Je bardzo malutko, tyle co nic

Mam wrażenie, że dziś po tej smekcie jest ciut lepiej - nie leje się z niego aż tak bardzo.
Spróbuję go convem nakarmić w ostateczności, może z biogenem.
Najgorsze, że mu się fatalnie kroplówki wchłaniają - wszystko momentalnie spływa do nóg i łazi z takimi bąblami.