Informuję, że właśnie przekazałam maleńką Wiki w ręce domku - do pana z ochrony z naszej firmy. Proszę o kciuki, żeby było dobrze. Wiki to kot absolutnie nakolankowy, wczoraj kolana miałam zajęte, więc wdrapała mi się na kark
Państwo mieli psy, teraz nie mogą, bo pani słabo chodzi, a bardzo chcą zwierzątko - byli u mnie, pani mocno się wystraszyła stada kotów (kotofobia?), zrezygnowała, ale po kilku dniach jednak poprosiła o malutką. Kciuki poprosimy, na pewno nie zaszkodzą
)
A do adoptusiów zaraz dodam nowe zdjęcie miłego kawalera