Tymczasy:Benia.Maniuś,Kubuś i Tusia w DS.Miluś.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt sty 23, 2015 18:33 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś,Maniuś.Rudo-biały maluch

Wiem Ewo,rozumiem że miejsca mało,ale malca zabrałaś,dałaś mu szanse na..na życie tak naprawdę,bo kto wie co by go czekało? :(
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pt sty 23, 2015 20:14 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś,Maniuś.Rudo-biały maluch

MUSIAŁAM go wziąć.On pakował się do kolejnych samochodów.Marnie by skończył.Tam jest przedszkole, ludzie wywalają tam koty, bo wychodzą z założenia, że ktoś weźmie jako zabawkę dla dziecka :evil:
Piszę wciąż jakie to mam cudowne koty, ale o wadach piszę też, niczego nie ukrywam.O tego rudaska ludzie powinni się bić.Słowo daję ! On jest jak plaster, jak rzep, przykleja się całym ciałem do człowieka i nie przestaje mruczeć.Mruczy kiedy je, kiedy mu obcinam pazurki, kiedy go wyczesuję, no po prostu wszystko go cieszy.Chyba też smakuje mu wszystko, co mu daję do jedzenia.Wsunął surowego kurczaka i kawałek skrzydełka, nawet kawałeczka nie zostawił.Teraz dałam mu trochę rosołu do popicia, a na noc dostanie suchą karmę.Kuwetki jeszcze nie zaliczył, ale grzebał w niej.Zobaczymy. Kotuś bawi się piłeczkami, jedną ma powieszoną na tasiemce.Dostał też tor z piłeczką, nie powinien się nudzić, z resztą on sporo śpi.Chyba jest zachwycony posłankiem, leży na nim, kiedy tylko wchodzę, oczywiście od razu jest wywalony brzuszek.To będzie piękny kot, ma białe podkolanówki na tylnych łapkach i skarpetki na przednich.Pyszczek taki trochę devonowaty, nie płaski jak u brytków.Kolor zdecydowanie rudy, nie biszkoptowy.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sty 23, 2015 20:29 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś,Maniuś.Rudo-biały maluch

Ewa, sprawa jest aktualna. Przekazałam Twój nr tel mojej sąsiadce, bo to konkretnie Jej znajomi szukaja tego kota, więc osobi scie ludzi nie znam, ale znam moją sąsiadką i za nią ręczę na 10000000000 %
Ponoć ludzie bardzo kociolubni, niedawno pożegnali swojego starego rudaska i chcą takiego samego.
Mam nadzieję że nie zrażą się odległością i wszystko się ułoży.
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 23, 2015 21:32 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś,Maniuś.Rudo-biały maluch

Trzymam kciuki :)
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pt sty 23, 2015 21:46 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś,Maniuś.Rudo-biały maluch

ewar pisze:Renatko, dzięki :1luvu: Jakby coś to jest Toluś, chyba nie będzie dwupaku z Benią.

Oddałabyś mi Tolusia? 8O :D
Ja bym tam go wolała, bo biało-bury :1luvu: , a ja jedno rudo-białe zło już mam, ale czy Toluś u mnie byłby szczęśliwy? Bez Bohuna, bez Beni? Tęskniłby biedulek :(
Obrazek
"One cat just leads to another." - Ernest Hemingway

pirulasińska

Avatar użytkownika
 
Posty: 429
Od: Pon mar 19, 2012 15:08

Post » Sob sty 24, 2015 7:28 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś,Maniuś.Rudo-biały maluch

Oddałabym.On już nie potrzebuje tak Beni.Jest pełen energii, a w sumie to tylko Maniuś mu dotrzymuje kroku.Z Tamu szaleliby, a kotki miałyby spokój.Toluś dorósł, w poniedziałek będzie kastracja.To miły kotek, znam go dobrze, dobrze czuje się w stadzie, boi się wyłącznie odkurzacza.
Małe rude chyba boi się innych kotów, bo warczy, kiedy Toluś albo Maniuś zaglądają przez kratkę w drzwiach.To pewno minie, ale tak jest na razie.Poza tym małe jest przecudowne.Nie miałam kota, który wspinałaby się na mnie, obejmował łapkami za szyję i przytulał się do mojej twarzy.On przy tym cały czas mruczy.Apetyt dopisuje, kuwetka zaliczona perfekcyjnie, dwa razy siusiu i raz kupka taka jaka być powinna.Kochane maleństwo.Kotek spał całą noc w łazience, grzeczniutki, niczego nie pozrzucał, był cichutki.Rano wypuściłam, posprzątałam trochę, nakarmiłam i teraz malec jest w łazience.Słyszę, że bawi się torem z piłeczką.W łazience ma małą lampkę, nie siedzi w ciemności.
Mam dzisiaj wizytę u prezydenta miasta ( wiadomo, o czym będę rozmawiać) po powrocie zabiorę malucha do weta, trzeba zrobić przegląd i odrobaczyć.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 24, 2015 11:08 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś,Maniuś.Rudo-biały maluch

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Sob sty 24, 2015 14:31 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś,Maniuś.Rudo-biały maluch

Byłam z rudaskiem u weta.Ma trzy miesiące, jest czyściutki, jak określił wet, czyli zero pchełek, świerzbu, oczka zdrowe.Został odrobaczony, pastą, delikatnie.Na razie tyle.Kotek ewidentnie domowy, wyjątkowo przytulaśny.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 24, 2015 14:32 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś,Maniuś.Rudo-biały maluch

Dobrze czytać, że Maluch ma się dobrze :) Na pewno jest wdzięczny na ciepełko i jedzonko :) Mam nadzieję, że u weta też będzie dobrze.
Ja przy małych kotach zawsze traciłam kilka par rajstop bo się ciągle wspinały ;)
Powodzenia !

Neit_

 
Posty: 15
Od: Śro sty 02, 2008 22:46

Post » Sob sty 24, 2015 14:47 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś,Maniuś.Rudo-biały maluch

Jaki piękny dziubelek :1luvu:
Jak taki brudny, to po prostu go wykąp - ja swojego rudzielca wykąpałam natychmiast jak mi go sąsiadka przyniosła (był taki brudny od smarów i błota, że dotknąć się nie dało) nie bacząc na to, że kichał krwawymi glutami i ewidentnie był chory. Wtedy się dowiedziałam, że "docelowo" będzie rudo-biały, bo najpierw myślałam, że buras maźnięty rudym :mrgreen: Przeżył i nic mu się nie stało - chyba nawet zadowolony był, bo woda ciepła i pozbył się tego brudu :)

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 24, 2015 14:58 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś,Maniuś.Rudo-biały maluch

ewar pisze:Byłam z rudaskiem u weta.Ma trzy miesiące, jest czyściutki, jak określił wet, czyli zero pchełek, świerzbu, oczka zdrowe.Został odrobaczony, pastą, delikatnie.Na razie tyle.Kotek ewidentnie domowy, wyjątkowo przytulaśny.


Super wieści :)
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Sob sty 24, 2015 18:03 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś,Maniuś.Rudo-biały maluch

Nie trzeba go kąpać, chociaż o tym myślałam.Przetarłam go kilka razy wilgotnym ręcznikiem , wyczesałam, resztę maluch sam zrobił i jest już w miarę czysty.Biel stanie się jeszcze bielsza, na pewno.U weta kotek zachowywał się wzorowo.Był spokojny, trochę pomruczał, do torby nie chciał jednak wejść, bo najlepiej mu było u mnie na rękach.To jest wręcz niesamowite jak ta kocina potrzebuje się przytulić, jak bardzo lubi ludzi.Kotów boi się panicznie.Biorę go na kolana, siadamy na kanapie i oczywiście wtedy zjawia się Toluś.Jest zaciekawiony, chętnie by się z malcem pobawił, ale rudasek boi się okrutnie, ucieka do łazienki, tam czuje się bezpieczny.Pojęcia nie mam, o co chodzi.Możliwe, że nie miał kontaktów z kotami, bo w to, że był krzywdzony raczej wątpię.Najbardziej nerwowo reaguje na Melę, wystarczy, że ją zobaczy i już chce wiać.Zapewniam, że wszystkie koty są dla niego miłe, żadnych syków, warkotów, nic zupełnie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 24, 2015 19:09 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś,Maniuś.Rudo-biały maluch

Możliwe,że mieszkał w domu gdzie był jedynym kotkiem.. Może dlatego tak się boi?. Na pewno potrzebuje czasu by przekonać się, że inne koty są fajne. Zastanawiam się jak rudzielec znalazł się tam gdzie się znalazł?. Jest proludzki proludzki,rozmruczany.. Musiał być z ludźmi :(
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Sob sty 24, 2015 20:26 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś,Maniuś.Rudo-biały maluch

Może jak go wywalili, to go jakiś duży kot pogonił.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 24, 2015 23:02 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś,Maniuś.Rudo-biały maluch

A moze po prostu uciekl komus lub byl kotkiem wychodzacym i za bardzo oddalil sie od domu :roll:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości