Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro cze 02, 2010 21:41 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

j3nny pisze:
ToraNeko pisze:Zebuszka z Kingiem sa w tymczasie i jak sie dom nie znajdzie to chyba wroca :( Dlatego pilnie im domu potrzeba. O Freyi, Miłej ani slodziutkim pieszczoszku Kominiarzu jeszcze nic nie wiadomo :(
Super ze Poziomka oficjalnie w domu stalym! :)



a czy ta osoba, która ma je na tymczasie mogłaby napisać o nich parę słów, przysłać zdjęcia i kontakt do siebie? zrobilibyśmy ogłoszenia


Ostatnio sie nie moglam do niej dodzwonic, sprobuje w piatek.

ToraNeko

 
Posty: 89
Od: Wto lut 16, 2010 17:25

Post » Śro cze 02, 2010 22:00 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

:ok:
Obrazek
Obrazek

edmund

 
Posty: 296
Od: Wto cze 24, 2008 9:03
Lokalizacja: kraków

Post » Śro cze 02, 2010 22:45 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

ToraNeko pisze:Zebuszka z Kingiem sa w tymczasie i jak sie dom nie znajdzie to chyba wroca :( Dlatego pilnie im domu potrzeba. O Freyi, Miłej ani slodziutkim pieszczoszku Kominiarzu jeszcze nic nie wiadomo :(
Super ze Poziomka oficjalnie w domu stalym! :)


hmmh no właśnie coś mi nie pasowało z tą Lambadą i Labambą (tak brzmiało imię kotki, z 6 tej grafitowej - widocznie ona znalazła dom już dość dawno i to nie ta Lambada "dzika" od Miłej :idea:
anyway, cudownie że czarna Kazia ma dom
a ja jakoś też nie mogę skontaktować się z tą dziewczyną, potencjalnym domem dla Zębuszki i Kinga, pech jakiś przez te dwa czarne stwory

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 02, 2010 22:58 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

Tunisia pisze:
ToraNeko pisze:Zebuszka z Kingiem sa w tymczasie i jak sie dom nie znajdzie to chyba wroca :( Dlatego pilnie im domu potrzeba. O Freyi, Miłej ani slodziutkim pieszczoszku Kominiarzu jeszcze nic nie wiadomo :(
Super ze Poziomka oficjalnie w domu stalym! :)


hmmh no właśnie coś mi nie pasowało z tą Lambadą i Labambą (tak brzmiało imię kotki, z 6 tej grafitowej - widocznie ona znalazła dom już dość dawno i to nie ta Lambada "dzika" od Miłej :idea:
anyway, cudownie że czarna Kazia ma dom
a ja jakoś też nie mogę skontaktować się z tą dziewczyną, potencjalnym domem dla Zębuszki i Kinga, pech jakiś przez te dwa czarne stwory


Hmmm... no wlasnie, w koncu oba czarne ;-) Ale mam nadzieje ze nam sie uda i wszystko wypali...
(od Milej byla Labamba, plochliwa, czarna.... nie Lambada)

ToraNeko

 
Posty: 89
Od: Wto lut 16, 2010 17:25

Post » Czw cze 03, 2010 5:59 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

białaczkowce kochane:

Obrazek

Obrazek

Obrazek



ja zaraz wyjeżdżam, będę w niedzielę wieczorem, w razie czego piszcie na maila (jest w pierwszym poście) wszystko zupdatuje po powrocie
Obrazek Obrazek

j3nny

 
Posty: 1659
Od: Sob sie 09, 2008 16:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 03, 2010 8:40 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

[quote="j3nny"]białaczkowce kochane:

Obrazek




Petronela i Kubuś biało - bure
Granit czarny z białą krawatką
Sawa bura

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Nie cze 06, 2010 14:07 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

Dostałam taki apel na maila - wkleję tutaj, bo może ktoś...

Witam!

Zwracam się z prośbą wielką o - jeśli można - przesłanie informacji do
krakowskich "domów tymczasowych", szczególnie w centrum Krakowa

Nasza kotka wyszła kilka dni temu (23 maja) na spacer i jak dotąd nie
wróciła. Poszukiwania w najbliższej okolicy nie dają jak na razie rezultatu.
Zaginęła na ul. Chopina w Krakowie, w sąsiedztwie Parku Krakowskiego
(pobliskie ulice to: Lea, Konarskiego, Karłowicza, Symfoniczna,
Józefitów, Królewska, Czarnowiejska, Szymanowskiego, Urzędnicza, al.
Mickiewicza, al. Słowackiego, pl. Inwalidów).

Kotka ma ok. 2-3 lat, jest raczej drobnej budowy, typowy szaro-bury
dachowiec w prążki (na tylnych łapkach bardziej cętki), zielone oczy.
Łagodna.
Cecha charakterystyczna: jasno zielona obroża z kapsułką adresową (o ile
się nie urwała).

Link do zdjęć kotki:
http://picasaweb.google.pl/116774777768050484237/KOT#

Będziemy bardzo wdzięczni za przesłanie tej wiadomości do Osób
prowadzących "domy tymczasowe" i/lub zajmujących się bezdomnymi kotami
na ulicach.
Na znalazcę naszej kotki czeka nagroda i wielka wdzięczność :-) !

Kontakt: krzysztof@szarek.net
kom. 600-850-968, 600-850-967
tel. 12-35-81-201

Z góry bardzo dziękuję za pomoc!
Pozdrawiam,
Krzysztof Szarek

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 06, 2010 16:36 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

mahob pisze:Dostałam taki apel na maila - wkleję tutaj, bo może ktoś...

Witam!

Zwracam się z prośbą wielką o - jeśli można - przesłanie informacji do
krakowskich "domów tymczasowych", szczególnie w centrum Krakowa

Nasza kotka wyszła kilka dni temu (23 maja) na spacer i jak dotąd nie
wróciła. Poszukiwania w najbliższej okolicy nie dają jak na razie rezultatu.
Zaginęła na ul. Chopina w Krakowie, w sąsiedztwie Parku Krakowskiego
(pobliskie ulice to: Lea, Konarskiego, Karłowicza, Symfoniczna,
Józefitów, Królewska, Czarnowiejska, Szymanowskiego, Urzędnicza, al.
Mickiewicza, al. Słowackiego, pl. Inwalidów).

Kotka ma ok. 2-3 lat, jest raczej drobnej budowy, typowy szaro-bury
dachowiec w prążki (na tylnych łapkach bardziej cętki), zielone oczy.
Łagodna.
Cecha charakterystyczna: jasno zielona obroża z kapsułką adresową (o ile
się nie urwała).

Link do zdjęć kotki:
http://picasaweb.google.pl/116774777768050484237/KOT#

Będziemy bardzo wdzięczni za przesłanie tej wiadomości do Osób
prowadzących "domy tymczasowe" i/lub zajmujących się bezdomnymi kotami
na ulicach.
Na znalazcę naszej kotki czeka nagroda i wielka wdzięczność :-) !

Kontakt: krzysztof@szarek.net
kom. 600-850-968, 600-850-967
tel. 12-35-81-201

Z góry bardzo dziękuję za pomoc!
Pozdrawiam,
Krzysztof Szarek

Mieszkam w okolicy, będę się rozglądać
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie cze 06, 2010 16:40 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

Zębuszka wróciła do schroniska.
Są już kocięta.
Dzisiaj poszły do domu 4.

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Nie cze 06, 2010 18:43 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

mk999 pisze:Zębuszka wróciła do schroniska.
Są już kocięta.
Dzisiaj poszły do domu 4.


A King?? One razem byly w DT... :(

ToraNeko

 
Posty: 89
Od: Wto lut 16, 2010 17:25

Post » Nie cze 06, 2010 18:46 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

...czyżby Zębuszka znowu była 'agresywna'??;/

don_kiciuch

 
Posty: 132
Od: Czw kwi 01, 2010 18:27
Lokalizacja: kraków

Post » Nie cze 06, 2010 19:54 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

King wrócił razem z Zębuszką, są na magazynie 5.
King nie wychodzi z drapaka a Zębuszka chciała się głaskać,
była u mnie długo na rękach.

Ona wcale nie jest agresywna, to dama z charakterem.
Ona lubi ludzi ale dzieci się boi, może dlatego wróciła.

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Pon cze 07, 2010 8:36 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

jestem juz i podnosze
Obrazek Obrazek

j3nny

 
Posty: 1659
Od: Sob sie 09, 2008 16:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 07, 2010 11:59 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

ja wiem, że Z nie jest agresywna, tylko już ją raz oddali bo pacnęła dziecko łapką . szkoda ze znowu ją oddali:/

a Pusio, którego wziełam tuż przed powodzią, pięknie się zadomowił i śladu nie ma po tej dziwnej nerwicy, która go dopadła.

don_kiciuch

 
Posty: 132
Od: Czw kwi 01, 2010 18:27
Lokalizacja: kraków

Post » Pon cze 07, 2010 12:36 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

don_kiciuch pisze:ja wiem, że Z nie jest agresywna, tylko już ją raz oddali bo pacnęła dziecko łapką . szkoda ze znowu ją oddali:/

a Pusio, którego wziełam tuż przed powodzią, pięknie się zadomowił i śladu nie ma po tej dziwnej nerwicy, która go dopadła.


To świetnie :) :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 121 gości