smarti pisze:wiem że Ci ciężko i wyobrażam sobie jak bardzo......jak mogłam to pomogłam-nic więcej nie zrobię bo ani jeden kot mi sie już nie zmieści a i do Świnoujścia za daleko..
choć to strasznie trudne i czasami już brak sił, to musimy się jakoś trzymać bo bez nas te wszystkie biedne kicie w ogóle nie mają szans..![]()
![]()
![]()
Jestescie swietne dziewczyny
