Miau.PL

Witam,

Bardzo potrzebna jest pomoc dla ok. 12 kotów dzikich na terenie Gdańska - Przymorza, Pomoc w sterylizacji kotek zwłaszcza, dochodzi tam do częstego inbredu i nie jest zbyt ciekawie, sąsiedzi są nastawieni na nie i już zdarzało się wytruwanie kotów parę lat temu. Koty były niezbyt odpowiedzialnie dokarmiane przez pewną rodzinę.
Potrzebna jest też baaardzo pilna adopcja, ok. półroczne kociątko wysiaduje w deszczu pod progiem, domagając się pieszczot i będąc istną maszynką do mruczenia, jest tam jeszcze parę innych kociąt myślę, że możliwych do wyadoptowania. Potrzebny byłby czasowy i docelowy domek dla nich. Szkoda je tak zostawić. jeszcze na razie są zdrowe i piękne. Są też dorosłe kocury bardzo przywiązane do ludzi - może też by się nadawały?
Ja niestety pracuję bardzo długo i dużo, posiadam też hodowlę gryzoni, więc nie mogę wziąć kota, nie mogę się pełniej tym zająć. W mieszkaniu dokarmiaczy też są już koty.
Bardzo bardzo proszę o pomoc!
W linku można ściągnąć zdjęcia kilku z nich.
http://www.sendspace.pl/file/c3c386bc726d7990865fc28
plik ze zdjęciami ok. 800kb

Ja widzę że niezbyt atrakcyjny jest mój list, bo wciąż brak jakiegokolwiek zainteresowania... Ale naprawde... pilna pomoc bardzo potrzebna (
Mały kociak płacze pod drzwiami, naprawdę nie możemy go wziąć.... Czy nikt nie chciałby pomóc???
Czy naprawdę nikogo to nie interesuje? Proszę spojrzec na powyższe zdjęcia... niestety nie umiem ich inaczej zamieścić..

Możesz fotki wrzucić przez www.voila.pl

Tris, list Twoj jest bardzo "atrakcyjny" , ale wszyscy zakoceni niemozliwie , jesli kotki zdrowe,oswojone, porób ogloszenia na róznych portalach , moze znajda domki w ten sposób.
Akcja bezplatnej sterylizacji kotek będzie dopiero w przyszlym roku, ale moze wsród bardziej światlych mieszkańcow zrobic zbiórkę i wysterylizowac kotki juz teraz.

Chodzi o to, ze pracuje ze 12 godzin na dobę, może jakaś dusza by się tym zajęła, ja teraz ryzykuje utratę pracy
Nie mam kiedy i jak umieszczać ogłoszeń itp. Mieszkańcy najchętniej by się brutalnie ich pozbyli z otoczenia... nie wyobrażam siebie, żeby chcieli jeszcze płacić na sterylizację kotów
Naprawdę nie wiem co mam zrobić. Szkoda mi zwierzaków. Zimno się zrobiło...

TrisK my już nie mamy gdzie upychać kotów Możemy pomóc w taki sposób ze :przyślij na naszego maila PKDT zdjęcia kociaka oraz wzruszajacą treść ogłoszenia i twoje dane kontaktowe (tel,mail) a my umieścimy kociaka na naszej stronie internetowej.Możemy załatwić tańszą sterylizację ale z dowiezieniem kota musiał byś sobie sam poradzić.Nie jesteśmy w stanie wszystko za wszystkich zrobić jesteśmy małą grupką osób takich apeli jak twój mamy mnóstwo.Jeszcze jedno co możemy zaproponować to umieszczenie kociaka w hoteliku u Iza5 ale to są koszta czy stać cię na nie ?

ja też nie mogę wziąć...

TrisK czy te koty mają budki żeby przed np deszczem się schować ?

Koty nie mają budek, karmione są rzadko... Spróbuje do pojutrza przesłać wam to ogłoszenie. Niestety jadę w delegację wcześniej. Dziękuję za dotychczasowy odzew.
Ile kosztuje sterylizacja i jak ja mam złapać nieoswojonego kota... te oswojone to właśnie samce i jest (tych oswojonych) z 5, reszta dzika jak tylko i to właśnie głównie ciężarne kotki. Jak takiego dzikusa zawieźć??? Przede wszystkim, naprawdę nie mam kiedy się tym zająć (
Nie mam doświadczenia z kotami, sama hoduje szynszyle... Ale naprawdę mają złą sytuację kociny...
Ja tam nie mieszkam, bywam tylko, nie mam możliwości ustawienia chyba budek dla kotów, ktoś by się musiał zgodzić, bo to nie moja posesja, tylko szeregowce, kazdy tam sobie po swojemu rzadzi. Trudna sytuacja

Biedak potrzebuje pilnie domku... jest śliczny i kochany, teraz marznie na dworze

TrisK pisze:Biedak potrzebuje pilnie domku... jest śliczny i kochany, teraz marznie na dworze

Ten ze zdjecia to ten polroczny oswojony kocurek? gdzie dokladnie sa te koty?

Tak, ten kotek ze zdjęcia najbardziej chce do ludzi...
Adres dokładny podam na maila jeśli można - koty te są na Przymorzu, na Piastowskiej
Jest jeszcze, między innymi, taka kotka śliczna... Też przymilna i bardzo grzeczna

Kurcze nie moge nic obiecac ale moze moze ublagam mojego TZ-ta, kociak wyglada na zdrowego i jak sama mowisz ze przymilny i bardzo podobny do kota moich sasiadow w ktorym TZ byl kiedys zakochany, moze te argumenty go przekonaja, jak juz polapiemy kociaki z nowego portu i chociaz te mi przestana spedzac sen z powiek

Kociak śliczny.Super by było gdyby Marea mogła go wziąść na DT. PKDT ma klatkę łapkę możemy wypożyczyć.Klatka łapka jest u Sabiny Skazy w Gdyni Demptowo.

W jakim wieku mogą być najmłodsze kocięta?