Kociarnia Kotyliona - dyżury - koty szukają domków

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon sty 05, 2015 19:44 Re: Kociarnia Kotyliona - dyżury - koty szukają domków

Pietraszka pisze:Jadzia zjadła jeszcze przed moim wyjściem surowego kurczaka, aż mlaskała :) tylko trzeba jej drobno pokroić bo połyka w całości ;)
Zostało jeszcze dla niej na rano w lodówce (jest w plastikowym pojemniku), a Aga przyniosła jaszcze surową wołowinkę.
Bella zjadła pół saszetki gastrala (na pół z Coco) - ale trzeba ją chować przed innymi jak je, bo reszta kociarni jest łasa na wszystko...
Łucja niestety ma zmiany na skórze (kilka na boku, koło ucha, na brzuszku :( Aga jedzie z nią do wet w środę - to najpewniej od jedzenia, więc chyba znów będzie musiała być w izolacji :(.
A co z Coco, można ją ogłosić do adopcji? Chętnie jej napiszę ogłoszenie.


No to dupa z Łucją :( A ona tak fajnie odżyła na ogólnym.
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5940
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Pon sty 05, 2015 19:59 Re: Kociarnia Kotyliona - dyżury - koty szukają domków

Zamówię jedzenie do domów tymczasowych - to wezmę też dla Łucji hypoalergenica.
Najgorzej, bo nie bardzo jest gdzie Łucję odizolwać :(

Bagera się boi wychodzić na ogólny, na weekend przyjeżdża już Tajfun do lokalu - jemu też przydałaby się odrobina izolacji - przynajmniej na początku - choćby ze wzglęu na te jego druty w głowie :roll:

Nie ma ktoś na oku fajnego domku dla Coco jedynaczki? :roll:
To jest fantastyczna kicia do ludzi - super milusia - i do tego prześliczna. I jej strasznie za człowiekiem tęskno - szkoda, żeby tak sama siedziała... :twisted: :roll: :wink:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23791
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 05, 2015 20:19 Re: Kociarnia Kotyliona - dyżury - koty szukają domków

Może Bagera, Felicja i Tajfun dogadają się w jednym pokoju, najwyżej cała trójka będzie jadła suchego hypoalergica.
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5940
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Pon sty 05, 2015 21:06 Re: Kociarnia Kotyliona - dyżury - koty szukają domków

Dzisiaj z Aga bylysmy w lecznicy z:
Elwirka na szczepieniu i czipowaniu
Bella na kontroli i zastrzyku
Rambo na kontroli i zastrzyku
Amelka na badaniu krwi
Jadzia na badaniu krwi
Scarlet na szczepieniu i czipowaniu
Coco na kontroli i szczepieniu i czipowaniu
Wsciekulka na testach

Po powrocie Lidka przeszkolila mnie z podskornej kroplowki na jutro. Dzieki Lidka.
I Jadzia pieknie palaszowala surowa piers ktora przywiozlam. Nie zwymiotowala. Ma nadzieje ze pozniej jeszcze odjadl troche nasz rachityczny pajączek ;-)

Elqirka barzo sie w lecznicy zestresowala ale byla bardzo grzeczna. Po powrocie rzucila sie na jedzonko.

Bella i Bagera wyrwaly listwe spod drzwi szpitalika.

Rambo dostaje jescze zastrzyki. Sa w witrynce. 1xdzien serie 2zastrzykow
Bella tez dostaje zastrzyki. Tez sa w witrynce. 1 x dzien. A w srode i piatek Ornipural

mgska

 
Posty: 13388
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 05, 2015 21:14 Re: Kociarnia Kotyliona - dyżury - koty szukają domków

Może jak nie ma już Antka to trzeba Bagere puścić na ogólny. Amelka i Nina też się chowały kilka dni a teraz spokojnie chodzą. Nie ma co jej przyzwyczajać do odosobnienia bo mamy za mało pomieszczeń.
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5940
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Pon sty 05, 2015 21:19 Re: Kociarnia Kotyliona - dyżury - koty szukają domków

Sluchajcie, a moze by sprobowac jeszcze raz ta Coco wypuscic? Nie wiem sama. Bo to moze dobry pomysl zeby Lucja zamieszkala w jednym pokoiku z Bagera i Tajfunem. Bagera tez sie boi byc na ogolnym. W sumie to nam sie zaraz szpitalik rozladuje. Maluchy wracaja. Szylka do dt albo jak jej sie skonczy kwarantanna to moze mieszkac na ogolnym albo w jakims pokoiku. W klatce bedzie jedynie rambo ze wzgledu na te zastrzyki.

mgska

 
Posty: 13388
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 05, 2015 23:28 Re: Kociarnia Kotyliona - dyżury - koty szukają domków

Coco moim zdaniem nie nadaje sie do kotów 3 razy widziałam ją w akcji jak atakowała inne koty! :twisted: jej agresja sięga zenitu wtedy, cała się jeży i nie ostrzega o ataku tylko skacze na łeb na szyję do kota.Koty z ogólnego się zestresują i nie będą chciały wychodzić a jeszcze z tego stresu się jakiś pochoruje!

Chwilowo na weekend można by ją zamknąć w klatce skoro potrzebny jest pokój.

Z newsów po dyżurze;
Bella zjadła ładnie na 2 raty mokre gastr.Niby je ale cały czas jakoś się tak smętnie przechadza po kociarni i nie może znaleźć sobie miejsca bidulka :(

Mała szynkretka ze szpitalika co jest sama ma rozwolnienie wiec też można jej dawać suche i mokre gastro indestinal .Dziś nic od rana nie chciała jeść ani mokrego ani suchego.

Dzikusy ze szpitalika można już głaskać szczególnie przy jedzeniu nie protestują :ryk:

Paulinka dziś mnie rozbawiła swoim egoistycznym podejściem do życia i otoczenia.Najpierw okupował drapak w pokoju Coco ( pod jej nieobecność oczywiście) i przy próbach zabrania jej z stamtąd uczepiła się drapak jak miś koala drzewa :mrgreen: i drapnęła Pietraszkę a później wyczaiła ciastka na biurku i jak sie ręką zasłaniało ciastka, żeby ich nie jadła to zachowywał sie tak samo do człowieka jak do kotów przy karmniku cholera jedna! :evil:

Łucja jak nie ona idzie spać jak tylko zje;(coś ta alergia ma na nia jakiś zamulający wpływ.

Bagera ze stresu chyba też nie bardzo chce jeść, siedzi schowana w kuwecie i buczy na inne koty.

Trzymam kciuki za nowy domek dla Janki i Rosi no podobno w tym tygodniu maja do niego jechać :kotek:

Wazonek17

Avatar użytkownika
 
Posty: 132
Od: Sob sie 02, 2014 14:57

Post » Wto sty 06, 2015 12:10 Re: Kociarnia Kotyliona - dyżury - koty szukają domków

Hej. Rzeczywiście Coco jest jeszcze gorsza od Alberta, tak jak Wazonek mówi od razu atakuje innego kota.
Kurcze gdybym nie miała tyle kotów, sama wzięłabym Coco do siebie, to cudowna kotka, musimy jej jak najprędzej znaleźć dom. Szkoda mi naszej Łucji, pewnie rzeczywiście trzeba ją zamknąć, tylko tak jak już pisałyście - w żadnym razie nie zamykajcie jej samej. Teraz mam ciężkie dni, zbliżają się kolokwia i egzaminy, nie wiem wpierw w co ręce i głowę włożyć.
Chciałabym być częściej w lokalu, ale teraz w styczniu będzie niestety odwrotnie.
Co do mojej czarnej kotki...Jest luzem puszczona u mnie w pokoju. Generalnie cały dzień spędza za biblioteczką przy ciepłej rurze, wychodzi jedynie na jedzenie, natomiast gdy kładę się spać, misia wychodzi, chodzi żwawo z ogonem do góry po pokoju, zwiedza i wyobraźcie sobie że nad ranem a nawet w nocy kładzie się na łożku w nogach lub nawet na nogach. Potem znowu trochę chodzi po pokoju, buszuje po biurku,parapecie, wygląda przez okno itd.
A dziś, nawet wcześniej tego nie czułam, budzę się rano, patrzę, a ona leży na kołdrze tuż obok mojego boku. Mówiłam do niej, patrzyła się na mnie i myła się - nie bała się, dopiero jak wstałam i zaczęłam dochodzić do drzwi niestety zeszła z łóżka i znowu powędrowała za biblioteczkę. Szkoda że w ciągu dnia tam siedzi, może czuje psa za drzwiami(dziś Ciocia go już odbiera), a najprawdopodobniej w czwartek ją wypuszczę bo ma być 5 stopni na plusie. I tego samego dnia chcę z nią jeszcze podjechać do weta żeby przeczyścił jej uszka, w nocy i rano słyszałam/widziałam ze trzepie lewym uchem. Nie chce jej już stresować i zakraplać, wet jej patyczkami przeczyści, zakropli, zobaczymy co będzie dalej. W piątek przywiozę ten płyn z powrotem. Także misia śpi przy moim boku w łożku, a z drugiej strony chowa się gdy wstaję i cały dzień spędza za szafką. Trzeba ją wypuścić jak się ociepli i mieć nadzieję że będzie zdrowa. Pozdrawiam!

Paula P.

 
Posty: 123
Od: Nie lis 09, 2014 10:22

Post » Wto sty 06, 2015 16:12 Re: Kociarnia Kotyliona - dyżury - koty szukają domków

Trzymam kciuki za kicie! :ok: jakby co zawsze możesz mieć kota pół wychodzącego za dnia i pół domowego w nocy :kotek:

Wazonek17

Avatar użytkownika
 
Posty: 132
Od: Sob sie 02, 2014 14:57

Post » Wto sty 06, 2015 16:13 Re: Kociarnia Kotyliona - dyżury - koty szukają domków

Jaki Jadzia i reszta kociej ferejany się dziś ma?
Marta dałaś rade z kroplówką?

Wazonek17

Avatar użytkownika
 
Posty: 132
Od: Sob sie 02, 2014 14:57

Post » Wto sty 06, 2015 18:04 Re: Kociarnia Kotyliona - dyżury - koty szukają domków

Jadzia zjadła dzisiaj sama słuszna porcję animondy, potem miseczkę wołowinki. mleczka chyba też popiła, podstawiłam je pod nos to nic chciała, ale ak przyszłam za 5 min siedział w budce, ale brode miała w mleku, wiec chyba popiła troszkę Z kroplówką jakoś poszło, dzięki pomocy Doroty.

Rambulu - pacjent idealny - zastrzyk w pojedynke - bez problemu.
Bella - cieżko było, ale schwytałyśmy ją w kanciapie i poszło. Pamiętacie, ze w Środe i piątek powinna dostać Ornipural

Matylda dostała do buzi Pulneo na wejściu i wyjściu.

Fryderyk dostał Unidox.

Ktos w 3 pokoiku ma rozwolnienie.

Porobiłam dzisiaj zdjęcia Coco, wiec Pietraszka mogę Ci wysłać do ogłoszeń. ważne, aby napisać w ogłoszeniu o diecie.

Łucja- ja nie wiem czy to alergia. to co ona ma teraz na biodrze to mi jak grzyb wygląda. Łucja się dzisiaj rzuciła na wołowine jakby tydzień nie jadła. Wszyscy dzisiaj oczy jak złotówki dostali jak poczuli wołowinę. Paulinka oczywiście zgarnęła kilka kawałków i zacięcie ich broniła :roll:

Bagera nie chce wychodzić na ogólny. ładnie zjadła, ale potem wszystko wyrzygała. Potem pochrupała suchego i nie rzygała już.

Coco nie miała miski z wodą!!!
Sprawdzajcie przy wyjściu, czy wszyscy mają wodę.

Ktoś znowu nasikał na wycieraczkę.

Zabrałysmy kolejne pranie, Dorota też zabrała. wiec kupka z praniem powoli się zmniejsza. zostały głównie takie duże grube koce i budki.

mgska

 
Posty: 13388
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 06, 2015 18:27 Re: Kociarnia Kotyliona - dyżury - koty szukają domków

Dyżury

środa (07.01) - JoannElle
czwartek (08.01) - Wazonek17(od 17)
piątek (09.01) - Pietraszka/Paula P.
sobota (10.01) - mgska
niedziela (11.01) - Pietraszka
poniedziałek (12.01) - Wazonek17
wtorek (13.01) - pyma
środa (14.01) - JoannElle/Wazonek17
czwartek (15.01) - Pietraszka
piątek (16.01) - Wazonek17
sobota (17.01) -
niedziela (18.01) - Pietraszka
poniedziałek (19.01) -
wtorek (20.01) -


Już lepszy grzyb niż alergia.
Wycieraczkę trzeba wystawić za drzwi wtedy nikt nie będzie lał :wink:
Jadziunia żarłoczek :201461
Ostatnio edytowano Śro sty 07, 2015 21:49 przez pyma, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5940
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Wto sty 06, 2015 19:02 Re: Kociarnia Kotyliona - dyżury - koty szukają domków

A teraz uczę się przy biurku u siebie w pokoju, a kotka czarna leży i głośno drzemie tuż obok mnie na łóżku. Po raz pierwszy tak wyszła, tak to wychodziła na chwilkę na jedzenie lub tylko w nocy. Jest progres!:)
Super że Jadzia miała dziś apetycik, to najważniejsze.
Mam nadzieje że Rambulek już nie będzie więcej chorował.

Paula P.

 
Posty: 123
Od: Nie lis 09, 2014 10:22

Post » Wto sty 06, 2015 19:45 Re: Kociarnia Kotyliona - dyżury - koty szukają domków

Jadzia jest the best! :1luvu:

Wazonek17

Avatar użytkownika
 
Posty: 132
Od: Sob sie 02, 2014 14:57

Post » Wto sty 06, 2015 20:19 Re: Kociarnia Kotyliona - dyżury - koty szukają domków

Porobiłam dzisiaj zdjęcia Coco, wiec Pietraszka mogę Ci wysłać do ogłoszeń. ważne, aby napisać w ogłoszeniu o diecie.[/quote]

Chętnie :) dzięki

Mój mail: pietraszka33@wp.pl

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8718
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości