5-MIESIĘCZNY KOCUREK ZNALEZIONY NA ULICY PILNIE SZUKA DOMU:
kopiuję z forum schroniska:
Kotek jest znajdą....znalazła go pani, kociara, która natychmiast zabrała go z ulicy i zawiozła do weterynarza. Okazało się,że kotek ma niesprawną tylną łapkę, nie opiera się na niej podczas chodzenia. Pani weterynarz przypuszcza,że doszło do uszkodzenia jakiegoś nerwu podczas kastracji, którą kocur już ma za sobą mimo zaledwie 5 miesięcy życia!
Kotek nie może pozostać u tej pani, ponieważ nie dogaduje się z jej kocurem. Pani poprosiła o ogłaszanie go, ponieważ jeśli nie uda mu się szybko znaleźć domu będzie musiał trafić do konińskiego schroniska:( Kotek nie ma szczepień ani badań. Brak funduszy.
Pani mówi,że na co dzień zachowuje się jak normalny młody kocur, łapka, którą powłóczy nie przeszkadza mu w dzikich harcach i skokach. Jest radosny i przyjazny.
Podaję namiary na panią - 501 126 799. Pani chętnie odpowie na wszystkie pytania.
kociak wygląda jak Plamka...
