Strona 1 z 2

Beksa zwany Antonio ma już dom na stałe!

PostNapisane: Pon paź 19, 2009 14:58
przez Gibutkowa
BEKSA MA DT W WARSZAWIE ALE MUSI TAM DOJECHAĆ - NIESTETY NIE MA TRANSPORTU ANI TDT, A JUTRO WIECZOREM ZOSTANIE UŚPIONY. PILNIE SZUKAMY TRANSPORTU DO WARSZAWY LUB TDT WE WROCŁAWIU!

Beksa, to 1,5-roczny kocurek, który został znaleziony, kiedy błąkał się po łące. Został przywieziony do wrocławskiego schroniska, gdzie w tej chwili z dnia na dzień marnieje.

Jest bardzo miłym, przytulaśnym kotem, garnie się do człowieka, próbuje za wszelką cenę wejść na kolana.

W tej chwili jest to wrak kota - niemiłosiernie chudy, nie ma siły, żeby ustać na nogach. Z nosa cieknie mu gęsta wydzielina, z oczu płyną łzy.

Już raz miał być uśpiony. Jeżeli szybko nie znajdziemy mu domu, to drugi raz nie ucieknie spod strzykawki :(

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Beksa będzie uśpiony - JUTRO! Pilny transport Wawa lub TDT!

PostNapisane: Pon paź 19, 2009 15:26
przez Gibutkowa
hop po życie!

Re: Beksa będzie uśpiony - JUTRO! Pilny transport Wawa lub TDT!

PostNapisane: Pon paź 19, 2009 15:35
przez ASK@
a nie moga cholery poczekać?
Ale z drugiej strony strach po potraktowaniu Kosmitci nawet go zostawić! Aby "coś"sie do niego nie dorwało!
pilnie transport potrzebny,albo tymczas na tymczas :wink:
Trzymam kciuki za Beksę!

Re: Beksa będzie uśpiony - JUTRO! Pilny transport Wawa lub TDT!

PostNapisane: Pon paź 19, 2009 15:36
przez Petka
Mogę tylko podrzucić

Re: Beksa będzie uśpiony - JUTRO! Pilny transport Wawa lub TDT!

PostNapisane: Pon paź 19, 2009 15:58
przez Never
nie mam jak pomoc :( w tej sytuacji jedyne co mi przychodzi do głowy to brac kota i szukac ludzi w pociagu - moze ktos się zgodzi? ewentualnie nawet i jako przesyłka - nie będzie to gorsze niz kolejna noc w schronie - tym bardziej ze moze i byc ostatnia :(

Re: Beksa będzie uśpiony - JUTRO! Pilny transport Wawa lub TDT!

PostNapisane: Pon paź 19, 2009 16:14
przez Gibutkowa
Nasza Pani w schronie walczy o niego - zakazała go ruszać. Miejmy nadzieję że posłuchają - choć wiadomo jak jest i jak było z innymi kotami, choćby z Kosmitką :(

Re: Beksa będzie uśpiony - JUTRO! Pilny transport Wawa lub TDT!

PostNapisane: Pon paź 19, 2009 16:55
przez Temida75
:ok:

Re: Beksa będzie uśpiony - JUTRO! Pilny transport Wawa lub TDT!

PostNapisane: Pon paź 19, 2009 17:15
przez BOZENAZWISNIEWA
Transport jest-trzeba go odebrac o 12-tej w Warszawie...niech DT natychmiast z Kruszyneczke sie skontaktuje

Re: Beksa będzie uśpiony - JUTRO! Pilny transport Wawa lub TDT!

PostNapisane: Pon paź 19, 2009 17:24
przez BOZENAZWISNIEWA
Kruszyna wyciagnie go ze schronu zaraz i do weta pojedzie.Niech sie ten tymczas jak najszybciej odezwie i telefony wymieni-ja z Kaia jestem w kontakcie i jak cos by nie wypaliło-pojade do Warszawy

Re: Beksa będzie uśpiony - JUTRO! Pilny transport Wawa lub TDT!

PostNapisane: Wto paź 20, 2009 19:17
przez BOZENAZWISNIEWA
Beksa to od dzisiaj Antonio-jest przystojny i czuje sie ...dobrze-wcina jak głupi...dziekujemy za wszystko

Re: Beksa zwany Antonio ma już dom na stałe!

PostNapisane: Śro paź 21, 2009 11:43
przez BOZENAZWISNIEWA
Noc mineła na prychaniu , i katarku, ale dzisiaj jest lepiej, apetyt ma "wilczy",jest przesłodki, juz nawet nasza córka Jola mieknie i zdjecia Antonio robi...

Re: Beksa zwany Antonio ma już dom na stałe!

PostNapisane: Nie paź 25, 2009 17:08
przez BOZENAZWISNIEWA
Jest niedziela-Antonio pieknie wyglada, od piatkowych badań jest na salonach...To sie w glowie nie miesci-Piekny, miziasty ,kuwetkowy, kulturalny...niekonfliktowy....Prawie zdrowy,nosek wygojony...I pomyslec ,ze ktos go chciał zabic.Chetnych na Kocurro miałam juz ,ale nic z tego,rzadko sie takie cuda znajduja, wiec Antonio zostaje w naszym domku.

Re: Beksa zwany Antonio ma już dom na stałe!

PostNapisane: Nie paź 25, 2009 17:28
przez Gibutkowa
BOZENAZWISNIEWA pisze:Jest niedziela-Antonio pieknie wyglada, od piatkowych badań jest na salonach...To sie w glowie nie miesci-Piekny, miziasty ,kuwetkowy, kulturalny...niekonfliktowy....Prawie zdrowy,nosek wygojony...I pomyslec ,ze ktos go chciał zabic.Chetnych na Kocurro miałam juz ,ale nic z tego,rzadko sie takie cuda znajduja, wiec Antonio zostaje w naszym domku.

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Beksa zwany Antonio ma już dom na stałe!

PostNapisane: Wto paź 27, 2009 8:55
przez BOZENAZWISNIEWA
Gibutkowa pisze:
BOZENAZWISNIEWA pisze:Jest niedziela-Antonio pieknie wyglada, od piatkowych badań jest na salonach...To sie w glowie nie miesci-Piekny, miziasty ,kuwetkowy, kulturalny...niekonfliktowy....Prawie zdrowy,nosek wygojony...I pomyslec ,ze ktos go chciał zabic.Chetnych na Kocurro miałam juz ,ale nic z tego,rzadko sie takie cuda znajduja, wiec Antonio zostaje w naszym domku.

:1luvu: :1luvu: :1luvu:


Gibutkowa, prosze o zamkniecie watku-kocurro juz ma domek, reszte biezacych informacji jest na innej stronie-buziole kciukajacym :1luvu:

Re: Beksa zwany Antonio ma już dom na stałe!

PostNapisane: Wto paź 27, 2009 9:14
przez ASK@
:1luvu: