Strona 1 z 36

Tosiek -Warszawa -relacja o dalszych losach

PostNapisane: Śro paź 28, 2009 12:15
przez Romas
Przedstawiam Tośka

Obrazek


Tosiek to nr 7 z ostatniej łapanki przeprowadzonej przez Jopop viewtopic.php?f=1&t=101202&start=315
Trafil do mnie na Dt w wyniku mojego braku rozsadku i uwielbienia dla kotow - krowek.

Tak wiec mam nadzieje ,ze bedziecie mnie wspomagac kciukami i dobrymi radami oraz pomoca w szukaniu mu DS.
Wczoraj kocina byla calkiem zagubiona i przerazona.Dzis juz jest lepiej.Tosiek - bo takie dostal robocze imie ,jakis trzeba sie do niego zwracac przeciez :-) - sklada sie ze skory ,kosci ,wielkiego brzucha i lichutkiej warstewki futra.
Ma kk ale nie jakis straszny .Dostaje tabletke i masc do oczu .
Troche ma brudno w uszach .
Przepieknie mruczy kiedy jest glaskany .Stara sie jak najwieksza powierzchnia cialka przylegac do reki zeby sie wymiziac na zapas.
Tymczasowo doostal ogromna klatke moich psow i rezyduje w ogrzewanej lazience.W miare postepu zdrowienia bedzie poznawal kolejne pomieszczenia w domu.
Za kilka dni zabiore go do wet na przeglad bo te uszy mnie troche niepokoja.
Niedlugo zrobie mu ogloszenia i machina szukania domu ruszy.
A teraz prosze nacieszmy sie Tośkiem poki jeszcze jest niezaklepany ..taki nasz...piekny ...mruczacy i calkiem chetny do kontaktu z ludzmi :-)
Obrazek

Obrazek

Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa

PostNapisane: Śro paź 28, 2009 12:25
przez Romas
Obrazek


Tu Tosiek pokazuje jak mu jest przyjemnie :-)
Martwi mnie troche ,ze on duzo je a nic do kuwety nie produkuje. Brzuszek wzdety...No nic ...moze w koncu natura go zmusi do skorzystania z kuwety .

Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa

PostNapisane: Śro paź 28, 2009 13:34
przez Agneska
będzie z niego fajny facet :1luvu:

Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa

PostNapisane: Śro paź 28, 2009 21:12
przez Romas
No ale Tosiek spadl :-) Podnosze ,bo mu smutno ,ze jest tak daleko :-)
Tosiulek nadal oszalale wprost sie mizia . Najchetniej wije sie po podlodze na pleckach lub w kuwecie .
Martwimy sie ,bo nadal w kuwecie jest Tosiek a nie ma urobku .Z nerwowo go tak chyba zatkalo ...
Ma apetyt i ma boki wzdete jak kotka w ciazy.Jak do jutra nic nie zrobi jade do wet .
To oko co wkroplam lekarstwo jest bardzo ladne ,praktycznie nie widac tam juz zadnego ropienia czy trzeciej powieki .
Tosiek ma bardzo przyjemna ceche ,bo niezwykle glosno mruczy.Wystarczy do niego zagadac czy poglaskac go a wlacza motor i tak sobie siedzi i mruczy .
Moze chce na imie miec Mruczuk a nie Tosiek :-)

Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa

PostNapisane: Czw paź 29, 2009 7:36
przez Romas
Co tu tak pusto ? Prosze napiszcie cos , ladny Tosiek ,brzydki ? Nie zostawiajcie nas !
Tosiek ma dobra wiadomosc z rana , udalo sie zalatwic do kuwety czyli juz nie musze jechac do wet :-)

Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa

PostNapisane: Czw paź 29, 2009 9:01
przez kussad
Jestem! Znalazłam Wasz wątek i bardzo chętnie będę go odwiedzać!

Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa

PostNapisane: Czw paź 29, 2009 9:04
przez seidhee
Władek od Jopop pozdrawia Tośka od Jopop :)

Kciuki za brzuszek :ok:

Romas, zacznij już robić mu ogłoszenia, zanim wyłonisz jakiś domek, to kot już będzie pewnie gotowy do adopcji.
Przystojny jest jak nasz Lao :1luvu:

Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa

PostNapisane: Czw paź 29, 2009 9:40
przez kussad
Jest śliczny :1luvu:
Na wątku jopop od naszych postów zaczęła się cała rozmowa na temat sposobów poszukiwania DS i czy zakładać wątki... bardzo dobrze bo przynajmniej wątek jest podtrzymywany :ok:

Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa

PostNapisane: Czw paź 29, 2009 18:03
przez Romas
No fajnie ,ze nas znalazlyscie :-)
Miziamy Władka za uszkiem :-)
Kussad zaraz sie tez wypowiem w watku Jopop to znow go podniesie do gory .

Tosiek dzis juz przeniesiony z klateczki na wolny wybieg lazienkowy .Bo nie wiem czy wiecie ale on musial byc zapakowany do klatki poniewaz usilowal w lazience zamieszkac w kaloryferze (czy tez za) a wydobycie go stamtąd wymagaloby wizyty slusarza badz innego fachowca.
Ale teraz juz sie opanowal ,kaloryfer jest zabezpieczony i chlopak spi sobie w pudelku wymoszczonym kocami.
Ma fajny charakter jak na kota z ulicy.Jest bardzo miziasty. Poprostu chlonie dotyk calym soba.I nie ploszy sie tak szalenczo jak cos stuknie czy czlowiek sie szybko poruszy .
Widze w nim zadatki na super faceta .
Ogloszenia juz zaraz mu porobie tylko jakos musze ta rzeczywistosc troche ugladzic bo latam miedzy kuchnia ,praca a łazienka gdzie jest Tosiek i nie moge na dluzej nigdzie sie zatrzymac wiec i do kompa z doskoku .A tu trzeba jakies marketingowo-chwytliwe ogloszenia wymyslic .

Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa

PostNapisane: Czw paź 29, 2009 19:41
przez Romas
Sluchajcie ,sluchajcie Tosiek sie psa nie boi ?!
Albo on ma faktycznie maly rozumek albo poznal juz psy i wie ,ze sa niegrozne.
Zostawilam drzwi do lazienki otwarte jak siedzialam u Toska i tylko kratke postawilam.Za kratka stala moja mlodsza sznaucerka.
I Tosiek podszedl i powachal jej nos przez ta kratke ,raz i potem drugi raz.
Ale to jeszcze nic.Bawil sie pilka i ta pilka sie wytoczyla z lazienki ,pobieg za nia a pies za kotem i tak sobie szli .Tosiek lapami uderzajac pilke a pies nosem wtulony w Toskowe futro .Bez paniki zadnej .
Zdumialam sie !
Inna sprawa ,ze potem pies poszedl na dol domu i narobil ogromne siku na podloge co sie od lat juz nie zdarzylo.Chyba ktos tu u mnie w domu zazdrosny jest :lol:

Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa

PostNapisane: Czw paź 29, 2009 21:55
przez jopop
Mam Was ;)

uszy po prostu czyść patyczkiem ;) dostał do nich na wszelki wypadek coś od świerzba, więc powinno wystarczyć. Gdyby się stale brudziły - pomyślimy co dalej.

dzięki za opiekę nad nim!

Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa

PostNapisane: Czw paź 29, 2009 23:32
przez kussad
Koniecznie zacznij teraz jeszcze bardziej dopieszczać pieska! To jest coś podobnego jak z dziećmi.
Miałam podobnie z Mruczkiem gdy z nami zamieszkała Choco - obraził się na nas na kilka dni. Potem musiałam głaskać przez całe jego życie obydwoje równocześnie. Teraz muszę dopieszczać równocześnie i Choco i Mikusia, równocześnie głaskać i równocześnie dawać smakołyki raz jednemu raz drugiemu :twisted:

Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa

PostNapisane: Pt paź 30, 2009 8:32
przez Romas
Ja nie za bardzo wierze w zazdrosc zwierzat , w swiadome przezywanie tego uczucia .No ale fakt byl niepodwazalny -siku na podlodze .
Piesek to i tak jest dopieszczany na wszystkie sposoby i w tym chyba problem ,to coreczka mamusi ,ktora nie ma zamiaru dorosnac :-)
Oto ona pilnujaca schodow ktorymi weszlam na gore i zniklam :-)
Obrazek


Jopop ,czesc :-)
Uszy wyczyscilam na razie jest o.k
Tosiek teraz dla odmiany produkuje do kuwety jak szalony .I je rowniez jak szalony .Troche sie nawet boje ,ze on sie przeje ,bo moja kotka Malutka nigdy tak duzo na raz nie potrafi zjesc.
Wczoraj zrobilam mu dwa ogloszenia ,dzis bede pracowac nad tym dalej .
Jak Tosiek jest spokojny to oddycha normalnie.Ale jak sie rozszaleje to slychac ten katar w nosie ,tak mu cos tam furczy .
Biedny dzieciaczek .Lekarstwo zjada sam ,nie ma problemu z podwaniem.
Dzis sie bawil moja reka i chowal pazurki zeby nie drapac .Mile to z jego strony ,niby taki kotek z ulicy a jaki delikatny i madry .

Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa

PostNapisane: Pt paź 30, 2009 8:47
przez ASK@
to ci się facio trafił :1luvu: !
Śliczny jest i najwazniejsze miziaty.
Z ogłoszeniami dziewczyny maja racje-czym wczesnie i więcej tym lepiej. Nie wracaj juz do starych ogłoszeń (najwyżej przedłuzaj ważność) tylko dodawaj zmodyfikowane :wink: nowe. Szkoda czasu na pierdoły!
Może on był czyjść?tylko potem przestał?

Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa

PostNapisane: Pt paź 30, 2009 9:52
przez Agneska
Romas, ASK@ ma dobrą skuteczność ogłoszeniową, warto korzystać z jej porad. :ok:

Sznaucerka jest śliczna. :1luvu: