Wiem,że TOSIA to mało oryginalne. Ale do takiej kruszyny nie pasują jakoś imiona co nam do głowy przyszły.
Tosinka jest żywiołem.Tosinka jest maleńka. Jest wielka różnica wzrostowa np ze Żwirem. Są w podobnym wieku.
Tosia
wymkła się z pokoju. Chwila i spierdzieliła. Nie chciała michy chciała wolności. Poszłam ją łapać i jak wróciłam z małą pod pachą to Angel już twardo spał na swoim pokoikowym posłanku a Bis tylko oko otworzył.Jak oni tak szybko w letarg zapadli

Przyznam,że zasady złamałam i zostawiłam małą na pokojach

Mam nadzieję,że nie popełniłam błędu. Ale koty są nie szczęśliwe mając kolejny pokój zablokowany. A Tosia spała z nosem przy szparze drzwi.
Teraz Tosia biega.Weszła w stado jakby zawsze była.Napyskowała wójkom i ciociom, zapolowała na ich ogony, wypacała stojąc za drzwiami kolejne pojawiające się mordki,napyszczyła i nam, odgoniła od michy ...Jest jeden kot najszczęśliwszy na świecie z towarzystwa...Żwirek!