Aga , czy mozesz sie dowiedzieć co ta karmicielka dawala do jedzenia kotkom?Nic nie chcą jesc , zjadly w sumie obie z reki lyzeczke piersi z kurczaka i animondę,Dzis kupilam im kitekata, ale tez nie chcą Dobrze ze one odpasione,ale jeśli nie beda jadly to d... blada.
Dobrze ze chociaz siusiają.Siku w nocy wylądowalo w kuwecie

Byly wczoraj odrobaczane i powinny kupkę zrobić , ale z czego, skoro nie jedzą?
Bez problemu bierze sie je na ręce ,nie fukają, nie drapią , są takie biedniutkie i chyba ze strachu wszystko pozwalają zrobic.Na razie trzymam je w lazience.
To przykre bardzo, ze karmicielki mają takie podejście , karmią, nie sterylizują, nie wyłapują maluszków w odpowiednim czasie i się potem wyprowadzają, a Agnieszka jezdzi na koniec Trojmiasta zeby je łapać

Czy te kotki to na pewno z jednego miotu?