
Nigdy nie mam pewności, ze kotka ktoś nie zwróci

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
olafen pisze:A ze złych wieści - uciekła burasia, mama Matiego i Klemensika. Wymknęła się miedzy nogami pani, gdy wchodziła z dworu do mieszkania i pobiegła do piwnicy i obecnie jej nie ma
olafen pisze:olafen pisze:A ze złych wieści - uciekła burasia, mama Matiego i Klemensika. Wymknęła się miedzy nogami pani, gdy wchodziła z dworu do mieszkania i pobiegła do piwnicy i obecnie jej nie ma
Kotka już się znalazła. Była w piwnicy i gdy zgłodniała ujawniła się i już jest w domku
olafen pisze:Wczoraj dzwoniła do nich mama i dowiedziała się, że Elza wyciąga do małej łapki ?
Dla mnie to ewidentnie chęć zaprzyjaźnienia się. Chyba się trochę w tym pogubiłam. Poczekamy do soboty , to tylko dwa dni i jeśli będą chcieli oddać Elzunię to ją zabierzemy i nie wiem, czy damy im Lucka.
olafen pisze:Elza na razie zostaje u pana w Częstochowie. Była dziś u weterynarza, obcięto jej pazurki. Myślę, że wet dał kilka rad, co zrobić. Pan kupił Elzie szelki dodatkowo, aby mogła wychodzić na spacerki. Trzymamy kciuki, aby Elzuni się powiodło
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 115 gości