OTW9- ...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lip 07, 2013 9:20 Re: OTW9-Żuk(*)...futer ci u nas dostatek ... :( foty 59,64

Żwirek z Lilą bardzo ładnie się objęli.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lip 07, 2013 11:13 Re: OTW9-Żuk(*)...futer ci u nas dostatek ... :( foty 59,64

Wszystkie piekne, co mialam okazje stwierdzic na zywo.
Nawet pytalam Asie, co jedza, ze takie lsniace i w dotyku jak jedwab. :)
Tami, malutka, juz tak nie straszy oczetami. :ok:

Arcana

 
Posty: 5727
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 7 >>

Post » Nie lip 07, 2013 11:42 Re: OTW9-Żuk(*)...futer ci u nas dostatek ... :( foty 59,64

Asienko wszystkie kociaste przepiękne :1luvu: a Tamunia jak urosła i oczki ładniejsze :ok:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Nie lip 07, 2013 12:45 Re: OTW9-Żuk(*)...futer ci u nas dostatek ... :( foty 59,64

Piękne te Twoje kociska, takie wychuchane :1luvu: nie wiedziałam, że Tami jest whiskasowa, a przy Żwirku to widać, jaka to drobina :1luvu:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie lip 07, 2013 13:14 Re: OTW9-Żuk(*)...futer ci u nas dostatek ... :( foty 59,64

Cudaczki :1luvu:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 07, 2013 13:20 Re: OTW9-Żuk(*)...futer ci u nas dostatek ... :( foty 59,64

iwona66 pisze:Uczta dla oczu :1luvu:
Żwirek olbrzymek :1luvu:
Tami jak ostatnia sierota na tym kartoniczku :mrgreen: :1luvu:

Czyściocha-koteczka, to dba o higienę i pilnuje, co tam jej jest potrzebne. A Ty od razu "ostatnia sierota"... :mrgreen:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie lip 07, 2013 13:27 Re: OTW9-Żuk(*)...futer ci u nas dostatek ... :( foty 59,64

Śliczne kotki :1luvu: Widać że zadowolone, jak się tak wylegują i tulą do siebie :) A Tamunia jaka cudna mała - kciuki za oczka :ok:
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Pon lip 08, 2013 8:35 Re: OTW9-Żuk(*)...futer ci u nas dostatek ... :( foty 59,64

Koty są upasione, to fakt. za bardzo. Topinek potrafi sam całą Bozitę pożreć. kartonik 370. Ale kuraka najbardziej lubi. Zresztą jak reszta kotów.

Minęły wolne dni. Moje plany nie wypaliły. Co nie jest czymś niezwykłym. TZ w sobotę przydyrdał umordowany z nocki więc jak tylko dom ogarnęłam a on oczki zamknął pojechałam rowerkiem na działkę.
Blisko ją mamy , będzie z 5 km. Kupiona kiedyś tam z powodu Danki by ją wywozić z blokowiska ale musiała być na tyle blisko by z dzieckiem rowerem dojechać. Na przestrzeni mijających lat widziałam jak moja córka dorasta najbardziej wtedy jak na działkę jeździłyśmy. Jak miał z 9 latek to trzeba było brać kanapki i picie...na drogę. Pedałowałyśmy coś ze 2 godziny z popasami na jedzenie i picie. Jeździłyśmy na cały dzionek. Mieszkała wtedy z nami Lusia. Nasza jamniczka terrorystka. Pies nie mógł zostać na tyle godzin sam w domu. Co ja, biedna blondynka robiłam? Ano w plecak pakowałam żarcie na drogę. W osobną torbę termos z (a to ci nowina) z zupą pomidorową, picie i kanapki/ słodkie bułęczki/ batoniki/ kotelciki na pobyt na działce. A w wymoszczony kocykiem plecak, taki z pasownym dnem i dobra wysokością pakowałam...Lusię. Plecak z żarciem szedł do koszyka. Plecak z żarciem na drogę brała Danka. A Lusia lądowała na moich plecach z radochą moszcząc się i wyglądając na świat. Ależ my sensacje wzbudzałyśmy :mrgreen: . Pokazywano nas palcami. Pukano się w czoło. Machano przyjaźnie z mijających samochodó, pokazywano dzieciom ... A Lusia? Ze stoickim spokojem trzymała głowę wysoko i tylko mordę darła mi nad uchem jak coś ją zdenerwowało. Albo zaciekawiło. Co popas to wyciągałam spod tyłka Lusi kocyk. Obie sobie siadały z Danusią i raczyły się kanapkami i piciem. Ja oddech łapałam a pierś mi bujała się jak u operowej mistrzyni. Potem majdan znów na plecy i do następnego przystanku... I tak świat zwiedzałyśmy okoliczny z dzieckiem pedałującym na rowerku i Lusią na plecach. Czy to działka, bazar czy rzeka byłyśmy w komplecie. Jak tylko Lusia widziała wyciągany plecak zaraz się przy nim układała i czekała na wypad. Jej jazda na mych plecach nie zawadzała. Tylko ja potem z potu odkleić bluzki od skóry nie mogłam.
Wżyciu tak umordowana nie byłam jak w te wolne dni czy urlopy. I w życiu taką laska nie byłam jak wtedy. Wypociłam każdy tłuszczyk.

Teraz Lusia leży na działce. Obok Tigerka,Pikusia, Żunia, Bisia, Bojwonika... Szumią nad nimi paprocie.

Wzięło mnie na smęty i wspominki. W piątek minął 3 miesiąc od śmierci Biska. Co było nie wróci. Ale dobrze,że mam co wspominać choć czasem boli bardzo.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lip 08, 2013 9:38 Re: OTW9-Żuk(*)...futer ci u nas dostatek ... :( foty 59,64

Wybaczcie. Sentyment mnie wikendowy ogarnął. Wieki sentyment. Czas mija nie ubłaganie i może dlatego garść wspomnień mnie naszła. Danka już spora wiekowo kobietka jest co za nic ma wspólne z mamusią wypady. No chyba że do sklepu. :mrgreen:
Grobów na działce przybyło. A wierzby rosnące przy drodze popróchniały. Piękne, rosochate wierzby jak z powieści o starych czasach. Nie ma już takich dróg dużo gdzie przycięte wierzby rozrastają się jak rozczochrani jegomoście.

....
A ja wciąż piękna tylko mniej smukła :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lip 08, 2013 9:49 Re: OTW9-Żuk(*)...futer ci u nas dostatek ... :( foty 59,64

pięknie się czyta takie wspominki...
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pon lip 08, 2013 11:40 Re: OTW9-Żuk(*)...futer ci u nas dostatek ... :( foty 59,64

Smukła... smukła... nie marudź ;)
Ach te wspomnienia...
Też mam teraz taki czas wspomnień... dziwny...
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 08, 2013 14:05 Re: OTW9-Żuk(*)...futer ci u nas dostatek ... :( foty 59,64

Fajnie czasem tak spojrzeć wstecz .... i wesoło i smutno się robi ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon lip 08, 2013 18:02 Re: OTW9-Żuk(*)...futer ci u nas dostatek ... :( foty 59,64

Maluszki
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lip 08, 2013 18:07 Re: OTW9-Żuk(*)...futer ci u nas dostatek ... :( foty 59,64

Malutkie... :1luvu:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 08, 2013 18:13 Re: OTW9-Żuk(*)...futer ci u nas dostatek ... :( foty 59,64

Hm, chyba czas na wizytę! Tami wygląda na fotkach calkiem, calkiem - już nie taki zombik :D
Obrazek Obrazek

Chatte

 
Posty: 1405
Od: Śro kwi 02, 2003 8:46
Lokalizacja: Józefów - Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości