(KRK) 3 KOTY W SCHRONIE W TRAGICZNYM STANIE, DT NA CITO!S.76

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro gru 31, 2008 16:45

To zadzwoń Aga :)

A kocio cudny :P
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 31, 2008 17:25

to pisać do panny Migotki, może sie zakocha
bo kocie faktycznie cudne
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro gru 31, 2008 18:59

Klusek przeszedł dzisiaj bardzo wnikliwe badanie. Jemu samemu dwoje wetów poświęciło chyba z półtorej godziny (teraz Klusek będzie się tłumaczył przed kotami z Kłaja dlaczego tak późno do nich dojechałam :wink: )
Dobra wiadomośc jest taka, że raczej nie ma w tej łapce nowotwora; z wielkim trudem udało nam się zrobić jakiegoś w miarę czytelnego rentgena (rzucał się tak, że musiałam go trzymać w pancernych rękawicach - pierwszy raz widziałam kota, który udaje rybę wyciągniętą z wody :lol: ). Potem w akcie zemsty zrobił obrzydliwe kupsko na stole i zasmrodził całą lecznicę :oops:
Niemniej Klusek swoimi chorobami mógłby obdzielić kilka kotów (cyt. z weta). Łapkę ma najpewniej uszkodzoną mechanicznie i jest to na 90% efekt potrącenia przez auto. Ma złamany mostek, którego odstająca część uciska na serce, a ono z kolei na tchawicę czy jakoś tak - nie daję głowy, że dobrze pamiętam :oops: No i to oko - być może to efekt tego samego uderzenia, bo wszystko po prawej stronie ciała. Poza tym ma starcze zwyrodnienie całego kręgosłupa :( Guzki na brzuchu (jeden się zmniejszył, prawie go nie czuć) to przepuklina.
Zębów nie ma prawie wcale, ostał się jeden kieł i do tego złamany oraz ze dwa przednie.
Dostał leki wspomagające układ pokarmowy, przeciwkrwotoczne, będę podawać przez 4 dni i kontrola.
W lecznicy mu się nie podobało, do mnie się łasił, ale generalnie traktował nas z pogardą i nawet raz zwiał ze stołu :roll: doprowadzając mnie do prawie zapaści ;)
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Śro gru 31, 2008 19:13

KINYA :1luvu:
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 31, 2008 19:20

Kocham Kluska za charakter
ale wyzdrowieć by mógł
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro gru 31, 2008 19:25

catalina pisze:KINYA :1luvu:


No co Ty :oops:
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Śro gru 31, 2008 19:26

Killatha pisze:Kocham Kluska za charakter
ale wyzdrowieć by mógł


I mógłby przestać załatwiać się wszędzie a nie tak, że "byle nie w kuwecie" :roll:
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Śro gru 31, 2008 21:53

Julka w nowym, baaardzo fajnym domku na Wielopolu. Olbrzymie mieszkanie gdzie można się wybiegać do woli, mnóstwo zakamarków i bardzo fajne nowe panie. Kicia ma tam jak powinna: po prostu dobrze :)
Na szczęście nie robi wstydu i załatwia się do kuwetki, wybrała sobie już łóżko do spania :)
Tutaj jeszcze u mnie, po wybudzeniu po sterylizacji:
Obrazek

I w domku, na "swoim" łóżku:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Czw sty 01, 2009 17:07

Juleczka jest przesłodka
w nowym roku życzę zdrowia i domków dla futer, zdrowia i pieniędzy dla opiekunów
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw sty 01, 2009 20:45

JAK JA SIĘ CIESZĘ , ŻE JULKA MA DOMEK, TYLE BIDULA PRZESZŁA, SZKODA, ŻE DZIECI NIE PRZEŻYŁY :(

KINYA TO ONA W KRAKOWIE ZOSTAŁA???? JA MYŚLAŁAM, ŻE WYWĘDROWAŁA :P
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 01, 2009 20:58

catalina pisze:JAK JA SIĘ CIESZĘ , ŻE JULKA MA DOMEK, TYLE BIDULA PRZESZŁA, SZKODA, ŻE DZIECI NIE PRZEŻYŁY :(

KINYA TO ONA W KRAKOWIE ZOSTAŁA???? JA MYŚLAŁAM, ŻE WYWĘDROWAŁA :P


Szkoda maluchów, piękne były :cry:
Została w Krakowie, w samym centrum :) Codziennie dostaję maile :) Wszystko ok, nie robi nam wstydu :D
Brakuje mi jej troszkę :oops:
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Czw sty 01, 2009 21:03

Wiesz, to może smieszne ale mi tez jej brakuje, zawsze widywałam ją na tym balkonie na przeciwko, taka biedna, zaniedbana była, nikogo nie obchodziła, a pozniej juz była taka twoja i wiedziałam, ze jej dobrze u ciebie, a teraz juz jest czyjaś :oops:
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 01, 2009 21:34

catalina pisze:Wiesz, to może smieszne ale mi tez jej brakuje, zawsze widywałam ją na tym balkonie na przeciwko, taka biedna, zaniedbana była, nikogo nie obchodziła, a pozniej juz była taka twoja i wiedziałam, ze jej dobrze u ciebie, a teraz juz jest czyjaś :oops:


Przed chwilą dostałam sms, że Marta poszła do apteki i kupiła Julci kropelki ze świetlikiem do tego oczka, które czasem jej łzawi.
Po takich informacjach wiem, że jest jej dobrze i bardzo o nią dbają :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Czw sty 01, 2009 21:40

Kinya, ona a pewnie kanalik łzowy zatkany :roll:
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 01, 2009 21:56

catalina pisze:Kinya, ona a pewnie kanalik łzowy zatkany :roll:


To raczej wirusowa sprawa, u niej to znika po zakraplaniu a potem znów powraca. I mniej łzy, a więcej ropki w tym jest.
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości