ManiekFIV+ nadal szuka domu,Rysiu po PP-super DS :)

On jest taki podobny w sumie do Fadka i wierzę, że miziak taki sam. Ech, tak mi go szkoda. Żeby już do domu poszedł, o! Myślałam, że jak FIVka weźmiemy, to mnie koty przestaną kusić i się przed zakoceniem totalnym powstrzymam, ale tutaj Maniek, w Warszawie niebieski Max wrócił z adopcji... oj, wzięłabym je wszystkie, gdyby tylko miejsce było i kasa na ich utrzymanie :/

kocio z FIVem z adopcji wrocil?! :roll:

Ludzie sie nie znaja na kotach i tyle, o! <foch> :ok:

Maniek jest nieco absorbujacym kotem, ale dzieki temu, ze skupia cala uwage na sobie wylacznie, nikt w jego towarzystwie nie bedzie sie czul samotny. Za okazana milosc odwdzieczy sie rowniez wielka miloscia. Nakolankowcem nie jest moze, ale jak usiadzie lub polozy sie obok czlowieka ktory bedzie go mizial, jak lubi... Kocio wrecz sie rozplywa :1luvu:

Wrócił, bo po dwóch tygodniach pan dostał alergii. Kota odbierały pani z córką, obie zakochane niemal się o niego nie pobiły, a pan alergik i już.

taaaaaaa, "alergik" :evil:

ja mam alergie na takich "alergikow" :evil:

Nikt nie dzwoni

Justa&Zwierzaki pisze:Nikt nie dzwoni

zupelnie nie wiem, czemu?... Jak bys miala na zbyciu zbiorcze plakaty mrusiow do rozwieszenia, to w wolnych chwilach porozwieszam gdzies po drodze do pracy, z pracy...

Kociara82 pisze:
Justa&Zwierzaki pisze:Nikt nie dzwoni

zupelnie nie wiem, czemu?... Jak bys miala na zbyciu zbiorcze plakaty mrusiow do rozwieszenia, to w wolnych chwilach porozwieszam gdzies po drodze do pracy, z pracy...

kilka jest juz wydrukowanych , w przyszłym tygodniu kolega mi jeszcze cos wydrukuje ...