Pinokio; potrzebny DT dla psa Kruczka str.99

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob wrz 22, 2012 13:10 Re: 15 kotów u pinokio_ ogłaszamy?

kotka Grabcia:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek




kotka Pucia:


Obrazek

Obrazek

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

sylwia1982

 
Posty: 2101
Od: Pt wrz 03, 2010 22:15
Lokalizacja: Warszawa/Bielsk Podlaski

Post » Nie wrz 23, 2012 10:23 Re: 15 kotów u pinokio_ ogłaszamy?

wczoraj ok. godz. 20.00 byłam na zakupach w Biedronce na ul. Rejonowej w Bielsku Podlaskim przy stacji benzynowej Lotos, zaraz przy myjni bezdotykowej stoi samochód Opel Vectra a pod maską słychać pisk małego kota 8O , próbowałam wydostać tego kota spod tej maski, ale bezskutecznie, na szybie samochodu zostawiłam informację, że pod maską jest kot :( , nic więcej nie mogłam zrobić, mój TŻ nawet zadzwonił na policję, przyjechali po 10 minutach i powiedzieli, że mogą otworzyć maskę tego samochodu na mój koszt by wydostać kota, o kocie pod maską powiedziałam pracownikom pobliskiej stacji benzynowej może uda im się zauważyć moment jak właściciel przyjdzie po samochód i zdążą powiedzieć o tym kocie.


myślałam, że samochód jest któregoś z pracowników stacji benzynowej lub Biedronki, ale okazało się, że nie.


jakieś dwie dziewczyny, które wychodziły z Biedronki wyłożyły mokrą karmę przy tym samochodzie, z myślą, że może to zachęci tego kota by wyjść, ale niestety nic to nie dało.
ObrazekObrazekObrazek

sylwia1982

 
Posty: 2101
Od: Pt wrz 03, 2010 22:15
Lokalizacja: Warszawa/Bielsk Podlaski


Post » Nie wrz 23, 2012 19:07 Re: 15 kotów u pinokio_ ogłaszamy?

Szalony Kot pisze:Dzięki za foty, chociaż widać, że koty współpracowały tak sobie ;)



umówiłam się z pinokio_, że jak będzie miała w miarę luźniejszy dzień to przyjedzie po mnie i pojadę by jeszcze raz zrobić zdjęcia dla kotów, ale to trzeba trochę więcej czasu by koty zobaczyły, że ja przyjechałam w pokojowych zamiarach, koty u pinokio_ są super, ale jak widzą nieznajomą osobę to są trochę nieśmiałe.


białaczkowy kot Lovely jest bardzo miziasty :1luvu: , wchodził na kolana, domagał się głaskania, najstarsza kotka Klara jest po prostu fantastyczna, bardzo dobrze się trzyma jak na swoje lata, z kolan w ogóle by nie schodziła, jak trochę posiedziałam z pozostałymi kotami to okazało się, że wykazują chęć współpracy :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

sylwia1982

 
Posty: 2101
Od: Pt wrz 03, 2010 22:15
Lokalizacja: Warszawa/Bielsk Podlaski

Post » Śro wrz 26, 2012 7:42 Re: 15 kotów u pinokio_ ogłaszamy?

dziewczyny,przepraszam,ze zasmiecam watek,ale pilnie potrzebuje pomocy.Sasiad umarł i "wyzebrałam'troche czasu dla 4 suczek :roll: chca je do gminnego schronu zabrac,a pobyt tam to dla nich wyrok.Znam sytuacje ,wiem co się dzieje...Nie dam rady ich do nas zabrac,mam 2 duze psy nie tolerujace innych psów..same się ze soba gryza ,sa rozdzielone :(
Suczki sa sliczne,zadbane..po niedizeli je wysterylizuje,ale szukam transportu do Siedlec.Na razie maja jedzenie jeszcze...
viewtopic.php?f=21&t=146333
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro wrz 26, 2012 19:21 Re: 15 kotów u pinokio_ ogłaszamy?

Dzisiaj umarła Murzynka, a w tamtym tygodniu Murcia. Z białaczkowych jeszcze Lovely został. Jest najsilniejszy, walczy. Jest chudziutki, ale je i dobrze sie załatwia. Nie wiem jak długo jeszcze.

A w Czeremsze u p. Basi znowu dwa maluszki. Corka zabrała je do domu, bo kilka umarło i te dwa pewnie tez by nie przezyły. Kiedy zgineła im mama mialy 2 tygodnie. Płakały z glodu, zimna, strachu. Urodziły sie na terenie jakichs zakładów. Raz dziennie pan stróż dawał im mleko.

Kochani, Pani Basia prosi o pomoc. Nie moze ich zatrzymac. Na razie z wielkim trudem karmi maluchy smoczkiem zrobionym z wentylka od kroplowki(jesli dobrze zrozumialam).

Kotki sa przecudnej urody o przedluzonym wlosie.
Moze ktos sie zakocha?????? zobaczcie

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
moj nr tel: 789 084 913
gg: 7163414


Obrazek
jankowska.irena@wp.pl

pinokio_

 
Posty: 1375
Od: Wto mar 09, 2010 20:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw wrz 27, 2012 9:52 Re: 15 kotów u pinokio_ ogłaszamy?

Zrobię im FB, nie pomogę, ale są cudne... a ten dłuższy włos to nie jest po prostu puszek dziecięcy..?

Przykro mi, że Twoje koty odchodzą :(

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw wrz 27, 2012 10:09 Re: koty u pinokio__ ogłaszamy?

może im założyć wątek na MIau?
przydałby sie jeszcze kilka zdjęć
to dziewczynki czy chłopaki?

ile teraz mają?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw wrz 27, 2012 13:16 Re: koty u pinokio/ maluchy str.65 -potrzebne DT/DS

Pinokio_, bardzo mi przykro, że Twoje kolejne koty odeszły...(*) (*)
Czy zostały u Ciebie jakieś koty, które potrzebują sterylizacji?

Sylwia, dzięki za zdjęcia. Pewnie dla takiej gromady, aby je obfocić potrzeba czasu i cierpliwości. Jak uda Wam się umówić na kolejną sesję, może uda Wam się namówić kociaste do pozowania, jak na tych zdjęciach z Kotkowa: http://kotkowo.pl/index.php?option=com_ ... &Itemid=76 (mam nadzieję, że dziewczyny z Kotkowa mi wybaczą podanie linka do ich galerii, ale zdjęcia tam zamieszczone są bardzo ładne).

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Czw wrz 27, 2012 14:44 Re: koty u pinokio/ maluchy str.65 -potrzebne DT/DS

wysłałam dziś Zefirka, Skarpetkę i Gandzię do sobotniego dodatku Pupile w Kurierze Porannym, może ktoś je wypatrzy, to są naprawdę fantastyczne koty :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

sylwia1982

 
Posty: 2101
Od: Pt wrz 03, 2010 22:15
Lokalizacja: Warszawa/Bielsk Podlaski

Post » Czw wrz 27, 2012 14:47 Re: koty u pinokio/ maluchy str.65 -potrzebne DT/DS

Kciuki za ogłoszenia dla kociastych.

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Czw wrz 27, 2012 15:05 Re: koty u pinokio/ maluchy str.65 -potrzebne DT/DS

a może ktoś mógłby zrobić plakat tych dwóch małych kotków u p. Basi z Czeremchy, mogłabym porozwieszać te plakaty w lecznicach w Bielsku Podlaskim i w sklepach spożywczych, tylko czy te kotki już nadają się do adopcji?

no i trzeba by było je zaszczepić i odrobaczyć :roll:
ObrazekObrazekObrazek

sylwia1982

 
Posty: 2101
Od: Pt wrz 03, 2010 22:15
Lokalizacja: Warszawa/Bielsk Podlaski

Post » Czw wrz 27, 2012 17:42 Re: koty u pinokio/ maluchy str.65 -potrzebne DT/DS

Dzisiaj rano zadzwoniła do mnie zrozpaczona p. Basia. Jeden z kotkow ma biegunke i nie chciał jesc. Wet poddał nawodnienie, i leki, a przez kilka dni mały musi dostawac zastrzyki. Zawiozłam malym mleko royal i buteleczke z smoczkami.
Nie wiem jak i co zrobic, ale one nie powinny tam zostac ani minuty dłuzej. Nie dlatego, ze opieka zła, wrecz przeciwnie, ale p. Barbara jest bardzo chora. Słuchajcie(p. Basiu prosze wybaczyc), p. Basia sama ledwo zyje. Stwardnienie rozsiane jest b, powazna chorobą. Biedna jest cala wykrecona, rece palce do niczego nie zdolne. Nie wiem jak poradzi sobie z zastrzykami. Ja nie dam rady kazdego dnia tam jezdzic, bo odleglosc duża(60 km w jedna strone). Żal patrzec, na prawde. Od osttatniej mojej wizyty u tych ludzi Pani Basia bardzo sie zmieniła. To cien czlowieka. Radzic musi i nie wiem jak to robi, ale zwierzeta sa zadbane, a te maluszki trzeba nawet jeszcze pomagac im sie wyprozniac.
Moze mogłby zabrac maluszki ktos stamtad.
Po wizycie w tym domu pusciły mi nerwy i tak płakałam, ze nie dałam rady jechać. W tym domu brakuje wszystkiego, a ci ludzie od ust odejmuja ale zwierzeta na pierwszym miejscu. Nie wiem co pisac, jak pisac, bo wiem, ze ogrom nieszczescia jest wszedzie, jednak proszę, bardzo prosze o pomoc.
Moze mogłby tam ktos pojechac, zobaczyc, przekonac sie i moze jakos mogłby pomoc. Ciezko pisac o wszystkim, bo ja naprzykład nie wstydze sie mowic glosno o swojej biedzie, a p. Barbara płącze i mowi, ze wstydzi się i jest jej bardzo przykro prosić i tak cierpi w samotnosci.
Przepraszam, ale jestem bezsilna a obiecałam, ze pomogę.
moj nr tel: 789 084 913
gg: 7163414


Obrazek
jankowska.irena@wp.pl

pinokio_

 
Posty: 1375
Od: Wto mar 09, 2010 20:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw wrz 27, 2012 18:05 Re: koty u pinokio/ maluchy str.65 -potrzebne DT/DS

ja mam do Czeremchy ok. 30km w jedną stronę, ale niestety nie umiem robić zastrzyków :cry:, na tymczas też nie dam rady ich zabrać do siebie, został mi miesiąc do porodu i obym wcześniej nie trafiła do szpitala, wiem ile to jest trudu by wykarmić takie maleństwa, bo kiedyś ktoś mi podrzucił na podwórko 2 tak małe koty, udało się je wykarmić, ale było bardzo ciężko
ObrazekObrazekObrazek

sylwia1982

 
Posty: 2101
Od: Pt wrz 03, 2010 22:15
Lokalizacja: Warszawa/Bielsk Podlaski

Post » Czw wrz 27, 2012 19:01 Re: koty u pinokio__ ogłaszamy?

Patmol pisze:może im założyć wątek na MIau?
przydałby sie jeszcze kilka zdjęć
to dziewczynki czy chłopaki?

ile teraz mają?



myślę, że wątek by się przydał :ok:
ObrazekObrazekObrazek

sylwia1982

 
Posty: 2101
Od: Pt wrz 03, 2010 22:15
Lokalizacja: Warszawa/Bielsk Podlaski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 627 gości