zaćmą.
Cierpienia jej były niewyobrazalne. Przez wiele dni siedziała nie ruszając się z miejsca, siusiała przed siebie i jęczała z bólu.
Na szczęście jest już dobrze. Lewe oko zabliźniło się lecz źrenicy nie udało się uratowac. Natomiast na prawym oku zaćma znacznie się zmiejszyła.

Kotka niestety nie może już dłużej przebywać w tym domu zastępczym, gdyż nie akceptują jej trzy pozostałe mieszkające tam kotki.
Midi jest już po sterylizacji. Uwielbia się bawić. Jest bardzo wesoła łagodna i przymilna. Lubi jeść łapką. Czeka na swój nowy dom, w którym będzie naprawdę chciana i kochana pomimo swojej ułomności. Mam nadzieję, że już nigdy nie będzie traktowana jak zbędny balast, który można wyrzucić jak śmiecia.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kontakt w sprawie adopcji: Iza, 604 95 25 81


kotka pod opieką Fundacji KociaMama

Re: dramat młodziutkiej Midnight - pilnie kochający domek!!!

PostNapisane: Pon lis 02, 2009 21:56
przez Bazyliszkowa
Hop, po kochający domek :ok:

Re: dramat młodziutkiej Midnight - pilnie kochający domek!!!

PostNapisane: Wto lis 03, 2009 8:29
przez Bazyliszkowa
Do góry maleńka!

Re: dramat młodziutkiej Midnight - pilnie kochający domek!!!

PostNapisane: Wto lis 03, 2009 9:58
przez KM-Lodz
kolejna ślepotka:-(

Re: dramat młodziutkiej Midnight - pilnie kochający domek!!!

PostNapisane: Wto lis 03, 2009 22:38
przez KM-Lodz
kicia czeka na opiekuńczy domek

Re: dramat młodziutkiej Midnight - pilnie kochający domek!!!

PostNapisane: Śro lis 04, 2009 22:01
przez KM-Lodz
hop

Re: dramat młodziutkiej Midnight - pilnie kochający domek!!!

PostNapisane: Śro lis 04, 2009 22:53
przez kasia79
chociaż podniose kicia słodka i zasługuje na dobry domek -czy ma zrobione ogłoszenia na alegro alegradce itp.?

Re: dramat młodziutkiej Midnight - pilnie kochający domek!!!

PostNapisane: Czw lis 05, 2009 8:33
przez gaota
:cry: jak można wyrzucić kota? nigdy nie zrozumiem...
kciuki za domek :ok:

Re: dramat młodziutkiej Midnight - pilnie kochający domek!!!

PostNapisane: Czw lis 05, 2009 11:14
przez KM-Lodz
kto pokocha malutką?!

Re: dramat młodziutkiej Midnight - pilnie kochający domek!!!

PostNapisane: Czw lis 05, 2009 21:31
przez KM-Lodz
mieliście szanse;-)
a teraz Midnight ma już swój domek!:-)

Re: dramat młodziutkiej Midnight - pilnie kochający domek!!!

PostNapisane: Czw lis 05, 2009 21:59
przez Bazyliszkowa
Gratulacje :ok: