GD PILNE:Mały kotek po wypadku...Jest domek!!!
Napisane: Sob paź 24, 2009 10:06wczoraj do weta na Elbląskiej przywiezio kotka po wypadku.Nie wiadomo co się stało wygląda jakby go ktoś kopnął.Pani która go przywiozła powiedziała,że zostawia go w lecznicy do uśpienia,bo jest nie do uratowania ona i tak nie może go leczyć bo wyjeżdża.Kotek miał mieć urazy wewnętrzne i poprzesuwane narządy.Czekała z kotkiem na lekarza.Dzisiaj dostałam tel z lecznicy,że jest szansa na uratowanie tego kotka i że na razie nie będzie operacji i trzeba mu podawać furosemid co 8 godzin.Jest już jakaś poprawa,kotek je i ładnie siusia.Nie może zostać w lecznicy,ja mam 10 tymczasów 
Jeśli ktoś może mu dać DT i podawać mu ten lek przez wenflon założony na łapce to byłoby cudownie.Kotek jest mały szaro-biały i ma dużą szansę,że wyzdrowieje,tylko trzeba się nim zająć
PROSZĘ......
Jeśli ktoś może mu dać DT i podawać mu ten lek przez wenflon założony na łapce to byłoby cudownie.Kotek jest mały szaro-biały i ma dużą szansę,że wyzdrowieje,tylko trzeba się nim zająć
PROSZĘ......
