Czarna, pół-długowłosa Pipi odebrana z adopcji... MA DOM :)

Kicia trafiła do mnie z okolic Białej-Podlaskiej. Ktoś ją wywalił na wsi, a malutka przerażona siedziała na drzewie, aż wypatrzyła ją moja znajoma kociara. Przywiozła ją do mnie do Łodzi...

Malutka szybko znalazła domek, jak to kociak. Niestety dom okazał się bardzo nieodpowiedzialny, kotka mieszkała na dworze, Państwo nawet nie dali jej imienia. Wróciła ze świerzbem i tasiemcem. Robale już wytłukliśmy, teraz jeszcze czeka ją leczenie świerzba, bo jest cała łysa (łapki i pod brzuszkiem). Na zdjęciach tego nie widać.





Pipi jest bardzo kochana i spragniona pieszczot. Jest spokojna, większość czasu śpi na łóżku zakopana w kołdrę albo zwiedza dom. Jak tylko widzi człowieka to biegnie w jego stronę żeby się przytulić i pomiziać. Wchodzi na kolana, kładzie się i zasypia. Bardzo fajna, kontaktowa koteczka. Ma ok. 2 lata. Ładnie korzysta z kuwety. Trochę boi się innych zwierząt, ale to tylko dlatego, że ich nie zna.
Kicia teraz jest w trakcie leczenia, a później będziemy jej szukać domku...
Kontakt : nika2806@vp.pl

Malutka szybko znalazła domek, jak to kociak. Niestety dom okazał się bardzo nieodpowiedzialny, kotka mieszkała na dworze, Państwo nawet nie dali jej imienia. Wróciła ze świerzbem i tasiemcem. Robale już wytłukliśmy, teraz jeszcze czeka ją leczenie świerzba, bo jest cała łysa (łapki i pod brzuszkiem). Na zdjęciach tego nie widać.





Pipi jest bardzo kochana i spragniona pieszczot. Jest spokojna, większość czasu śpi na łóżku zakopana w kołdrę albo zwiedza dom. Jak tylko widzi człowieka to biegnie w jego stronę żeby się przytulić i pomiziać. Wchodzi na kolana, kładzie się i zasypia. Bardzo fajna, kontaktowa koteczka. Ma ok. 2 lata. Ładnie korzysta z kuwety. Trochę boi się innych zwierząt, ale to tylko dlatego, że ich nie zna.
Kicia teraz jest w trakcie leczenia, a później będziemy jej szukać domku...
Kontakt : nika2806@vp.pl