

Bardzo chetnie wezme na poklad panieneczke, Etka na pewno tez- to moze obie do Poznania

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ruru pisze:Ledwio się zorientowałam
a tu już po ptaszkach znaczy kotkach![]()
![]()
![]()
Georg-inia pisze:na późny wieczór wstępnie umówił się ze mną jeszcze jeden Pan, ale nie wiem, czy go nie odwołać, bo nie umiał sprecyzować, który kociak mu się podoba
Georg-inia pisze: I teraz mi przykro bardzo.
Georg-inia pisze:ruru pisze:Ledwio się zorientowałam
a tu już po ptaszkach znaczy kotkach![]()
![]()
![]()
ooo, Ciocia Ruru, a moglibyśmy prosić o bannerek dla Tymki?jakaś niewidzialna jest, albo co...
Georg-inia pisze:Georg-inia pisze:na późny wieczór wstępnie umówił się ze mną jeszcze jeden Pan, ale nie wiem, czy go nie odwołać, bo nie umiał sprecyzować, który kociak mu się podoba
zadzwonił do mnie ten Pan... był wściekły jak powiedziałam, że są już tylko dwa maluszki i że trwają rozmowy z domkami dla nich. Zrobił mi awanturę, że jestem nie fair, że to niemożliwe, że tydzień temu nie były do wydania, a teraz już wydane, że jeszcze wczoraj były "wolne" kociaki, a teraz są już zarezerwowane... On dzwonił do mnie zaraz po zamieszczeniu przez Medor tego nieszczęsnego ogłoszenia w gazecie, ale małe wtedy jeszcze były zbyt niesamodzielne, żeby je wydać...
Próbowałam tłumaczyć, że jeszcze nie ma kociąt, że jest duże zainteresowanie, dostaję maile nawet w nocy i że takie maluchy zmieniają się z dnia na dzień - nie słuchałrzucił słuchawką. I teraz mi przykro bardzo.
Georg-inia pisze:ocipcieję, następny genialny telefontym razem Pani, której córeczka chce dać kotka koleżance na urodziny
czytanie ze zrozumieniem to chyba nie jest najmocniejsza strona Pani, która ostatecznie zgodziła się, że ona jak musi, to może przyjść z córką i podpisać, "co tam Pani chce"... ręce mi opadły
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 93 gości