OTW5-Świat koci i Żuniek.Nie jest fajnie:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie sty 29, 2012 20:34 Re: OTW5-Żuk na głodzie pojechał do weta:(f.54,55 i Karmel 60

Jakoś ta moja Lajla niefotogeniczna.Tu wyszła jak babuleńka-chciała wejść w aparat :mrgreen: :ryk:

Obrazek

Dzięki Asiu za Ciepłe słowa.Już zostało powiadomione kilka osób z Tarchomina.Może coś pomogą :?

Basiu łączę się z Tobą.Głupota ludzka potrafi dobić psychicznie.Ech.......

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 30, 2012 9:59 Re: OTW5-Żuk na głodzie pojechał do weta:(f.54,55 i Karmel 60

ASK@ pisze:Jakoś od smarowania mu dziąsełek nie straciłam paluszków. Choć kłapie mordką jak rasowy rekin. I tak się wije.Gadzinka.


Asiu, szacun :wink: . Bo ja na razie jestem "jednorękim bandytą" co chciał ukrzywdzić biednego kotecka.
Obrazek Obrazek

Chatte

 
Posty: 1405
Od: Śro kwi 02, 2003 8:46
Lokalizacja: Józefów - Warszawa

Post » Pon sty 30, 2012 10:10 Re: OTW5-Żuk na głodzie pojechał do weta:(f.54,55 i Karmel 60

Chatte pisze:
ASK@ pisze:Jakoś od smarowania mu dziąsełek nie straciłam paluszków. Choć kłapie mordką jak rasowy rekin. I tak się wije.Gadzinka.


Asiu, szacun :wink: . Bo ja na razie jestem "jednorękim bandytą" co chciał ukrzywdzić biednego kotecka.

Czytałam jak ześ ukrzywdziła koteczka i siebie.

U Witunia znów gorzej.Ale teraz mam wrażenie,że jest chory. Wg mnie jego gardło jest czerwone. Nie tylko dziąsła.Ręce mi opadają jak tego kota leczyć. Po chwilowej poprawie znów pogorszenie. Obśliniony flejtuszek okrutnie. Znów wet nam się kłania.

Wyciągnęłam swoją cud księgę .Poczytałam o ziołach i homeopatii.Może akuratnie pomoże coś. Nic do stracenia nie mam. Polazłam do apteki zamówić. Trafiłam na cudowną pania magister .Tą co zwykle. Tą co chciała bym nosiła "wzory" (tj opakowania) od strzykawek insulinówek i wenflonów bo nie wie jakie zamówić 8O No i nie zawiodłam się i dziś.Od 10 lat kupuję w tej aptece homeopatię. A ona mnie dziś o receptę prosi. A najfajniejsze,że prosi bezwzględnie, a leków nie ma. Ma zamówić takie potencje jakie będą.A ja mam mieć ze 3 recepty. By dać tą odpowiednią.
W jakim świecie żyjemy?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56010
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon sty 30, 2012 11:18 Re: OTW5-Żuk na głodzie pojechał do weta:(f.54,55 i Karmel 60

No bo ludzie to takie som :evil: Jakby życie nie było wystarczająco trudne i bez tego to jeszcze utrudniają je sobie i innym.
Babsztyl z syndromem pana w czapce... czyli odrobina władzy już jej uderzyła do głowy.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon sty 30, 2012 11:26 Re: OTW5-Żuk na głodzie pojechał do weta:(f.54,55 i Karmel 60

Pewnie coś w tym jest, z tą władzą. Ale ona pracuje w tej aptece kilka lat. I dlaczego my mamy nosić "wzorki" by ona sobie mogła zamawiać?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56010
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon sty 30, 2012 11:30 Re: OTW5-Żuk na głodzie pojechał do weta:(f.54,55 i Karmel 60

Dlaczego?

To jedno z tej nieskończonej serii pytań bez odpowiedzi, które dręczy ludzkość.
Dlaczego?
Jakiś pokraczny żart rzeczywistości.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon sty 30, 2012 15:40 Re: OTW5-Żuk na głodzie pojechał do weta:(f.54,55 i Karmel 60

Dlaczego, jest odwiecznym moim pytaniem. Niestety nie ma na nie dobrych odpowiedzi :mrgreen: Dzisiejsze hasło to : dlaczego musi Wituś znów do weta pojechać? on już wychorował się. :cry:

Stracił już domek, co to był fajny.Ale przestraszony mocno.Wiem, wiem sama bym powiedziała,że to widać nie ten. :roll:

Witu s jest spokojny i grzeczny. W miarę grzeczny. Oglądałam jego stare fotki.Taki czyściutki, zdrowy a teraz ciągle coś nie tak. Niby nie nowość,że zaczynają chorować "rozluźnione" bytowo i emocjonlanie. Ale szkoda mi go strasznie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56010
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon sty 30, 2012 17:49 Re: OTW5-Żuk na głodzie pojechał do weta:(f.54,55 i Karmel 60

Pytanie nieuniknione... tylko odpowiedzi brak.
Biedny Wituś, wcale na to nie zasłużył... ale... :oops:
Tylko nadzieja trzyma nas w całości i pozwala brnąć naprżód :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon sty 30, 2012 18:08 Re: OTW5-Żuk na głodzie pojechał do weta:(f.54,55 i Karmel 60

Ta pani w aptece może mieć szefa/szefową, a ten szef zmienione wymagania. Z aptekami teraz nie dojdziesz do ładu. W jednej przecież pani mi oznajmiła, że nie ma strzykawek dwójek, bo się skończyły. - To ile pani zamówiła? - zapytałam. - Pięć. - Przecież strzykawki się nie psują :evil:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon sty 30, 2012 18:10 Re: OTW5-Żuk na głodzie pojechał do weta:(f.54,55 i Karmel 60

MalgWroclaw pisze:Ta pani w aptece może mieć szefa/szefową, a ten szef zmienione wymagania. Z aptekami teraz nie dojdziesz do ładu. W jednej przecież pani mi oznajmiła, że nie ma strzykawek dwójek, bo się skończyły. - To ile pani zamówiła? - zapytałam. - Pięć. - Przecież strzykawki się nie psują :evil:

Szef akuratnie mnie zna i nie raz pomagał.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56010
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto sty 31, 2012 8:23 Re: OTW5-Żuk na głodzie pojechał do weta:(f.54,55 i Karmel 60

Witunio ma antybiotyk. Zapalenie gardła.Brzydkie i bolesne. Brak gorączki ale apetyt jest. Obrażony na mnie totalnie za kucie ,jazdę do weta, molestowanie gardła i tego "coś" z tyłu,że nie przychodzi do mnie. Jedynie micha nas łączy. Co się z dzieciakiem dzieje :?: . Znaczy się wiem co się dzieje. Słaby jest. Pół roku tzw wolności odbija się na nim. Mordke smarujemy cały czas. Jest kochanym chłopczykiem i bardzo mnie bojącym. Ale ktos musi być ten dobry inaczej.

Żuk po zmianie leków znów się zablokował. I znów mini lewatywka poszła w ruch.Ma apetyt cały czas ale zrobił się mniej ruchliwy.Ale nie mniej pyskaty. Brzunio spuchł. Musimy wypracować jakiś sposob na właściwe dawkowanie leków wszelakich, a wspomagających pracę jelit.

Spał dziś ze mną on, Julka ,Rafik i przyszła nad ranem Nastka. Żuk olewa wszelkie konwenanse i starszeństwo bądź pierszeństwo. Pcha się na bezczela by jako waniejąca etola otoczyć moją szyję.Nawet po grzbietach towarzyszy.

Raficzek zmienił sie w pięknego, przepięknego kota. Jest zgrabny, panterkowaty i błyszczacy. Dalej zamiast rozumku ma papkę z szaleju ale zmienił zdanie co do mizianek. Cudnie mruczy, tuli się, pcha na kolana, przytula, zagląda w oczy...I idzie bawić się w basenie (micha z wodą) jakimś paprochem.Wszystko po to bym miała co robić i bym miała na czym sie ślizgać.Dba o moją figurę.

Dziś przyszły tylko 4 dzikunki.A zjadły prawie całą porcję. Chorowitek też był. I chorowitka. Sypnęłam suchego, pozbierałam zamarznięte kartoniki i polazłam do domu. Zacząć dzień jak co dzień. To znaczy wpatrując się w tylce Żuka. :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56010
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto sty 31, 2012 9:50 Re: OTW5-Żuk na głodzie pojechał do weta:(f.54,55 i Karmel 60

Obrazek
pozdrowionka od Los Banditos!!! :1luvu: :1luvu:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto sty 31, 2012 9:59 Re: OTW5-Żuk na głodzie pojechał do weta:(f.54,55 i Karmel 60

dziękujemy ślicznie za wesołe, wiosenne pozdrowionka :1luvu:

Klembów w Krakvecie przegrywa.Wszelak pomoc w głosowaniu potrzebna.
viewtopic.php?f=1&t=136410&start=1665
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56010
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto sty 31, 2012 10:35 Re: OTW5-Żuk na głodzie pojechał do weta:(f.54,55 i Karmel 60

Ja wznoszę modły już sama nie wiem gdzie.
Niech się ta mroźna zima i te choróbska skończą i to już :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Wto sty 31, 2012 14:32 Re: OTW5-Żuk na głodzie pojechał do weta:(f.54,55 i Karmel 60

Asiu mnie wczoraj udało się pojechać do lecznicy, ( bratanek skończył wcześniej pracę )więc nie spotkam Twojej córki i TŻ.Zazdroszczę Ci wesołego Raficzka.Nie wiem co zrobili z moją Lajlą po sterylce (chyba wymienili 8O ) Chodzi poważna,nie bije Kacpra,nie dokucza papudze i podrywa psa łasząc się do niego z ogonem do góry.Ja chcę z powrotem swoją szalejącą wiewiórę :crying:
Trzymam mocne kciuki za jutrzejszą wizytę Żuczka u WETA :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 663 gości